PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Destinator => Wątek zaczęty przez: xabu w Maj 04, 2006, 12:51:14

Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: xabu w Maj 04, 2006, 12:51:14
Witam,

Wlasnie odbylem dlugoweekendowa podroz przez Slowacje, Wegry i Austrie poslugujac sie Destinatorem. Musze powiedziec, ze jestem zadowolony z zakupionego produktu pomimo negatywnych ocen map na forum. Nie mialem zadnych problemow z poruszaniem sie po Bratyslawie czy Budapeszcie a i drogi w miasteczkach jak Trenczyn byly bezbledne. Austria i Wieden bez dodatkowych komentarzy. Jedynie nalezy uwazac na zawracanie bo sluchajac samej mapy i nie patrzac na znaki zaplacilem mandat :). Czekam na nowa wersje Destinatora i mam nadzieje, ze bedzie lepsza (chyba, ze Amapa 4 mnie zaskoczy :). Jedyna rzecza, ktorej nie ma (lub nie wiem jak sie to robi) to ustawianie trasy z punktami przelotowymi (przez). Czy ktos wie, czy mozna to jakos zrobic?

Pozdrawiam,
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Maj 10, 2006, 11:54:55
Też jestem świeżo po majówce - Słowacja/Bratysława-Wiedeń/Austria Rzym-Florencja-Wenecja-Słowenia-Chorwacja - wszędzie tam Destinator okazał się być bardzo pomocny. A w Rzymie bez Destinatora to chyba nie dałbym rady - to był główny motyw zakupu programu. 3 dni jeździłem po Rzymie autem kierując się 100% wskazaniami Destinatora - w ogóle pierwszy raz w życiu zdałem się wyłącznie na nawigację. I tu wrażenia mam wyjatkowo pozytywne - teraz już wiem ze mając takiego pomocnika można śmiało jeździć po największych metropoliach.

Mapy Europy zachodniej uważam za bardzo dobre, choć nie tak fajne (tj. ładne) jak w AM. Co do Europy wschodniej to wg mnie jest to co potrzeba - główne drogi i bardzo szczegółowo wieksze miasta (na poziomie AM). Brakuje natomiast dróg 2-go i 3-cio rzędnych ale na to wystarcza mapa, którą i tak mieć trzeba.

Nie wiem jak wygląda w prównaniu Tom-Tom ale wiem że z Destinatorem przejechałem bez pudła spory kawał Europy i z zakupu jestem bardzo zadowolony. Mam natomiast problemy z dość częstym wieszaniem się systemu (1-2 razy dziennie), zwykle przy odpalaniu programu ale nie wiem z czego to wynika, myślę że zakłócenia pochodzą z innego softu.

Ciekawi mnie co nowego dojdzie w wersji 6 i kiedy ona się pojawi?
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: xabu w Maj 10, 2006, 12:04:09
Nowy Destinator ma byc w czerwcu, sam jestem ciekawy glownie jakie mapy tam beda i jak bedzie wygladalo pokrycie europy srodkowej i wschodniej.  A czy wiesz moze jak wyznaczyc trase uwzgledniajac punkty posrednie ("przez")?
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Maj 10, 2006, 14:49:54
Cytat: "xabu"
Nowy Destinator ma byc w czerwcu, sam jestem ciekawy glownie jakie mapy tam beda i jak bedzie wygladalo pokrycie europy srodkowej i wschodniej.  A czy wiesz moze jak wyznaczyc trase uwzgledniajac punkty posrednie ("przez")?


Też się nad tym zastanawiam  :lol:  Choć prawdę powiedziawszy to w AM b.rzadko korzystam z tej opcji wiec nie odczuwałem potrzeby tego w DPNie. Jadąc na przemian przez WE i EE i tak musiałem zmieniać mapy więc tam wypadały automatycznie punkty pośrednie
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Maj 10, 2006, 15:27:43
Cytat: "niezawodny"
Jadąc na przemian przez WE i EE i tak musiałem zmieniać mapy więc tam wypadały automatycznie punkty pośrednie

Nie musiałeś.
Byłem w lutym w Dolomitach włoskich,
zarówno trasę tam (Cz-I) i spowrotem (I-PL) wyznaczyłem (po iluś próbach)
w jednym kawałku, a DN nawigując, sam sobie zmieniał mapy.
Ale nie pytaj mnie jak go do tego zmusiłem, bo sam tego nie wiem.
/Na myśl o interfejsie DN dostaję gęsiej skórki ;-)/ Wiem tylko, że się da.

ps. wieszał Ci się w trakcie jazdy?
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Maj 10, 2006, 18:05:01
W czasie pracy nigdy się nie wieszał a jedynie podczas wprowadzania punktu docelowego.
Interfejs DPNa faktycznie jest kiepski - wg mnie to najsłabsza strona całości. Natomiast w najważniejszej kwestii - dokładności nawigacji i logice wyznaczania tras oceniam DPNa bardzo wysoko a o to wszak chodzi.
Jestem pod wrażeniem że udało ci się wyznaczyć trasę bez zmiany mapy. W moim przypadku, w drodze do Rzymu musiałem 3 krotnie ładować mapy (EE, Alpes, Italy) ale nie narzekam bo to jest moment. Jednakowoż jakbyś sobie przypomniał jak udała ci sie ta sztuka to chętnie się zapoznam
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Maj 10, 2006, 20:21:24
Cytat: "niezawodny"
W czasie pracy nigdy się nie wieszał a jedynie podczas wprowadzania punktu docelowego.

Zapewne przy pracy w pionie, w momencie gdy użyłeś opcji "Pokaż"?

Cytuj
Jestem pod wrażeniem że udało ci się wyznaczyć trasę bez zmiany mapy... Jednakowoż jakbyś sobie przypomniał jak udała ci sie ta sztuka to chętnie się zapoznam

Spróbowałem przed chwilą, ustawiłem rondo w Katowicach jako start,
i kazałem nawigować do Vigo di Fassa, trasę wyliczył, potem w drugą stronę
i też nie było problemu, ale dopiero teraz zauważyłem, że choć podaje
poprawnie długość całej trasy, to wyświetla na mapie i w szczegółach
trasy - tylko do granicy mapy. Nie da się więc jej obejrzeć w całości,
ale zapewne w drodze sam ją przełączy na granicy i poprowadzi dalej.
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Maj 11, 2006, 08:52:08
Cytat: "nocny_m"
Zapewne przy pracy w pionie, w momencie gdy użyłeś opcji "Pokaż"?


Chyba tak - chyba bo ja jechałem a żona w tym czasie mocowała się z DPN-em :lol:
I tu jeszcze ważna - pozytywna ciekawostka. Podczas ostatniej majówki byliśmy nieustannie w drodze a że miałem pomocnika (żonę) to startowałem program podczas jazdy (zimny start) i pełne zdziwko było - DPN błyskawicznie łapał sygnał GPS - w tym samym czasie co AM "na stojąco". Także samą obsługę GPSa uważam w DPN za bardzo dobrą
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Maj 11, 2006, 09:01:13
niezawodny
Zawsze myślałem, że szybkość łapania fixa jest niezależna od softu nawigacyjnego. Że bardziej zależy od parametrów chipsetu i anteny oraz firmware obsługującego sam odbiornik.
Niemniej, czasem sam miałem wrażenie, że np. TTN w tych samych warunkach lepiej tego fixa trzyma od AutoMapy. Czy to subiektywne odczucie, czy coś jednak w tym jest (dyskryminacja słabych sygnałów, lub np. fixów 2D)? Nie wiem...
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Maj 11, 2006, 13:09:05
Cytat: "niezawodny"
startowałem program podczas jazdy (zimny start) i pełne zdziwko było - DPN błyskawicznie łapał sygnał GPS - w tym samym czasie co AM "na stojąco"

Hmm, możesz napisać jak to zrobiłeś,
że przetestowałeś zimny start w tym samym czasie
w obu programach?
Tytuł: Destinator PN - wrazenia
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Maj 13, 2006, 00:22:23
Cytat: "nocny_m"
Hmm, możesz napisać jak to zrobiłeś,
że przetestowałeś zimny start w tym samym czasie
w obu programach?


Nie piszę że testowałem w tym samym czasie a to że czas łapania fixa w ruchu, przy zimnym starcie uważam za zauważalnie szybszy i łatwiejszy w DPNie niż w AM - porównuję podobne warunki (brak przeszkód dla sygnału)