Jak kiedys mialem spv c600 na firme to jak padl joy to wlasciciel idzie do salonu z faktura i gwarancje przyjmuja. Ja wtedy nawet nie mialem do niej gwarancji, bo jak powiedzial przedstawiciel, gwarancji do nich nie ma, bo sie dowiadywal. Fakt, ze potem jak ojciec poszedl, bo telefon byl na jego firme to kobieta chciala gwarancje, a mowienie jej, ze nie ma w zestawie nie docieralo. Przelozony szybko i sprawnie zalatwil sprawe

Jeszcze przeprosili za klopot

A jesli nawet trzeba miec podbita itd to zawsze masz rekojme na dwa lata u sprzedawce poniewzz producent nie jest zoobowiazany do udzielenia gwarancji i wtedy odpowiada sprzedawca za ewentualne problemy.