PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Blackstone => Wątek zaczęty przez: deveb w Maj 25, 2009, 18:02:26
-
Witajcie,
mam małą zagwozdkę. Mój laptop umożliwia "puszczenie" napięcia na USB nawet jak jest wyłączony (dedykowany przycisk obok włącznika). Dzięki temu można przy jego pomocy ładować inne urządzenia tj mp3, telefony itd., bądź po prostu zasilać różne niepotrzebne twory i pierdoły typu "wiatraczek na USB".
Często podróżuję i ciekaw jestem czy mogę tak ładować Touch HD??? Takie wyjście byłoby dobre chociażby z tego powodu że zawsze mam ze sobą lapka i nie musiałbym wiecznie pamiętać przy wyjazdach o ładowarce :D
Wprawdzie nawet ta ładowarka HTC jest tak zrobiona, że można od niej odłączyć kabel, który jest de facto zwykłym USB, niemniej czytałem na tym forum że były przypadki uwalenia PDA przez nieprawidłowe ładowanie :/
Macie jakieś doświadczenia w tej materii?
Pozdrawiam ;)
-
[quote author=deveb link=topic=135069.msg995052#msg995052 date=1243267346
Wprawdzie nawet ta ładowarka HTC jest tak zrobiona, że można od niej odłączyć kabel, który jest de facto zwykłym USB, niemniej czytałem na tym forum że były przypadki uwalenia PDA przez nieprawidłowe ładowanie :/
Macie jakieś doświadczenia w tej materii?
Pozdrawiam ;)
[/quote]
Witam,
Zawsze ładuję swojego HD z portu USB. Diamonda też tak ładowałem i nigdy nic się nie zepsuło. Pozdrawiam
-
Mój laptop jak i PC również nie wyłącza napięcia na USB. Ładuje z tego i z tego i nie ma problemów. Oczywiście wolniej się ładuje niż z zasilacza.
-
Super!!! :D Ogromne dzięki za info :D
-
Witam.
A jak jest u was z ładowaniem HD za pomocą ładowarki sieciowej oryginalnej? Powiem, że u mnie przy stanie bateri 7 % podłączam HD do ładowarki i w 15 minut ładuje 10% kolejne 15 minut i kolejne 10% i tak do około 65-70% i potem ładuje mi w 15 minut jakieś 1-2 % . I tak już do 100%. Jak podłącze HD koło 22 to naładowany jest dopiero około godziny 4-5 rano. Dodam, że po naładowaniu Hd pracuje mi około 4 dni i go nie oszczędzam. I co panowie powiecie na to?
pozdrawiam
-
Witam.
A jak jest u was z ładowaniem HD za pomocą ładowarki sieciowej oryginalnej? Powiem, że u mnie przy stanie bateri 7 % podłączam HD do ładowarki i w 15 minut ładuje 10% kolejne 15 minut i kolejne 10% i tak do około 65-70% i potem ładuje mi w 15 minut jakieś 1-2 % . I tak już do 100%. Jak podłącze HD koło 22 to naładowany jest dopiero około godziny 4-5 rano. Dodam, że po naładowaniu Hd pracuje mi około 4 dni i go nie oszczędzam. I co panowie powiecie na to?
pozdrawiam
Dokladnie mam tak samo poczatek ladowania do 70% idzie dosc szybko, a pozniej to juz slimak, lacznie ladowanie trwa ok 4-5 h
-
Mój laptop jak i PC również nie wyłącza napięcia na USB. Ładuje z tego i z tego i nie ma problemów. Oczywiście wolniej się ładuje niż z zasilacza.
Podobno dłuższe ladowanie jest lepsze.Witam.
