PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Diamond => Wątek zaczęty przez: drobiazg w Lipiec 15, 2009, 02:03:57
-
Hej,
Mam mam diamencika od prawie roku - jest jeszcze na gwarancji przez miesiac. I tk sie zastanawiam, czy to co mi sie z nim stalo ma jakies proste wytlumaczenie (i rozwiazanie) czy konieznie odeslac na gwarancje (co jest bardzo kiepskim rozwiazaniem, bo potrzebuje go dzialajacego nonstop :( )
Ale co sie stalo...
Otoz pare dni temu zaczal wariowac... myslalem ze pomoze reset przez wyjecie baterii, ale po wlaczeniu - nawet w taki sposob zresetowanego diamencika dzialal dobrze, przez kilka minut - potem zaczyna coraz mocniej zalniac i sie zamulac, az do momentu (po kilku nastepnych minutach) kiedy praktycznie wcale nie dziala. Nawet wcisniecie przycisku wylaczania powoduje ze okno dialogowe czy na pewno chce wylaczyc telefon pojawia sie po kilkunstu sekundach, a z czasem - wcale. Ekran nie reaguje, a jak reafuje to tak jakby reagowal na cos, co bylo zrobione dano temu...
Gdyby to byl komputer uznalbym ze mu sie procesor przegrzewa bo jest cos nie tak z wentylatorem...
Czy ktos juz cos takiego mial ?
-
a czy aby nie jest podmoczony?
jak nie, to przywróć ustawienia fabryczne... sadze, ze jak to nie bedzie pomocne, to serwis jest dobrą opcją..
-
Gdyby to byl komputer uznalbym ze mu sie procesor przegrzewa bo jest cos nie tak z wentylatorem...
Przecież to JEST komputer. A że bez wentylatora, to co? Może masz jakiegoś wirusa?
Zrób hardreset, na pewno pomoże.
-
no wlasnie hard reset nie pomogl, byl robiony i telefon dzialal przez pol dnia super, ale potem... Nwieczorem, znowu to samo... zaczelo w ogole wywalac bledy z jakimis plikami, ale wylaczylem ich pokazywanie (teraz nie wiem jak wlaczyc to raportowanie bledow ponownie).
Czy nie jest podmoczony.. hmm... jedyne co moglo mu niby zaszkodzic, ale szczerze watpie, dzialo sie z tydzien temu. umylem mu szybke przed nakladaniem nowego protectora plynem do mycia okien. Teoretycznie moglo troche skapnac w przestrzen miedzy klawiszami a ekranem, ale to by byly naprawde totalnie sladowe ilosci... no i tam chyba nie ma elektroniki przeciez...
poza tym gdyby to byla wina podmoniecia, to by ciagle sie zle zachowywal, a nie przez jakis czas ok, a potem pada... chyba ?
Dodam ze nigdy nie byl do niego wgrywany ROM inny niz ten ktory byl na nim oryginalnie (kupiony w polskim systemie dystrybucji na fakture nie u operatora).
-
może jakieś pliki windowsa usunąłeś, jakby tak wgrać na nowo rom, może i by pomogło ;d
-
No wlasnie nic nie usuwalem nic nie grzebalem... tylko telefon i smsy... i tak od paru miesiecy juz.
Teraz zauwazylem ze diamencik szybciej zaczyna wariowac, jesli uzywa sie telefonu... jesli sie go nie uzywa, jest spokoj. Mozna sobie grac, robic fotki, nic sie nie dzieje... dopiero jak sie probuje gdzies dzwonic to wariuje...
Sprawdze jeszcze na innej karcie SIM, ale to chyba nie powinno miec znaczenia
-
Wgraj ROM choćby oficjalny i zobacz co wtedy.
-
Miałem podobnie na romie WM.6.5. No nawet jak wygasiłem ekran to już się nie chciał włączyć, po zakończeniu rozmowy wogole sie sypło coś i ekran był w pomaranczowo czarnych kwadracikach.