W topicu zawarłem pytanie o wirusy. Nie wiem... Jednak to, co znalazło się na mojej karcie SD na pewno nie jest normalne.
Mój palmtop to Dell Axim X30.
Mianowicie na karcie znalazły się foldery i pliki (w zależności od typu filemanagera - albo wbudowany File Explorer albo zainstalowany Total Commander/CE różnie są one odczytywane).
Oto śmieci, które pojawiły mi się na karcie (wg TC są to same foldery):
- 000menu1.00 - wg Total Commander (dalej "TC") ma on 771 Mb (karta 256 ;P)
- saves.00.5 - wg TC 1622.2 Mb (1,7 Gb? Szkoda, że rzeczywiście tyle tam nie ma)
- hmmm nie wiem gdzie ten znak można znaleźć, ale jest to... KWADRAT - wg TC 1780.5 Mb (karta naprawdę ma 256 Mb ;P). Ten też wg TC znajduje się w pamięci R... i tu nie widzę czy ROM ;|
- %
- 003
- ls.004
- MSCF
- <
Skąd to się mogło wziąć?
Wszystko zaczęło się od próby skorzystania z pluginu do Pocket DOS (ściągnięty z oficjalnej strony) do emulacji procesora 386. Ustawiłem korzystanie z tego pluginu, spróbowałem zrestartować Pocket DOS... zawiesiło się, więc mięciutki resecik i... pojawiły się wpierw 3 śmieci z powyższych:
- %
- MSCF
- <
Po tej akcji użycia pluginu... SKASOWAŁY SIĘ FOLDERY POCKET DOSa oraz skasowany został folder "SUPERMEMO" z demem SuperMemoCE. Po prostu ZNIKNĘŁY, a w zamian otrzymałem powyższe 3 śmieci.
Potem instalowałem jeszcze:
- georally2005demo.exe
- WarlordsII_ppc-ed_DEMO_ARM_V1_02_13a.exe
Nie pamiętam przy którym z tych, ale instalacja przerwała się (brak miejsca, fakt, rzeczywiście zapchałem mp3kami całą kartę)...
Dzisiaj jeszcze próbowałem zainstalować emulator do Gameboy'a Advance. Zrzuciłem pliki z PDACLUB.PL. Zainstalowałem wszystkie z artykułu o Emulacji z PDACLUB.PL, włącznie z MorphGearem (ten ostatni akurat chyba najmniej winny).
W Active Sync wyczyściłem Add/Remove Programs z tych programów, których rzeczywiście nie było na palmie. Dziś jeszcze raz poinstalowałem tamte, by... spowodować zasadę "yo-yo"... A nuż zainstaluje się ładnie i skasuje te śmieci (zabierze je ze sobą ;P).
Więc dziś znów zainstalowałem (z sukcesem):
- georally2005demo.exe
- WarlordsII_ppc-ed_DEMO_ARM_V1_02_13a.exe
oraz PocketDOS...
Po zainstalowaniu PocketDOSa... UWAGA! * ZNÓW POJAWIŁ SIĘ KATALOG SUPERMEMO i zwiększyła się liczba śmieci (ale niestety nie zanotowałem przy której z dziesiejszych instalacji pojawiły się te nowe "większe" śmieci, które wymieniłem na początku postu.
Pod uwage biorę:
- Pocket DOS
- georally2005demo.exe
- WarlordsII_ppc-ed_DEMO_ARM_V1_02_13a.exe
- emulatory GBA z PDACLUB.PL:
- Emu_Pocket_GBA_freeware.zip
- Emu_Pocket_Advance_freeware.zip
- Emu_VBAdvanceCE_freeware.zip
- Morph Gear (demko z oficjalnej strony)
- oraz... Baldur's Gate, ROM do GBA... z jakieś polskiej strony, mirror ze strony brytyjskiej.
Uffffffff... Myślę, że chyba wszystkie "objawy" już opisałem.
Poza tym jedynym zauważonym "problemem" w pracy palmtopa były jeszcze problemy z włączeniem AVIków programem PocketMVP. AVIki były w głównym folderze kart SD (Po prostu w /Storage Card/), w tym samym katalogu, co śmieci, wymienione na początku posta.
NIE mogłem skopiować tych AVIków na dysk PCta (pisało coś o unexpected end of file... ale improwizuję teraz... w momencie w%#@#$^@$... raczej nie zwraca się uwagi na takie drobiazgi ;P).
Wywaliłem te AVIki, zrzuciłem prawidłowe (TE SAME, mam kopie na HDD, to próbne AVIki, jakieś fragmenty... a fakt, to te 128.avi i 256.avi z PDACLUB.PL, wiadomo skąd - virtual Dub

.
Prawidłowe AVIki spokojnie już działało... Były zainfekowane? ;|
== Aha i najważniejsze...
TAK, próbowałem skasować te śmieci - pliki/foldery.
TAK, zarówno w File Explorer, jak i w Total Commander
TAK, próbowałem zmienić atrybuty plików, można sobie pozmieniać, ale po wybraniu "OK" wszystko wraca "do normy", czyli do stanu poprzedniego.
Co ciekawe tylko ten foldero-plik z "KWADRATem" (w Windowsie na PCcie widać to jako pionową linię) jako JEDYNY ma atrybut w Total Commander jako "w pamięci R..." (czego dalej nie widać ; TAK, obracałem ekran, Total Commander ma przypisane wielkości, nic nie widać, dalej do R...).
-----------------
Wiem, że to złożony problem. Może ktoś się z tym już spotkał (choć zagooglowałem nazwy dwóch pierwszych śmieci i null...). Może znacie jakiś sposób na "sformatowanie karty SD", by nie bawić się w hard reset (jeszcze nie próbowałem, mam PDAka dopiero od paru miechów).
W File Explorerze próby skasowania tych plików powodują komunikaty wpierw, że to plik systemowy, potem, że Access Denied i ukochane "Make sure the disk is not full or write-protected and the file is currently in use". Stawiam na to ostatnie, szczególnie, że w File Explorerze ten folder "KWADRAT" ma szarą opcję DELETE i RENAME (podobnież nie można zmienić nazwy _ŻADNEGO_ ze śmieci). Tutaj nic nie ruszę.
W Total Commanderze te menu i save podają jeszcze błędy "3" i "5" (odpowiednio).
Ufffffffff... Cała reszta na razie działa, ale... co dalej?

Niecierpliwie czekam na pomoc...
Aha i na jutro nie planowałem żadnych instalek, więc pewno nic nowego się nie rozmnoży/wyhoduje/rozpleni/wypączkuje... ;P