A jak jest u was z ładowaniem HD za pomocą ładowarki sieciowej oryginalnej? Powiem, że u mnie przy stanie bateri 7 % podłączam HD do ładowarki i w 15 minut ładuje 10% kolejne 15 minut i kolejne 10% i tak do około 65-70% i potem ładuje mi w 15 minut jakieś 1-2 % . I tak już do 100%. Jak podłącze HD koło 22 to naładowany jest dopiero około godziny 4-5 rano. Dodam, że po naładowaniu Hd pracuje mi około 4 dni i go nie oszczędzam. I co panowie powiecie na to?
pozdrawiam
U mnie jest tak samo.Mam tez baterie zewnetrzna do laptop/telefon/mp3 i tez tak samo dobrze ładuje HD.
-
Podobno dłuższe ladowanie jest lepsze
Przy zwykłym prostowniku i np. akumulatorach samochodowych - w takim THD nad procesem ładowania czuwa elektronika która na podstawie kilku parametrów ustawia optymalne ładowanie.
ps. 5-6 h ładowanie :O w życiu tyle mi się nie ładował THD - nawet po wyjęciu z pudełka, 2-2,5 h to max .
-
Podobno dłuższe ladowanie jest lepsze
Przy zwykłym prostowniku i np. akumulatorach samochodowych - w takim THD nad procesem ładowania czuwa elektronika która na podstawie kilku parametrów ustawia optymalne ładowanie.
ps. 5-6 h ładowanie :O w życiu tyle mi się nie ładował THD - nawet po wyjęciu z pudełka, 2-2,5 h to max .
Wiem...tyle co u ciebie laduje jak telefon mam wylaczony,jak jest wlaczony to 4-5 godzin.Bateria wytrzymuje dokladnie 4 doby
-
a ja mam taka teorie - zaznaczam ze to tylko teoria :O~
W jakim celu w Ustawienia -> Zasilanie -> Akumulator bylaby opcja: "Kiedy urzadzenie jest wlaczone, nie nalezy ladowac akumulatora po podlaczeniu do komputera" ?
Czy aby nie jest to sugestia ze ladowanie przez usb na wlaczonym telefonie nie jest zalecane ? Bo po co by to bylo ?
-
Ja raczej myślę, że ta opcja jest po ro, żeby można było na początku kilka razy porządnie wyładować baterię w celu lepszego jej sformatowania
-
Witam.
A jak jest u was z ładowaniem HD za pomocą ładowarki sieciowej oryginalnej? Powiem, że u mnie przy stanie bateri 7 % podłączam HD do ładowarki i w 15 minut ładuje 10% kolejne 15 minut i kolejne 10% i tak do około 65-70% i potem ładuje mi w 15 minut jakieś 1-2 % . I tak już do 100%. Jak podłącze HD koło 22 to naładowany jest dopiero około godziny 4-5 rano. Dodam, że po naładowaniu Hd pracuje mi około 4 dni i go nie oszczędzam. I co panowie powiecie na to?
pozdrawiam
5 godzin ładowania HDka?? :O u mnie podobnie jak u kolegi Borg: 2,5 3 godziny to max i diodka świeci się na zielono a akumulator pełny
PS: ładuje na włączonym telefonie, a co do ładowania przez USB to faktycznie dłużej się HDk ładuje
-
Witam.
A jak jest u was z ładowaniem HD za pomocą ładowarki sieciowej oryginalnej? Powiem, że u mnie przy stanie bateri 7 % podłączam HD do ładowarki i w 15 minut ładuje 10% kolejne 15 minut i kolejne 10% i tak do około 65-70% i potem ładuje mi w 15 minut jakieś 1-2 % . I tak już do 100%. Jak podłącze HD koło 22 to naładowany jest dopiero około godziny 4-5 rano. Dodam, że po naładowaniu Hd pracuje mi około 4 dni i go nie oszczędzam. I co panowie powiecie na to?
pozdrawiam
też tak dzisiaj miałem... ładował się z 5h... choć przyznam że to pierwszy raz tak długo... zazwyczaj było ok 2-3h
-
Dziwne te czasy... :shock: U mnie od nowości na ładowarce z zestawu ładuje w jakieś 2-2.5 godziny...ale żeby 5-6 :O
-
W jakim celu w Ustawienia -> Zasilanie -> Akumulator bylaby opcja: "Kiedy urzadzenie jest wlaczone, nie nalezy ladowac akumulatora po podlaczeniu do komputera" ?
