Zepsute gniazdo SD

Witam,

Wczoraj stało mi się coś dziwnego z z moim X51V.

Wieczorem jak wyjąłem go z plecaka to gdzieś zaginęła kart SD. Znalazłem ją w plecaku. Jak spróbowałem włożyć, to się okoazało, że mechanizm jest zepsuty. Nie 'odbija, tka jakby brakowało sprężynki jakiejś czy coś.

Czy ktoś miał coś takiego? Jest jakaś rada oprócz serwisu?

P.S. Kupiłem Axima w US, czy przyjmą mi go w UK do serwisu? Jakieś doświadczenia z gwaracnją?

Szadzik - do serwisu Ci przyjma napewno. Problemem jest tylko to czy zaplacisz czy nie - sadze, ze jest to uszkodzenie mechaniczne anyway wiec pewnie gwarancja i tak by tego nie obejmowala... W kazdym razie dzwon do serwisu i ustal szczegoly - z tego co pamietam to na Twoj koszt musisz chyba wyslac Axima do nich - przesylke zwrotna oplacasz przy uiszczaniu rachunku (gwarancyjnie oczywiscie masz za FREE)...

Czyli raczej mam się liczyć z opłatą za to?

Hmmm, nie wiem, czy się w ogóle namyślę na serwis. Samo gniazdo działa, tylko karta wypada. Podkleiłem kaałkiem taśmy i nie ma problemu.

Moim zdaniem nalezy to brac pod uwage... Musisz sprawdzic czy gwarancja jaka masz bedzie honorowana - bez gwarancji zawsze zaplacisz... Istnieje mozliwosc, ze jesli sprawa zostanie potraktowana jako gwarancyjna, bo znajda przyczyne usterki i nie bedzie ona wynikala z Twojego traktowania Axima mlotkiem to naprawia na gwarancji - pod warunkiem, ze ja masz i jest OK...

Z gwarancją kłopotu być nie powinno, bo przecież liczy się ten TAG. A jak go wrzuciłem na dellu to mi pokazało jeszcze dużo do końca gwarancji.

Skąd tylko mam wiedzieć, czy uznają za gwarancyjną, czy nie. Axima nie traktowałem źle, ale zawsze mogą się przyczepić.

Chyba szkoda mojego zachodu. Jak mam zapłacić 50Ł to sobie dam spokój. Przeżyję to jakoś.

Wiesz - jak cos wypadlo ze srodka albo spierniczylo sie gniazdo SD, to w sumie musza Ci udowodnic, ze wsadzales do srodka cos innego albo rozkrecales obudowe... Jak plomby sa nienaruszone to nie powinni sie doczepic... Moim zdaniem powinni uznac gwarancje - skoro ja masz i jeszcze sporo zostalo to nie sadze aby robili z tego problem...

Zaczekam jeszcze troszkę. Teraz jadę do PL to muszę mieć PDA ze sobą, żeby umilać sobie długie podróże, a po powrocie do UK pewnie wyślę do Della.

Jakis czas temu sam naprawilem to gniazdo SD. Zauwazylem ze raz na jakis czas normalnie dziala. Zajrzalem do srodka i okazalo sie, ze sprezynka, ktora ma za zadanie wypychac karte jakos dziwnie sie uklada i wtedy nie dziala. Pilniczkiem ruszylem i od tamtej pory dziala supe.

Pisze w nowym watku zeby w razie czego jak sie cos takiego komus stanie, to zeby latwo mogl znalezc.

Pozdrawiam