Melduję sie po urlopie. Niestety nowa bateria też się nie ładuje a fonik grzeje jak kaloryfer w okolicach Bożego Narodzenia. Jutro telefon wysyłam do serwisu. Co byście poradzili, gdyż jak kupiłem fonika, był juz wgrany Bysio, a oryginalnego Romu nie znam. Telefon, wskazuje na to ładowarka, przywieziony z Anglii a naklejka z sieci Orange. Jak myślicie w jaki sposób zareaguje serwis na wgranego Bysia?
Pozdrawiam