Czy aby nie jest to sugestia ze ladowanie przez usb na wlaczonym telefonie nie jest zalecane ? Bo po co by to bylo ?
To całkiem przydatna opcja- jak wiadomo, podłączając do kompa THD zaczyna się ładować. Więc kilkukrotnie podłączając kabel podczas wgrywania czegoś (lub robić cokolwiek innego, rzecz w tym że chodzi podłączenie i rozłączanie THD z kompem w krótkich odstępach czasu) nabijamy niepotrzebnie kolejne cykle ładowania baterii. A te z kolei wpływają na stan techniczny aku. Wytrzymałość aku li-ion jest szacowana na jakieś ~1000 cykli, choć ta wartość jest mocno przybliżona i może być wyższa lub oczywiście niższa w zależności od producenta, pojemności etc, etc..
-
i mój czasem przez ładowarkę się ładuje 3 godzinki, a czasem 5. Nie znam żadnego uzasadnienia takiej sytuacji.
-
Nie jestem elektrykiem i nie mam doświadczenia w tej materii, dlatego to co piszę niżej to tylko moje przypuszczenia.
Być może jest to kwestia "jakości" prądu w sensie jego natężenia i tego czy HD jest włączony czy nie.
Otóż, gdy jestem w domu to pełne ładowanie trwa ok. 110–120 minut gdy HD jest zupełnie wyłączony, ok. 140-160 minut gdy pracuje ale ma zgaszony wyświetlacz, a nawet 4-5 godzin gdy podczas ładowania ekran jest włączony i coś na HD robię.
Gdy jestem w pracy i HD padnie mi całkowicie, po podłączeniu do prądu i włączeniu go (pracuje, ale ma zgaszony wyświetlacz), często ładowanie trwa aż .... 5–6 godzin. I tak jest prawie za każdym razem, ale tylko u mnie w pracy.
Kolega ma Eten-a X650 i też zauważył, że jego ładowanie w pracy trwa 2×, a nawet 3× dłużej niż w domu.
Za mało prądu w prądzie?
-
Nie jestem elektrykiem i nie mam doświadczenia w tej materii, dlatego to co piszę niżej to tylko moje przypuszczenia.
Być może jest to kwestia "jakości" prądu w sensie jego natężenia i tego czy HD jest włączony czy nie.
Otóż, gdy jestem w domu to pełne ładowanie trwa ok. 110–120 minut gdy HD jest zupełnie wyłączony, ok. 140-160 minut gdy pracuje ale ma zgaszony wyświetlacz, a nawet 4-5 godzin gdy podczas ładowania ekran jest włączony i coś na HD robię.
Gdy jestem w pracy i HD padnie mi całkowicie, po podłączeniu do prądu i włączeniu go (pracuje, ale ma zgaszony wyświetlacz), często ładowanie trwa aż .... 5–6 godzin. I tak jest prawie za każdym razem, ale tylko u mnie w pracy.
Kolega ma Eten-a X650 i też zauważył, że jego ładowanie w pracy trwa 2×, a nawet 3× dłużej niż w domu.
Za mało prądu w prądzie?
Choc moj HD tez w "dziwny sposob" laduje roznie baterie to raczej nie chodzi o natezenie.Ladowarka jest po to aby wlasnie zamieniac prad zmiennny na taki o stalym natezeniu(w tym wypadku 1A)Raczej moze byc to wina kontrolera lub sterownika ladowania baterii.
