Witam.
Cos sie chrzani ostatnio moj axim
Z miesiac temu zawiesil sie tak ze soft reset nawet sobie nie poradzil kilkukrotny (system ladowal sie i byl start, ale ikonek ani nic nie wyswietlal, nie reagowal na klawisze...) Sam po kilkunastu minutach znowu sie restartowal i wyswietlal ze mam nacisnac jakis klawisz z powodu wystapienia bledu pamieci i w celu jego naprawy. Pozniej niby ok bylo, ale po tygodniu znowu to samo...
Wiecej sie to nie powtorzylo, ale wogole jakos dzialanie calego sprzetu stalo sie "ospale" i tak jak by procek lazil w nim na 10%. Postanowilem wykorzystac sytuacje i przesiasc sie na rom A05 (wczesniej mialem A04 - to jest win 2003se). Niby chodzi szybciej ale tez nie do konca chyba bo po prostu moze system jest mniej zawalony smieciami. Jednak zaczely sie na nowo dziac dziwne rzeczy
Najpierw zawiesil sie w wormsach. Zero reakcji na ekranik, soft reset dal rade. Dziwne o tyle ze wieledziesiat godzin, wczesniej, przez rok, te wormsy katowalem ze znajomymi i nigdy sie nie zawiesil wtedy. Najgorsze dzisiaj. Szlag mnie trafil. Wsadzilem go do podstawki aby naladowac baterie... Zanim doszlo do konca zobaczylem ze na wyswietlaczu ma to samo co z 15 minut wczesniej czyli bateria na 89%. Naciskam start ale kicha... zwiecha. Soft reset. Ok. dziala. Wkladam znowu do podstawki. AS znowu jak wczesniej robi synchro. Sprawdzam specjalnie po minucie czy dziala. Dziala. Ok. Sprawdzam po 20 minutach czy dziala. Kicha... Zwiecha totalna kolejny raz. System byl sam, swiezo po soft resecie. Nic nie odpalone... no jedynie pasek battery bar czy jak to sie tam zwie.
Ktos ma pomysl co tu poczac? Kiedys tygodniami mi sie nie zawieszal...
A teraz kilka pytan:
1. Czy moze byc tak ze do nowego romu A05 trzeba jakas nowa wersje AS wgrac na kompa? Ja mam ta ktora byla na plycie, czyli sprzed poltora roku zapewne...
2. Czy istnieje jakis program do testowania sprawnosci pamieci w PDA/dellu aximie?
3. To co z mojego opisu wynika wskazuje raczej na blad majacy miejsce w pamieci ROM czy RAM urzadzenia? (jezeli jeszcze jakies szczegoly sa potrzebne to mowcie, ale chyba opisalem wszystko). Przypomne ze te bledy pamieci ktore urzadzenie wyswietlilo byly tylko dwa i ostatni raz bylo to ze 2 miesiace temu, a pierwszy raz ze 4-5 dni wczesniej. Od tego czasu tylko spowolnienie i zwiechy.
4. Juz nie mam gwarancji. Skonczyla sie. Isc raczej do autoryzowanego serwisu (ktory jest pewnie drogi jak cholera) czy probowac gdzies indziej gdzie polecacie? Do serwisu della i tak w poniedzialek sie odezwe ale nie licze na wiele... Gwarancja poza tym byla US.
A teraz pytanie tonacego:
5. Co na moim miejscu byscie zrobili?
Pozdrawiam serdecznie