Mam dość duże problemy z działaniem emulatorów na moim palmie. Większość albo się nie odpala, albo w ogóle na nic nie reaguje.
Np. w PocketSNES po wgraniu ROM-u z grą pokazuje się tylko biały ekran z logiem i z linkiem do strony.
Co do emulatorów GBA (nie pamiętam już nazw) to w jednym nie dało się wgrać romu, a w drugim po wgraniu nic się nie dało zrobić, nie reagował. Jakieś pomysły?