Nagle (przy włączonej auto mapie) na ekranie pojawił się komunikat, że albo źle zamknąłem HTC, albo zacząłem ściągać jakiś soft z nielegalnego źródła (?). I dalej, że nie ma internat.exe (a co to?), i HTC przestał działać. Kilka razy zrobiłem hard reset, i wydawało się ze jest dobrze - ale tylko wydawało; po synchronizacji HTC się wieszał, po kolejnych kard resecie próbowałem wgrać jakiś program - np. skype, wyrzucał błędy lub się wieszał. Po jakimś kolejnym - wyrzucił komunikaty że ma problemy z plikami systemowymi .... nie pozwalał zrobić soft resetu, nie reagował prawidłowo na przyciskanie klawiszy .... generalnie się wieszał, po wyłączeniu był tylko napis HTC na ekranie, nie ładował się WM. Piszę w czasie przeszłym - bo teraz HTC nie żyje. Jest na gwarancji, ale może ktoś ma pomysł? Czy to jakiś wirus? Dlaczego po hard resecie, czyli przywróceniu ustawień fabrycznych - nie działał normalnie. Czy to wskazuje na problemy hardware`owe? Będe wdzięczny za opinię i może jakiś namiar na serwis gwarancyjny