Jakieś stanowisko? Przecież oni nic nie napisali. Pewnego dnia Jakub napisał artykuł opierając się zapewne na danych z firmy Jamicon, w którym napisał tak:
"Największym minusem dla polskiego użytkownika wydaje się być obecnie brak choćby głównych tras przelotowych przez nasz kraj, gdyż dzięki rodzimemu językowi komunikatów i menu aplikacji nawigacja po terenach Europy Zachodniej nie powinna sprawić nikomu większych problemów. Mam dla Was jednak dobrą wiadomość. Prawdopodobnie w ciągu trzech miesięcy światło dzienne ujrzy nowy pakiet map o nazwie Europa Wschodnia. Poza planami naszego kraju, będzie on obejmował swoim pokryciem również następujące kraje: Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa i Estonia. Warto także zaznaczyć, że upgrade dla posiadaczy licencji na opisywaną wersję Destinatora PN, będzie dostępny w bardzo atrakcyjnej cenie, jeśli nie całkowicie za darmo!"
Ja sobie kupiłem Desti PN po tym artykule, sądząc, że skoro nie za free, to pewnie w jakiejś atrakcyjnej cenie będzie ten upgrade. Był, ależ i owszem, ale po 419 PLN. Cena zaiste atrakcyjna, zważywszy, że cały Desti PN kosztował 600 :-/
Kupiłem w tej "atrakcyjnej" cenie i jak zobaczyłem "mapy" Polski, to mi szczęka opadła i uderzyła o podłogę. Potem, kiedy dowiedziałem się, że uaktualnili mapy o 3 miasta w Polsce, ale nie ma darmowego upgradeu dla posiadaczy PN - skończyłem swoją przygodę z tą firmą (jedną i drugą).
Życzę wszystkim przy nadzieji na cokolwiek, żeby ich marzenia się spełniły. Tak na wszelki wypadek włóżcie sobie w spodnie poduszkę. Będzie mniej bolało
