Jest nas coraz mniej, diamentowców, na forum. Oznaka starzenia sie sprzetu, zapewne. To już wszak bez mała 2-latek.
Z niekłamana przyjemnością wyrzucę Diamonda do smieci (watpie, abym go sprzedał, dotykowy ekran wyglada jak ścierwo). Nie, żeby sie psuł (tfu, aby nie zakrakać). To jest taki Peugeot 307 wsród smartonów - 'Stworzony by..śmieszyć".
Niewielki, zgrabnym robi wrazenie na kims, kto tylko widzi i nie musi uzytkowac. Fakt, aby bydlaka oswoić ilośc patchy, cabów, kolejnosci ich odpalania, wrazliwośc na warunki (w miescie rom z takim radiem, chyba ze mieszkacz we Wrocławiu by wtedy takie radio, ale juz Rybkin ma swoją, niepowtarzalna kombinację

).
Niestety, musiałem oddać BlackBerry 8830 i powiem tak - HTC jeszcze nie pomyslało, żeby zacząć wymyslac telefon funkcjonalnie zblizony do BB. Jasne, z wygladu to sa cacuszka, najpiekniejsze telefony świata. Tylko położyc na telewizorze i zapraszac gości
