Destinator PN od strony praktycznej??

  • 13 Odpowiedzi
  • 2851 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Destinator PN od strony praktycznej??
« dnia: Styczeń 14, 2006, 23:05:21 »
Witam wszystkich!

Dopiero planuję zakup pierwszego w życiu Pocket'a (najprawdopodobniej Mio a201) także moja wiedza jest ograniczona do tego co przeczytałęm na Waszym forum :))

Po krótce: na wakacje planuję objazdowy wyjazd po Europie: Niemcy-Francja-Hiszpania-Francja-Szwajcaria-Niemcy.

We francji chciałbym ominąć płatne autostrady z dwóch powodów:
1* dlatego, że są płatne
2* jako, że nie jest to wyścig, to jadąc "krajókami" więcej zobaczę.

Ale do rzeczy:

Czy jest osoba, któa korzystała/korzysta czynnie! z map Europy GPS.
Domyślnie chyba Destinator PN jest najnowsza i najlepsza? pozycja!?!

Jeśli jest taka osoba/osoby, które mogą się wypowiedzieć to prosiłbym o zabranie głosu.
Cz yw wyszukiwaniu trasy jest w ogóle funkcja "z ominięciem płatnych odcinków" ??

Jechał moze ktoś podobną trasą z GPS'em??

Wszelkie sugestie i odpowiedzi mile wskazane!

AHA!

Czy wiadomo, albo można wywnioskować czy do wakacji ukaże się jakaś nowa/lepsza pozycja z map Europy??

Trochę się rozpisałem :))

Pzdr!

Piotr W.

Czekam na odpowiedzi!

Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 14, 2006, 23:36:00 »
Mój post niewiele ci pomoże jednak coś niecoś opowiem o destinatorze pn:

Program domyślnie się instaluje w pamieć główną palmtopa ,nawet jak zaznaczysz w instalatorze żeby instalował go na karcie pamięci ,to i tak go wrzuci do program files,jednak jest na to rada ,wystarczy foldery destinatora przerzucić na kartę pamięci i zrobić skrót programu ze ścieżki karty pamięci .Przeniesienie na karte pamięci nie powoduje zwolenienia szybkości działania programu(przynajmniej u mnie tak nie było 8) ).Odnośnie programu ,to menu jest strasznie ciężkie w obsłudze i jakieś takie nieprzyjazne użytkownikowi.Więcej nie potrafie pomóc bo mapa polski (o ile to można nazwać mapą)jest tragiczna(chodzi mi tutaj o jakość i dokładność).Pozatym to "nagmatwane menu " mnie zniechęciło do dalszej zabawy z tą aplikacją,ponoć mają sie niedługo ukazać znacznie poprawione mapy do destinatora PN naszego kraju.Swoją droga jeżeli ci chodzi o nawigacje za granicą ,to tylko pozostaje Tomtom 5 ,jest jeszcze co prawda parę innych prgramów nawigacyjnych takich jak: Alturion GPS,PaPaGo,navigon mobile navigator.Navigon'a też sprawdzałem ,ale odpada ,gdyż nie posiada polskiego menu i komunikatów w języku polskim ,a pozatym jego przejrzystość intersfejsu też pozostawia wiele do życzenia.Tak więc polecam Tomtom 5

Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 14, 2006, 23:41:55 »
Razem z Mio sprzeawany jest produkt MioMAP - zawiera mapy Europy
funkcjonalnie jest to chyba destinator

LI

*

Offline klu

  • 10
  • Sprzęt: Mio A702
Re: Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 16, 2006, 11:25:29 »
Cytat: "ryjeks"


We francji chciałbym ominąć płatne autostrady z dwóch powodów:
1* dlatego, że są płatne
2* jako, że nie jest to wyścig, to jadąc "krajókami" więcej zobaczę.



Polecam TT5 -  przy obliczaniu trasy zapyta Cie czy chcesz jechac platnymi  - po zaznaczeniu odpowiedniej opcji w menu. Poza tym mapy Europy Zach. sa dokladne, nie uzywalem innych programow bo mapy TT wystarczaja w zupelnosci.

I w kieszeni zostanie jakies 100E - tyle mniej wiecej kosztuje przejechanie Francji z Niemiec (Strasburg) do Hiszpanii (Barcelona).

I w Hiszpanii tez sa autostrady platne - nie wszystkie ale zdarzaja sie.
Ale TT poradzi sobie z tym :)



Pozdr

Re: Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 16, 2006, 17:47:47 »
Cytat: "klubow"
Cytat: "ryjeks"


We francji chciałbym ominąć płatne autostrady z dwóch powodów:
1* dlatego, że są płatne
2* jako, że nie jest to wyścig, to jadąc "krajókami" więcej zobaczę.



I w kieszeni zostanie jakies 100E - tyle mniej wiecej kosztuje przejechanie Francji z Niemiec (Strasburg) do Hiszpanii (Barcelona).

przez Francję
jadąc autostradami  ~ 59 Euro, 974 km, 08:42 godziny
unikając opłat - 1049 km, 13:00 godzin

Cytat: "klubow"

I w Hiszpanii tez sa autostrady platne - nie wszystkie ale zdarzaja sie.
Ale TT poradzi sobie z tym :)

w Hiszpanii
jadąc autostradami  ~ 11 Euro, 156 km, 1:32 godziny
unikając opłat - 166 km, 2:34 godziny

Dane wg. viamichelin, wielokorotnie mi się sprawdziły w realu.

Z moich praktycznych doświadczeń:
- w Hiszpanii spokojnie można unikać autostrad
- we Francjii tylko jak nie musisz gdzieś dojechać na nocleg, nie masz rozplanowanej dokładnie podróży i nie wieziesz dzieci ;)

*

Offline lipciopda

  • ******
  • 6801
  • Płeć: Mężczyzna
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 17, 2006, 08:20:56 »
MioMap byl dolaczany to starych wersji Mio jakis czas temu - np. do modelu 168, a nie do A201

podobno DPN nie dziala w 100% na systemie WM5.0 wiec z jego zakupem ja bym sie jeszcze wstrzymal - jest juz kilka watkow na forum na ten temat - proponuje poczytac bo opinie sa podzielone

na dzien dzisiejszy jedynie TomTom w wersji 5.20 i wyzszej dziala OK

Cytat: "grzegoooorz"
Odnośnie programu ,to menu jest strasznie ciężkie w obsłudze i jakieś takie nieprzyjazne użytkownikowi.

mozesz cos wiecej napisac na ten temat? uzywam D3 i DPN od prawie 2 lat i chcialbym sie dowiedziec o czym mowisz... na czym polega jego ciezkosc?

*

Offline Claude

  • *****
  • 2086
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: htc hd7, ipad2, acer iconia tab w501,
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 17, 2006, 09:46:38 »
Rowniez dziala z WM 5.0 Navigon 5.2, niedawno ukazal sie wlasnie update
http://www.navigon.com/site/int/en/service_support/download_center
A jesli chodzi o Destinatora to mnie rowniez nie przypadl do gustu. Poniewaz od dawna uzywam TTN wiec pewnie mam jakies przyzwyczajenia ale menu tego softu wydalo mi sie wyjatkowo nieprzyjazne.
1942, irgendwo im Nordatlantik - "Alaaarm!"....

*

Offline Luc__

  • *
  • 55
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 21, 2006, 09:30:10 »
Cytat: "grzegoooorz"

Odnośnie programu ,to menu jest strasznie ciężkie w obsłudze i jakieś takie nieprzyjazne użytkownikowi.


Zgadzam się z przedmówcą!. Męczyłem się DPN z zeszłe wakacje i żałuję że wybrałem właśnie ten soft. O ile przy tranzycie przez Niemcy do Francji nie było problemu (Trasa z A do B), to gdu już chce się coś kombinować z trasą to już nie jest tak bezobsługowo. Mógłbym się rozpisać ale po doświadczeniach nie ufam temu programowi. Np zdarzyło się że po wytyczeniu trasy wyświetlił ją do zupełnie innej miejscowości, w innym zakątku Francji! Poza tym niektóre propozycje manewrów były dla mnie nie jasne a wytyczone trasy nielogiczne. O nielogoczności dowiedziałem się dopiero później jak dojechałem na miejsce i zobaczyłem którędy mnie przeprowadził...

*

Offline lipciopda

  • ******
  • 6801
  • Płeć: Mężczyzna
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 21, 2006, 09:54:52 »
a co ma menu programu i jego obsluga do algorytmow wytyczania trasy?

*

Offline Luc__

  • *
  • 55
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 22, 2006, 00:53:30 »
Cytat: "lipciopda"
a co ma menu programu i jego obsluga do algorytmow wytyczania trasy?


Wiedziałem  :lol:

W sumie temat postu to "DPN od strony praktycznej"... Przecież jedno z drugim się wiąże, tym bardziej jeżeli chodzi o ogólne wrażenie z użytkowania.
Przykład "ciężkości" menu: Czy można znaleźć POI w menu i pokazać na mapie jako full screen, a nie na małym wycinku ekranu palma?

*

Offline lipciopda

  • ******
  • 6801
  • Płeć: Mężczyzna
Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 22, 2006, 07:12:06 »
Cytat: "Luc__"
Przykład "ciężkości" menu: Czy można znaleźć POI w menu i pokazać na mapie jako full screen, a nie na małym wycinku ekranu palma?

