PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Android OS => Motorola Android => Defy => Wątek zaczęty przez: domadm w Grudzień 18, 2010, 20:00:17
-
Witajcie
zmigrowałem się z WM 6.5.3 na Androida zakupując Motorolę Defy. Telefon posiada ekran pojemnościowy i system w wersji 2.1
Używałem go dzisiaj po raz pierwszy i jestem mocno wkurzony tym, że telefon przyblokowuje się w ten sposób, że ekran dotykowy nie reaguje na żadne muśnięcia. Przełączam wtedy w czuwanie, włączam ponownie i czasem działa, a czasem nie.
Sam system widać że działa, bo jeśli akurat jest aktywna jakaś aplikacja dostosowująca się do położenia telefonu, to obracanie go w pion lub poziom powoduje że ekran się przekszatłca. Wskaźniki sygnału czy zegar też działają.
Jakie mogą być przyczyny?
- uszkodzony ekran/elektronika?
- parostopniowy mróz? (czy ekrany pojemnościowe mają problem z niskimi temperaturami?)
- jakiś soft który przyblokowuje interfejs użytkownika?
Proszę o wskazówki. Czy u kogoś występuje taki problem?
Nigdy czegoś takiego nie było pod windows mobile, mimo wszystkich ograniczeń tego systemu. Jakoś najbardziej wierzę w uszkodzenie sprzętu...
-
W domu też tak ma?
Jeśli tak, to albo coś nie tak jest z oprogramowaniem, choć skoro telefon jest "świeży", to mało prawdopodobne (inni narzekaliby na to samo), albo jakieś uszkodzenie fizyczne.
-
teraz w domu działa ok.
może zdążyłem zainstalować jakąś aplikację która coś blokuje?
Jak zrobić reset do ustawień fabrycznych?
- update -
ok, zrobiłem factory reset i zobaczymy
-
Czasami na mrozie ekrany pojemnosciowe dzialaja "odmiennie", potrafia albo niereagowac, reagowac z opoznieniem, reagowac na krotkie dotkniecie jak na dlugie przytrzymanie etc. Ja bym spal spokojnie. Moj HD2 tez ma czasem tak.
-
Czasami na mrozie ekrany pojemnosciowe dzialaja "odmiennie", potrafia albo niereagowac, reagowac z opoznieniem, reagowac na krotkie dotkniecie jak na dlugie przytrzymanie etc. Ja bym spal spokojnie. Moj HD2 tez ma czasem tak.
zgadza się, te ekrany mogą działać dziwnie, tym bardziej przy tych temperaturach - ktore jakby nie było są na skraju przydatności elektroniki konsumenckiej
-
Witajcie
zmigrowałem się z WM 6.5.3 na Androida zakupując Motorolę Defy. Telefon posiada ekran pojemnościowy i system w wersji 2.1
Używałem go dzisiaj po raz pierwszy i jestem mocno wkurzony tym, że telefon przyblokowuje się w ten sposób, że ekran dotykowy nie reaguje na żadne muśnięcia. Przełączam wtedy w czuwanie, włączam ponownie i czasem działa, a czasem nie.
Sam system widać że działa, bo jeśli akurat jest aktywna jakaś aplikacja dostosowująca się do położenia telefonu, to obracanie go w pion lub poziom powoduje że ekran się przekszatłca. Wskaźniki sygnału czy zegar też działają.
Jakie mogą być przyczyny?
- uszkodzony ekran/elektronika?
- parostopniowy mróz? (czy ekrany pojemnościowe mają problem z niskimi temperaturami?)
- jakiś soft który przyblokowuje interfejs użytkownika?
Proszę o wskazówki. Czy u kogoś występuje taki problem?
Nigdy czegoś takiego nie było pod windows mobile, mimo wszystkich ograniczeń tego systemu. Jakoś najbardziej wierzę w uszkodzenie sprzętu...
Jesteś pewny że to jest ekran pojemnościowy ?
-
eee motorola Defy ma pojemnościowy...
-
Ekran jest pojemnościowy- na 100%: Gorilla Glass raczej się nie ugina, nawet przed użytkownikiem.
Niestety, hasło reklamowe Defy: "Czy jesteś gotów na wszystko co niesie życie" nie sprawdza się w tak banalnym przypadku, jak ten kiedy na dworze jest temperatura ujemna.
Nie wiem co sobie myślał producent, ja kupiłem telefon żeby korzystać z niego na dworze, i teraz często nie mogę nawet odebrać połączenia bo ekran nie reaguje i już. :(
A ja naiwny myślałem, że zawieszę sobie aparat na szyi żeby mieć do niego łatwy dostęp mimo pracy z wodą, a tu proszę - nici z pomysłu i pieniądze wywalone w błoto. Już pal licho z tym że nie mogę napisać maila czy nawet sms'a, ale żeby nie móc odebrać ani wykonywać połączeń? Każdy telefon za 300zł sobie z tym poradzi na mrozie.
PS. na szyi też telefonu zawiesić nie da rady, bo zapomniano o uchwycie, przez który zwykle przewleka się linkę od smyczy.
-
wiesz, w juesej -10 (-15) to jest klęska żywiołowa i ludzie tam wtedy nie wychodzą z domów a pizze i hamburgery dostarcza im helikopterami wojsko.
Takie życie.
-
Ja korzystałem przy - 10 stopniach i nie miałem żadnych problemów, wydaje mi się że trafiłeś na jakąś uszkodzoną sztukę
-
Używam Defy od 9 grudnia a pracuję czesto w skrajnych warunkach zewnętrznych i nawet językiem odbierałem gdy ręce były w rekawiczkach i dało radę . Mnie się wydaje że to coś z softem może jakiś launcher się gryzie z czymś innym . A swjądrogą to też mi brakuje miejsca na smycz
-
Wygląda na to że jednak mam coś uwalone w mojej defy, bo nawet w warunkach pokojowych miewa problemy z reakcją - kompletnie się zacina, pomaga tylko uśpienie/wybudzenie i to nie za każdym razem.
Macie jakieś doświadczenia z serwisem Motoroli?
-
ja kupiłem tydzień temu motorolę milestone (w RtvEuroAgd), ma oryginalny soft 2.1-update1
i też mam takie jakby zblokowanie telefonu na czasami dłuższe chwile - zasadniczo też włącznikiem wygaszam mu ekranik i włączam i jest ok.
może aktualny android motoroli jest jakiś trefny.
jest coś obecnie lepszego niż 2.1-update1 (chodzi tylko o oryginalne softy) ?
-
Znalazłem wątek w tym temacie i okazuje się, że więcej ludzi ma ten problem :(
https://supportforums.motorola.com/thread/41318?start=0&tstart=0 (https://supportforums.motorola.com/thread/41318?start=0&tstart=0)
Poniższe wideo pokazuje mniej więcej jak to wygląda. Możecie sobie wyobrazić irytację, kiedy ktoś dzwoni i nie możesz nijak odebrać połączenia.
Motorola DEFY. Screen Problem (http://www.youtube.com/watch?v=tg0r0TD1yl8#)
-
czyli wyglada na to, ze to juz druga fabryczna wada niektorych partii telefonu: ta powyzej oraz słynny glosnik