Co bardziej "meczy" baterie? Ladowanie przez USB czy zasilacz

Czy to prawda, ze jak sie laduje telefon przez port USB (np po podlaczeniu do laptopa) bateria nie dostaje tak po dup...ie jak podczas ladowania przez normalna ladowarke?
Ponoc gdy sie laduje tel przez USB do baterii dostarczane jest mniejsze napiecie przez co mniej sie ona zuzywa... ale dluzej sie laduje.
Czy to jest prawda, czy moze ladowanie przez USB dziala zupelnie odwrotnie na zywotnosc baterii?

Syszalem juz kilka róznych wypowiedzi na ten temat. Umial by ktos to wyjasnic?

Wole zapytac bo swojego Diamonda dosyc czesto trzymam pod kabelkiem USB

Nie ma to żadnego znaczenia.

I tak i nie - zdarza się, że czas ładowania przez USB jest dłuższy, a sama bateria (pomimo wskaźnika na ekranie) nie jest naładowana dokładnie tak samo jak z poziomu ładowarki sieciowej/samochodowej.

Teoretycznie, im większa moc ładowania (krótszy czas, większy prąd) ty bateria może się starzeć szybciej. Problem w tym, że przy efekcie starzenia się Litowo-jonowych baterii (z prędkością proporcjonalną do temperatury i stopnia naładowania) efekt związany z różnymi prędkościami ładowania nie ma żadnego zauważalnego znaczenia, o ile są one w zakresie dopuszczonym przez producenta ogniwa (a przy ładowaniu przez USB lub ładowarką - są na pewno).
Dla użytkownika można to porównać tak: przy jeżeli ładowaniu baterii ładowarką zachowa ona 80% pojemności po 2 latach (to nie rzeczywiste dane, tylko dla porównania), to przy ładowaniu tylko przez USB, pojemność spadnie do 80% 2 tygodnie później. Dla porównania zostawienie baterii w rozgrzanym samochodzie kilka razy może skrócić ten okres nawet o pół roku do roku (w zależności od temperatury we wnętrzu pojazdu).
Z kolei trzymanie baterii nie naładowanej nigdy powyżej 50% i zawsze w lodówce - wydłużyć może żywotność baterii o rok do nawet dwóch lat.

baterią najbardziej męczy używanie PPC 

Czy to prawda, ze jak sie laduje telefon przez port USB (np po podlaczeniu do laptopa) bateria nie dostaje tak po dup...ie jak podczas ladowania przez normalna ladowarke?
Ponoc gdy sie laduje tel przez USB do baterii dostarczane jest mniejsze napiecie przez co mniej sie ona zuzywa... ale dluzej sie laduje.

fakt USB - mniejsze napięcie, wolniej ładuje, ale nie znaczy to że jest gorsze lub lepsze dla baterii

Teoretycznie, im większa moc ładowania (krótszy czas, większy prąd) ty bateria może się starzeć szybciej. Problem w tym, że przy efekcie starzenia się Litowo-jonowych baterii (z prędkością proporcjonalną do temperatury i stopnia naładowania) efekt związany z różnymi prędkościami ładowania nie ma żadnego zauważalnego znaczenia, o ile są one w zakresie dopuszczonym przez producenta ogniwa (a przy ładowaniu przez USB lub ładowarką - są na pewno).
Dla użytkownika można to porównać tak: przy jeżeli ładowaniu baterii ładowarką zachowa ona 80% pojemności po 2 latach (to nie rzeczywiste dane, tylko dla porównania), to przy ładowaniu tylko przez USB, pojemność spadnie do 80% 2 tygodnie później. Dla porównania zostawienie baterii w rozgrzanym samochodzie kilka razy może skrócić ten okres nawet o pół roku do roku (w zależności od temperatury we wnętrzu pojazdu).

O taka profesjonalna odpowiedz mi chodzilo

Z kolei trzymanie baterii nie naładowanej nigdy powyżej 50% i zawsze w lodówce - wydłużyć może żywotność baterii o rok do nawet dwóch lat.

Nie zostalo mi teraz nic innego, tylko skierowac sobie klime wpracy na telefon 

gszech, a moja odpowiedź to co niby nie była profesjonalna

Byla krótka i na temat no i najwazniejsze POPRAWNA