PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Charmer => Wątek zaczęty przez: Lejna w Wrzesień 26, 2006, 18:05:08
-
Ludzie pomóżcie mój MDA C II wpadł mi do wody i niby działa ale ekran zaczoł migać i teraz już niejest podświetlony jak podejdę do okna to wszystko na nim widać ale nieświeci co robić ?? :(
-
rozbierz go - wyjmij baterie i poczekaj, nawet kilka dni az kompletnie wyschnie
-
najpierw dobrze wysusz - niech poleży dzień - dwa w cieple.
a jeśli nie pomoże - dzwoń do Adziosa ;-)
-
gdzie dzwonić ?
-
gdzie dzwonić ?
dzial serwisowanie...ale dopiero po 3 pazdz - jest na urlopie :-)
-
tutaj masz dane http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=26626
-
Ewentualnie szukaj serwisu GSM który ma wannę ultradzwiękową - to szybko póki woda nie zniszczy obwodów.
-
CZekaj cierpliwie, NIE WKŁADAJ BATERII !! Adzios wraca 3 pażdziernika, wtedy na niego napieraj, 80% szans że Ci to uratuje.
-
CZekaj cierpliwie
nie wiem czy to aby dobry pomysł , to jest 7 dni. Po tylu dniach mogą być już nieodwracalne zmiany. Tutaj liczy się czas.
-
Oczywiście, ale te 7 dni (chyba) nie zrobi tak gigantycznych spustoszeń jak włożenie bat gdzie są zasiedzałe styki i ścieżkiu. Normalnie odesłałbym do jakiegoś komisu GSM, ale wątpię czy potrafią tam rozebrać MDA. Moje serwo od samochodu RC Adam podniusł po 1,5 tygodnia jak zalałem elektronikę ... Chyba że ktoś ma pomsył kto jeszcze z działu serwisowanie może się tym pilnie zająć.
-
podobno trzeba wyjac baterie calosc rozebrac i jak najszybciej najlepiej kiedy jeszcze mokry zanurzyc w >90% spirytusie zeby zmyc wszelkie pozostalosci po wodzie do ktorej wpadl i odczekac zeby dobrze wysechl (kilka dni) mozna pomoc suszarka ale ostroznie. Taki opis czytalem jezeli chodzi o ratowanie zalanych komorek w jakims serwisie GSM. Ponoc w 100% pewny sposob, choc sam nie testowalem. Ja sam kiedys zalalem laptopa i po wyschnieciu (bez moczenia w c2h5oh) niby wszystko dzialalo ale jednak czesto sie wieszal czasami wtyki nie dzialaly/kontaktowaly i generalnie skonczyl na allegro a ja nabylem nowego takze roznie z tym bywa...
-
w biurze abonenta ERY dostałem namiary na firmę która czymś stakim się zajmuje a firma nazywa się CRC COMMUNICAID
tutaj stronka - http://www.crc-polska.com/pl/
-
To słynny serwis w Jankach - ceny napraw mają takie że czasami lepiej na allegro kupić używkę niż naprawiać u nich ( no chyba że na gwarancji lub na firmę ) ale w tym przypadku naprawa jest naprawą pogwarancyjną.
Przykład - wymiana ekranu w MDA3 koszt 975 zł brutto ( cena takiego samego na gwarancji na allegro rzędu 1100) :surprised:
-
przede wszystkim nie wiem czy jakis (oficjalny) serwis sie podejmie.
Mnie spotkalo dokladnie to samo z MDA3. Po wyjeciu z rzeki byl niezywy - malo tego ekran chlupotal jak wodogrzmoty Mickiewicza.
Wyjalem baterie i polozylem na slonecznym parapecie. Po kilku dniach zaczal cos pokazywac - do pelnej sprawnosci doszedl po 5 czy 6 dobach.
