Witajcie Bracia i Siostry:)
To mój pierwszy post chociaż Wasze forum systematycznie czytam od kilku miesięcy!
3 tygodnie temu zgubiłem Nokię N95 8GB i musiałem kupić sobie nowy sprzęcik. Po rozeznaniu
między innymi na tym forum zdecydowałem się na HTC Diamond i wczoraj zakupiłem ten sprzęcik.
Po powrocie do domu postanowiłem zainstalować Automapę 5.1
Wszystko niby poszło ok po czym wyłączyłem Diamonda w celu włożenia
karty sim - nagle wszystko zaczęło strasznie mulic po 3 minutach uruchomiło się
ale prawie nic nie działało więc wyciągnąłem kartę myśląc ze możne coś z kartą
play nie tak i włożyłem popa. włączyłem było to samo więc wyłączyłem i
wyciągnąłem kartę po czym włączyłem bez karty i uruchomił się w jakimś dziwnym
stanie - nie było TouchFlo tylko jakby strasznie okrojona wersja windy i
wyskakiwały komunikaty ze ma bardzo mało pamięci. ekran był niebieski tylko
znaczek START windowsa i w srodku pod startem były programy a ktorych nic nie
było i manager plików. próbowałem wyłączyć i niestety nie udało się - wszystko się
zblokowało więc użyłem przycisku reset w htc. po resecie uruchomiło się jeszcze
raz albo dwa w tym stanie i teraz już po włączeniu tylko pojawia się początkowe
logo Touch Diamond po czym na czerwono te małe bazgrajki (chyba wersja
oprogramowania) i tak stoi - ani tego wyłączyć ani nie idzie nic dalej - komp
w ogóle nie widzi htc po usb. co robić? czy walnąć to na gwarancje czy jest jakaś
możliwość wgrania jeszcze raz oryginalnego ROMu? całą noc siedziałem po różnych obcojęzycznych
forach i czytałem i jestem bezradny nie spotkałem takiego przypadku nigdzie - nie chciałbym stracić gwarancji. Proszę
pomóżcie mi to rozwiązać a na pewno kiedyś się odwdzięczę - Robert - czasem znany
jako DJ Velu
www.velu.pl Pozdrawiam i liczę na pilną pomoc
