mój hd`ek ma już 2 latka. ja korzystam z niego od pół roku, dość intensywnie. nie chucham ani nie dmucham na niego.
nie katuję też bezlitośnie, i nie rzucam nim, ale nie noszę też w pokrowcach, nie kładę na jedwabnych serwetkach itd.
korzystam jak z każdego innego telefonu, czyli dobra folia na lcd, kieszeń i heja.
mam taką jakby plamę benzyny, widoczna tylko pod światłem ze świetlówek i żarówek energooszczędnych.
http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_graf/126301991240046983.jpg
to ponoć jest... rozwarstwienie warstwy dotykowej od wyświetlacza. straszyli, że jeśli coś takiego się ma, to znaczy, że coś tam się odkleja i zaraz padnie dotyk. mam takie coś odkąd kupiłem ten tel (poprzedni właściciel twierdził, że było od nowości, a tel serwisu nie widział nigdy) i do tej pory ani raz nie zaskoczył mnie brakiem czułości na dotyk czy innymi podobnymi. wszystko działa pięknie. noszę go w kieszeni, lcd w stronę nogi, spodnie dość ciasne w okolicach kieszeni.
poza tym, że trochę farba z ramki zlazła, to nie dzieje mu się nic kompletnie.
albo masz pecha, albo wadliwe części Ci ładują, albo faktycznie gnieciesz go za mocno w rękach.
toch hd jest o tyle sympatyczny, że reaguje nawet na te subtelniejsze ruchy palcem. nie trzeba go katować
