Nawigacja GPS > Destinator
D7 vs D6 - czy warto się przesiąść na nowszy soft? Uwagi praktyczne
niezawodny:
Kto ma używa D7 a wcześniej miał D6 ten jest grzecznie proszony o odpowiedź na moje pytanie postawione w temacie.
Nie chodzi mi o "parametry teoretyczne" tylko o uwagi praktyczne - czy zmiany są zauważalne i warto wydawać kasę na "aktualizację D6"?
Między DPN a D6 różnice były IMHO na granicy sensowności dokonywania zakupu. Czy pomiędzy D6 a D7 jest podobnie?
Co się poprawiło a co nie - wszelkie uwagi praktyczne mile widziane :smile:
lordJim:
Myślę, że warto. Jestem "swieżo" po "testach" D7. Lepszy-mimo wszystko-interfejsik a co najważniejsze żadnych, nawet minimalnych opóźnień. W D6 i D6.1 bywały u mnie od czasu do czasu. Raz mi się lekko pogubił na estakadzie ale szybciutko odnalazł prawidłową trasę. Dość szybka rekalkulacja. Reszta już opisana wcześniej więc nie będę się powtarzał.
Ogólnie D7 wywarł na mnie pozytywne wrażenie.
Pzdr. :ok:
nieboraku:
Ja juz pisalem - zalezy na czym komu zalezy :D. Mapy UK wniosly troche nowego, ale nie tyle bym kupil D7 za ta kase, ktorej teraz chca. Czekam na D8. Co do programu - gdy pojawi sie na stronie producenta, warto go sciagnac, chocby z powodow wymienionych wyzej i kilku innych - niekoniecznie kosmetycznych, a uprzyjemniajacych prace z programem - chocby mozliwosc ustawiania glosnosci komend z poziomu programu, lepszej aktualizacji pozycji, automatycznego sciemniania, lepszego rzolozenia (podobnego do PN) interfaceu. Jesli program z mapami EU E&W pojawi sie w przecenie, kupie - pelnej ceny - nie wart.
niezawodny:
--- Cytat: nieboraku w Grudzień 04, 2007, 22:09:19 ---Co do programu - gdy pojawi sie na stronie producenta, warto go sciagnac, chocby z powodow wymienionych wyzej i kilku innych
--- Koniec cytatu ---
A D6 był do ściągnięcia ze strony producenta dla legalnych posiadaczy DPN??? Jakoś sobie nie przypominam ale może coś przeoczyłem...
nieboraku:
Yep. Byly dwie opcje - jedna w 100% legalna, druga dopuszczalna.
Destinator zrobil promocje, ze niektore numery seryjne PN mogly byc upgrade'owane do 6 - ale tylko program, nie mapy. To w 100% legalne. Prawdopodobnie znowu bedzie tak z 6->7.
Opcja druga - w miejscu gdzie sa patche do pobrania, wisza wszystkie wersje Destinatora, lacznie z PN, 6, 6.1.1 - wiec za jakis czas sie pojawi pewnie 7 i 7 spatchowane. Nie jest to do konca legalne, bo nie kupiles tego softu, ale w mojej dlugiej korespondencji z Destinatorem namawiano mnie do probnego uzycia wersji D6TS - absolutnie legalnie - jak trzeba dam kopie maila. Moim zdaniem dla poprawnosci politycznej, wystarczy wyslac maila, ze chce sie sprawdzic program (tylko program) wersje 7 (jak bedzie juz dostepna) i dostac pozwolenie. Nigdzie nie ma mowy o tym jak dlugo mozna uzywac, kiedy mozna uzywac i od kiedy mozna uzywac - wiec dla mnie jest to 99% legalna wersja. Wymaga tylko minimalnegonakladu pracy - wyslania maila z zapytaniem.
Sciagajac program ze strony producenta wiemy, ze wszystko jest bezpieczne i bez bugow. Absolutnie nie polecam sciagania programu z sieci!
Oczywiscie caly czas mowie tylko o programie, bez map.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej