Witam
zostałem poproszony o opisanie jak rozebrać HD krok po kroku i nie rozwalić LCD, ok zacznę ot tego że żaden ze mnie znawca i po prostu miałem fart, ale od początku.
Znalazłem filmik jak rozebrać HD jest on również na forum więc warto go zobaczyć. Ale przyda się coś opisać.
Najpierw rozebranie osłony anten czy po prostu dolnej, tylnej części HD, są tam 4 zatrzaski, 2 schowane głębiej, a 2 zaraz przy krawędzi na samym dole około 1 centymetr od złącza ładowania. Zrobię kilka zdjęć i umieszczę tylko jeszcze się muszę dowiedzieć jak al to potem.
Podwarzamy czymś twardym ale nie wielkim śrubokrętem wbrew pozorom nie schodzi to tak łatwo jakby się mogło wydawać odrobina cierpliwości, ja robiłem to scyzorykiem a dokładniej bardzo płaskim ostrzem oczywiście tęmpym i zaokrąglonym żeby nie pociąć obudowy po kolei po jednym zatrzasku jak już podniosłem to podkładałem starą kartę sim i brałem się za kolejny i kolejna karta jak puściły te dwa ukryte głębiej to dalej poszło łatwiej.
Jak daliśmy radę osłonie to teraz cała tylna część obudowa. Warto zacząć od strony mocowania rysika tam idzie trochę łatwiej no i od dołu tam widać zatrzaski oczywiście znowu coś płaskiego i podkładamy karty sim aby się nie zatrzasło oczywiście do pewnego momentu, odrazu uprzedzam po obu stronach obudowy koło krawędzi biegną dość cienkie przewody od anten robimy tak aby ich nie przeciąć ani nie zerwać. jak zdejmiemy obudowę to idzie gładko, odkręcamy śrubki i delikatnie rozłączamy taśmy. Przez środek biegnie szeroka cienka taśma, w zależności od tego jak mocno jest przyklejona, po prostu bierzemy suszarkę i grzejemy powoli odklejając ją od obudowy, i staramy się tego nie złamać bo będzie kosztowało, przyciski głośniej ciszej oraz włącznika również są na taśmie dwustronnej przyklejone więc nie szarpiemy się tylko podgrzewamy suszarką i delikatnie podważamy wtedy zdejmiemy spokojnie cały element, nie ma potrzeby rozłączania kamerki tylnej chyba że jest przyklejona do obudowy to wtedy znowu grzejemy i nie mam tu na myśli wódy
Dolna elektronika jest podpięta do taśmy wyświetlacza więc powoli ją odpinamy i zdejmujemy, ale najpierw polecam zobaczyć dokładnie gdzie są miejsca łączeń. Silniczek od wibracji jest przyklejony na taśmie dwustronnej więc znowu suszarka.
A teraz wyświetlacz
1. wychodzimy na papierosa,a jak ktoś nie pali tak jak ja to zrobić sobie herbatkę. Trzeba po prostu wyluzować.
Ja swój digitizer niestety rozwaliłem ale całe szczęście nie zniszczyłem wyświetlacza człowiek się uczy na błędach.
Digitizer składa się tak naprawdę z 3 części, a dokładniej 1 część zewnętrzna której dotykamy, 2 która znajduje się pod elementem dotykowym i 3 szybka szklana a więc nie nadaje się to do wyginania.
4 część to wyświetlacz który jest przyklejony do szyby bardzo cienką tasiemką która u mnie nie trzymała za mocno.
Część 2 jest bardzo mocno przyklejona do szybki więc nie polecam odklejania tego nie przeszkadza w niczym a wręcz pomaga.
U góry po przeciwnej stronie niż kamerka do wideo rozmów przy krawędzi znajduje się taśma od digitizera więc tam nic nie wciskamy.
Ok jak to odkleić
Od wewnątrz zobaczymy taśmę od wyświetlacza którą możemy podnieść pod nią jest metalowa osłona ramki i tu musimy uważać, ja osobiście naciskałem na tą część plastikowym pisakiem ale to naprawdę trzeba zrobić z wyczuciem. Moim błędem było nie grzanie ekranu z zewnątrz, a potem wciskanie metalowym kawałkiem w miejscu gdzie jest kamerka do wideo rozmów, czyli bezpośrednio na szkło.TAK NIE ROBIMY.
Najpierw grzejemy digitizer od zewnątrz i to mocno tylko tak żeby nie spalić, następnie staramy się naciskać właśnie kawałkiem plastiku można w miejscu gdzie jest oczko od wideo rozmów jak się uda podważyć to między szkło a obudowę wciskamy wcześniej przygotowany kawałek cienkiego plastiku ale tak żeby nie wyginać w jednym miejscu tylko po jak największej powierzchni i cały czas grzejemy z zewnątrz to bardzo ważne bo inaczej będzie źle i tak po małym kawałku.
Wyświetlacz nie jest przyklejony do obudowy więc odchodzi łatwo natomiast digitizer po całej krawędzi dookoła jest pokryty klejem nie polecam podważania od zewnątrz bo zniszczymy obudowę lub naciśniemy niechcący na wyświetlacz i po imprezie.
Można też zacząć od dołu ale tu jest większe ryzyko uszkodzenia wyświetlacza bo właśnie na niego będziemy naciskać czymś plastikowym no i znowu grzejemy od zewnątrz cały czas naciskając jak już trochę odejdzie to podkładamy kawałek plastiku i tak po kawałku w drugą stronę.
Oczywiście taka jak mówiłem grzanie jest bardzo ważne bo inaczej pęknie szybka i może złamać wyświetlacz przy okazji.
Mnie pękła ale miałem fart i nie złamało to wyświetlacza więc kontynuowałem po kawałku grzejąc od zewnątrz.
A na koniec uprzedzam nie jestem specjalistą w tej kwestii, jeżeli ktoś ma jakieś inne doświadczenia to i ja się chętnie czegoś dowiem i wysłucham konkretnych uwag i poprawię to co napisałem. Postaram się wkleić zdjęcia tylko jeszcze muszę je zrobić.
Pozdrawiam.