Dzialal idealnie (nawet odnioslem wrazenie ze nieco szybciej :-)) )
Jakis czas pozniej uszkodzilem mechanicznie gniazdo SD i MDA poszedl do serwisu. Serwis po rozkreceniu zwrocil urzadzenie z komentarzem, ze poniewaz wykazuje ono oznaki zalania, zatem niezaleznie od charakteru uszkodzenia tego gniazda - nie udzieli on gwarancji na naprawe, wiec nie naprawia...
-
a więc wracam - po dokładnym wyschnięciu mojego MDA C II o dziwo wszystko działa bez problemu oprócz podświetlenia co mogło się skaszanić i jaki koszt byłby w przybliżeniu naprawy ?
czy mogę np. zaświrować i zareklamować go w ERA gsm że samo przestało swiecić ? proszę o jakiekolwiek rady !
-
świrować możesz zawsze, ale jak rozbiorą to zobaczą że jest po zalaniu i anulują gwarancję.
-
a więc wracam - po dokładnym wyschnięciu mojego MDA C II o dziwo wszystko działa bez problemu oprócz podświetlenia co mogło się skaszanić i jaki koszt byłby w przybliżeniu naprawy ?
czy mogę np. zaświrować i zareklamować go w ERA gsm że samo przestało swiecić ? proszę o jakiekolwiek rady !
Wyślą do CRC-jakie jestCRC widać w w tym wątku (http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=48402&start=20) ale sądzę że zalanie poznają, w końcu chyba je kilka razy pozorowali :D ( o czym w innych wątkach, niekoniecznie na tym forum)
-
Po pierwsze:
Odradzam serwis autoryzowany (bo sam w takim pracowałem) nie ważne, co powiesz. Być może jakaś Pani konsultant z salonu bedzie Cie zapewniać że wszystko się uda ale ona nie będzie tego naprawiać tylko wyśle sprzęt do CRC bo to jest jedyny serwis MDA sprzedawanych w ERA. Uwierz, że nie pracują tam matoły tylko ludzie, którzy się na tym znają i bez problemu po rozkręceniu stwierdzą zalanie i anulują Ci gwarancję.
Po drugie:
Z zalaniem jest tak, że można powiedzieć jest to choroba nie uleczalna, nawet, jeśli sprzęt teraz Ci działa to może być to chwilowe, a na przykład za dzień czy tydzień czy miesiąc padnie na amen(chyba że miałeś szczęście i uległy uszkodzeniu części które mozna wymienić). Dzieje się tak dla tego, że wilgoć po dostaniu się między warstwy płyty głównej będzie powoli postępować. A tego już raczej niczym nie usuniesz, bo każdy serwis za opłatą może Ci go osuszyć, ale nie da Ci gwarancji na to, co zrobił (bo nikt nie rozwarstwi Ci płyty głównej, żeby ją wyczyścić). Nie działa Ci podświetlenie najprawdopodobniej dlatego że zaśniedziały lub skorodowały jakieś styki....
Ja na Twoim miejscu natychmiast oddałbym sprzęt do jakiegoś specjalisty MDA lub do jakiegoś autoryzowanego serwisu, aby uzyskać ekspertyzę co zostało uszkodzone i jaki byłby koszt naprawy. Tylko tak ja wcześniej napisałem, nawet jeśli jakiś serwis podejmie się naprawy to żaden (szanowany)serwis nie da Ci gwarancji na to co zrobił...
-
5 lat temu komórka wpadła mi do wody, schła przez kilka dni po czym po włożeniu baterii zaświecił się ekran ale klawisze nie działały, po kolejnych kilku dniach wszystko zaczęło działać normalnie i tak działa do dzisiaj (moja mama jeszcze tego telefonu używa). Z tego co piszecie pewnie w środku jest już dawno zardzewiała ale działa bezbłędnie więc może i z tym MDA nie będzie tak źle
-
Najwidoczniej miałes szczęście i telefon nie pływał zbyt długo i woda nie dostała się do płyty głównej...
Uwierz że "wiekszość" telefonów po zalaniu raczej nie wstaje a jak juz wstanie to nie na długo...