po pierwsze to co podajesz to jest przyklad na funkcje programu, a nie na wyglad menu

po drugie jesli 80% ekranu z punktem POI nazywasz malym wycinkiem ekranu PALMTOPA (a nie palma) to chyba uzywamy innych programow

po trzecie nauczcie sie rozrozniac pojecia menu, przyciskow ekranowych, algorytmy wytyczania trasy, funkcje programu, jego bledy (ktore zreszta ma kazdy program) - to kompletnie inne pojecia

i wreszcie po czwarte - krytykowac zawsze jest latwo ale jesli tak was DPN razi to prosze podac mi inny przyklad programu, ktory moze z nim konkurowac (bo poza TT i malo popularnym Navigonem innego nie widze, a tam rowniez znajda sie bledy)

to prawie jak z Windowsem - wszyscy krytykuja, a prawie kazdy uzywa :)

powtarzalem juz wielokrotnie i zawsze bede powtarzal - nawigacja w aucie ma pomagac, a nie zastepowac kierowanie i zdrowe myslenie  8)

ze swojej strony powiem tylko, ze DPN ustepuje graficznie znacznie np. Automapie (chociaz dzieki temu porownywalny obszar jest znacznie mniejszy w ilosci danych na karcie - ciekaw jestem jaka duza bedzie mapa Europy w AM) ale od strony praktycznej sprawdza sie doskonale - najwiekszym bledem, ktory mnie osobiscie drazni jest skakanie pozycji po drogach, ktore leza bardzo blisko siebie lub wrecz jedna nad druga (np. kilka nitek autostrad) - oczywiscie z punktu widzenia pozycji bardzo trudno jest ustalic po ktorej drodze jedziemy jesli obie drogi w danym punkcie maja te same wspolrzedne ale powinno to byc np. przewidywane z trasy, ktora pokonujemy i logicznym jest, ze nagle nie mozemy przeskoczyc na droge, ktora jest 10 metrow nizej - chociaz wydaje mi sie, ze uleglo to polepszeniu od czasow Destinatora 3

co do wyznaczania drogi rowniez sie zgodze, ze czasami nie jest to droga najlepsza i najrozsadniejsza - ale dla mnie najwazniejsze jest to, ze dojade do celu bez bladzenia, a jesli trase znam to zawsze moge pojechac inna droga i nowa trasa zostanie za chwile wyznaczona

Re: Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 22, 2006, 20:36:58 »
Cytuj
Z moich praktycznych doświadczeń:
- w Hiszpanii spokojnie można unikać autostrad
- we Francjii tylko jak nie musisz gdzieś dojechać na nocleg, nie masz rozplanowanej dokładnie podróży i nie wieziesz dzieci ;)


http://www.viamichelin.com/viamichelin/gbr/dyn/controller/ItiWGPerformPage?&E_wg=210506023kS9J506022203124206415ITIWG5c112633gbr004z113a101i10111c101511041424000ccm91Z2Vtb250000010091142dev100131j10111d1016110414240006dmlhcw07MjU2ODA0010091142h7d11013010010072006022039.004-1.00130001001001001001001003gbr011011&intItineraryType=1

W zasadzie to chodzi mi głównie o ten odcinek!
Czy jest jakaś sensowna alternatywa??
Może przez Viaduc de Millau. Autostrada przez Masym Centralny jest za free!

PZdr!

*

Offline Maciej Loret

  • ****
  • 613
  • Płeć: Mężczyzna
    • Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret
  • Sprzęt: Wizard, Eten X650 (R.I.P), NR560+AM, N52+Ovi
Re: Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 22, 2006, 21:28:02 »
Cytat: "ryjeks"

W zasadzie to chodzi mi głównie o ten odcinek!
Czy jest jakaś sensowna alternatywa??
Może przez Viaduc de Millau. Autostrada przez Masym Centralny jest za free!


Jeśli ma być szybko, to alternatywy nie ma.
Jeśli może być trochę wolniej (i taniej), to jest.
A konkretnie jest nią bardzo dobra droga N83, często jako 2-pasmowa, a czasami chyba nawet 3-pasmowa. Doprowadzi do obwodnicy Lyonu, dalej to już autostradą.
Jeśli naprawdę Ci się nie spieszy, to można za Lyonem pociągnąć przez St.Etienne, Le Puy-en-Velay a na autsostradę wjedziesz koło St. Chely d'Apcher (wjazd nr 34) i dalej prze Viaduc de Millau na południe. Jazd wolniejsza, ale za to Masyw Centralny - widoki niezłe (a już rewelacja jak zLe Puy-en-Velay pojedziesz trochę bardziej na południe przez Mende i zaliczysz przełom rzeki Tarn).
Pozdrawiam, Maciej Loret
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret
http://www.loret.bydgoszcz.pl

Re: Destinator PN od strony praktycznej??
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 28, 2006, 20:52:23 »
Cytuj
Jeśli naprawdę Ci się nie spieszy, to można za Lyonem pociągnąć przez St.Etienne, Le Puy-en-Velay a na autsostradę wjedziesz koło St. Chely d'Apcher (wjazd nr 34) i dalej prze Viaduc de Millau na południe. Jazd wolniejsza, ale za to Masyw Centralny - widoki niezłe (a już rewelacja jak zLe Puy-en-Velay pojedziesz trochę bardziej na południe przez Mende i zaliczysz przełom rzeki Tarn).


Myślę, że cały dzień wystarczy na te 700km, a wybór wydaje się być najbardziej optymalny.

Wielkie dzięki i do zobaczenia na trasie ;)

Pzdr!