A propos zasilaczy (ładowarek) impulsowych, to nie piszmy głupot.
Owszem, np. ładowarka od Nokii jest przetwornicą impulsową ale na wyjściu daje na 100% napięcie stałe, odfiltrowane i stabilizowane !
To samo jest z innymi ładowarkami czy zasilaczami od telefonów czy podobnych urządzeń.Różnice polegają na tym że mogą mieć różne napięcia wyjściowe i prądy którymi można je obciążyć.
Parę dni temu wymontowałem połamane gniazdo komunikacji z X3 i podlutowałem tam 5V z zasilacza od PCta aby ewentualnie naładować baterię i sprawdzić czy sprzęt "żyje".Sprzęcik się uruchomił i po kilku godzinach bateria się naładowała.
Próba podłączenia zasilacza od komórki, który przy 5,6V dawał maksymalnie 450 mA zakończyła się zaświeceniem ekranu i po chwili Dell się wyłączył bo zasilacz był za słaby - potrzebne jest około 1A prądu na wyjściu, lub więcej.
Napisane: Wrzesień 13, 2009, 23:10:12
Zapomniałem dodać że w PDA znajduje się impulsowy(!) układ stabilizacji na płycie głównej więc niewielkie różnice napięcia na wejściu nie mają znaczenia.
Przy okazji .Rozebrałem padniętą baterię od PDA ACER i cóż tam zobaczyłem? Malutka dwustronna płytka drukowana na której znajduje się kontroler baterii (ładowanie, zabezpieczenie przed przeładowaniem i nadmiernym rozładowaniem)