Witam,
używam HTC Touch HD od tygodnia, więc proszę o wyrozumiałość... urządzenie kupiłem nowe, z simlock na sieć Orange. Locka zdjąłem za pomocą usługi sim-unlocker dot com, wszystko poszło ok. Urządzenie działało poprawnie aż do dziś, tzn. do kolejnego wyczerpania się bateryjki...

Po podłączeniu do prądu i kolejnym starcie napisał, że nie może wystartować (prawdopodobnie) gyratora 2 (którego wcześniej zainstalowałem) bo coś nie tak z .NET Compact Framework v3.5. Oba zostały zainstalowane na karcie zewn. aczkolwiek podejrzenie moje mam na inny program, mianowicie próbną wersję SPB Wireless Monitor... ?
Po restarcie gyrator ruszył, ale niestety nigdy już nie podniosło się samo TouchFLO. Windowsy jako takie startują, o PIN się pyta, mogę klikać Start, ustawienia itp. podłączać do kompa... natomiast naciskanie ikonki "dom" nic nie daje, w ogóle ekran jest niebieski. Odinstalowałem gyrator, .NET Compact Framework, niestety przestało działać odinstalowywanie i produktu SPB nie udało mi się... pozostało "czyszczenie magazynu" na twardo

i wylot wszystkich danych i aplikacji.
Muszę więc retorycznie (a może i nie) jako nowicjusz zapytać, czy to jest normalne? Zainstalowałem próbną wersję przecież nie SPC Shell tylko jedną z aplikacji, a ona, wygląda na to, rozpiep*yła cały system. I pytanie: czy produkty SPB (nie samą powłokę Shell) da się instalować przy aktywnym TouchFLO? (widziałem tu gdzieś jakiś skrypt, który przełącza - ale między SPB Shell a TouchFLO)? Czy po czymś takim ewentualnie da się, bez hard resetu, "naprawić" TouchFLO?
Dzięki i pozdrawiam,
man4b