Sa podstawy, bo to najwolniejsze karty na rynku. Wiele osob kupuje karty nie tylko do PocketPC, czy Smartphone, ale np. uzywa je jednoczesnie w kluczu do PC jako przenosna pamiec, czy w aparacie cyfrowym. A roznice w predkosci zapisu sa widoczne nawet w platformie PocketPC i to nawet z niepelnym SDIO.
Druga kwestia jest stabilnosc danych. Raz mi sie zdarzylo na karcie Kingston 256MB, ze odpalam AutoMape, a ona twierdzi, ze nie ma na karcie pamieci map. I co sie okazalo? Na karcie pamieci sieczka, zamiast plikow - smieci. W ciagu kilku lat uzywania roznych kart pamieci zdarzylo mi sie to tylko raz. I to w dodatku na karcie Kingstona wlasnie.
Mimo wszystko Kingston to nie jest zla karta. Dla osob, dla ktorych wazna jest cena, a predkosc zapisu juz nie tak bardzo, zakup tej karty to dobry pomysl.