Telefon sobie leżał na półce chyba z pół roku a ostatnio włączył go i niby wszystko w porządku, ale po uruchomieniu Windy ekran dziwnie miga, przygasa, czasami jakby się wyłączało podświetlanie lub pojawiają się kolorowe linie. Co ciekawe jak nie uruchomi się Windows to jest ok - ten ekran gdzie pokazana jest wersja firmware. Dziwna sprawa, bo jak rezygnowałem z używania to było ok. Bateria była rozładowana, ale ją naładowałem. Macie jakieś pomysły, bo stwierdziłem, że bym go poużywał a tu taka niespodzianka.