Zasilacz o tych parametrach... da się zrobić/ przerobić... (tak ktoś próbował)... rozmiar zawsze wychodził większy od oryginału, jak będziesz miał 1A prądu to już będzie dobrze./
Co do wtyczki, dognij lekko te boczne wąsy, ustaw podświetlenie żeby się włączało przy ładowaniu i poruszaj delikatnie wtyczką w gnieździe ładowania.... może się uda....a może spalisz płytę (czego nie życzę ale ostrzegam z praktyki)
Wtyczka jest rozkręcana może któreś kable puściły, bo to chińska robota.
Takie ładowarki można też próbować przywrócić do życia krótkim zwarciem, czasem elektronika się zawiesza.
Tyle wywodu, jest czym się "bawić" i jest co spalić. Jeśli bym coś doradzał to jak najmniej kombinowania bezpośrednio w złączu.