Witam.
Mam taki problem - przerzuciłem się z abonamentu na Tak Tak i GPRS zachowuje się trochę ... brutalnie. Przedtem było tak, że GPRS mógł wisieć godzinami. Teraz mam coś takiego, że pokazuje mi czas połączenia i każdy suspend powoduje rozłączenie GPRS. Oprócz tego często go sam zrywa.
Moja teoria jest taka, że TT nie ma Call Waiting (w sumie nikt na ten numer nie dzwoni, głównie SMSy, więc też nie potrzebuję) i MDA to przeszkadza. Z kolei stary dobry SonyEricsson P800 bez problemu radził sobie z GPRS w TT po kilka dni nonstop online...
Czy ktoś miał / ma podobny problem?