-
Ja rowniez elektrykiem nie jestem ale dorzuce swoje 3 grosze :E
Z tego co wiem HD-ek posiada baterie litowo-jonow-polimerowa czyli taka sama jak w iPhone. Moge sie mylic ale chyba tak jest. W taim razie prztaczajac informacje z iPhona :
- bateria taka nie "lubi" calkowitego rozladowywania - powinno sie rozladowac do konca okolo 1 raz w miesiacu i naladowac do "pelna"
- bateria taka woli czestsze doladowywania
- ladowanie z komputera za pomoca USB powinno byc lepsze gdyz jest caly czas stale napiecie
- baterii takiej nie trzeba formatowac/formowac
-najczesciej posiada ona czujniki ktore zapobiegaja przeladowaniu
Hmm to chyba na tyle. Jesli sie myle to prosze o sprostowanie mego postu :mrgreen:
-
Widać potrzebna wam wypowiedź elektronika :) Pierwsza sprawa to THD ma jakiś problem z pokazywaniem poziomu naładowania. Jak ładuje się 5-6h to tak naprawdę bateria już jest dawno pełna. Wystarczy zrobić reset i wskazanie będzie już poprawne. Raz na jakiś czas też u mnie się to zdarza. Druga sprawa ładowanie ogniw litowo jonowych jest dwustopniowe. Najpierw jest ładowanie stałym prądem do osiągnięcia napięcia 4.2V po czym układ przełącza się do ładowania stałym napięciem aż do zaniku prądu. Oczywiście prędkość spadku prądu maleje więc można by czekać w nieskończoność więc układ wyłącza ładowanie gdy np wartość prądu osiągnie 10mA. Teraz macie wytłumaczenie dlaczego na początku ładowanie jest szybkie, a potem coraz wolniejsze. Im starsze ogniwo tym trudniej jest nabić ogniwo do pełna bo cały czas pobiera znaczny prąd który nie chce zmaleć. Przeważnie wtedy działa drugi warunek zakończenia ładowania tzn jak ogniwo zbyt długo "wisi" na takim samym niedużym prądzie i już nic się nie dzieje. Trzecia sprawa to kabel kablowi nie równy i polecam używać tego oryginalnego. Metr kiepskiego taniego kabla usb robi niezły spadek napięcia przez co z 5V robi się np 4.7V co nie jest akceptowalne przez układ ładowania. W efekcie ładowanie jest dłuższe lub w ogóle stoi w miejscu.
@adamvet
Można rozładowywać do zera (czyli 2.75V ale pda i tak się wyłączy przy 3.6V) ale nie zostawiać w takim stanie. Optymalne parametry składowania to naładowanie w 50% czyli w okolicach 4V. Ogniwo naładowane do pełna i zostawione też niszczeje. Większość ogniw ma elektronikę odcinającą baterie przy napięciu powyżej 4.2V i spadku poniżej 2.75V. Często jest też zabezpieczenie przez nadmiernym prądem ładowania i zwarciem oraz dodatkowy styk na pomiar temperatury.
-
Dzięki ziele. Mądrego zawsze miło posłuchać. Wprawdzie lutownicą zacząłem się bawić zanim z pieluch wyrosłem, ale z tymi nowymi typami ogniw naprawdę można się pogubić. Ponadto odnoszę wrażenie, że producentom umiarkowanie zależy na precyzyjnej informacji jak zapewnić maksymalną żywotność ogniwa... Co i nie dziwne, biorąc pod uwagę, że mogą zarobić na sprzedaży kolejnych.
Ja ładuję właściwie wyłącznie z USB, ale zadałem sobie kiedyś trud i przemierzyłem metexem kilka różnych ładowarek sieciowych (teoretycznie 5V z wtykiem USB to zasilania urządzeń). Nie pamiętam dokładnie, ale przy identycznym obciążeniu rozrzut napięcia był imponujący. Przestałem się dziwić, że jedna ładowarka ładuje w miarę szybko, a inna w ogóle doładować do końca nie może... Generalnie co jest tanie, to jest do d**y. Jak wszędzie...
-
Dzięki ziele. Mądrego zawsze miło posłuchać. Wprawdzie lutownicą zacząłem się bawić zanim z pieluch wyrosłem, ale z tymi nowymi typami ogniw naprawdę można się pogubić. Ponadto odnoszę wrażenie, że producentom umiarkowanie zależy na precyzyjnej informacji jak zapewnić maksymalną żywotność ogniwa... Co i nie dziwne, biorąc pod uwagę, że mogą zarobić na sprzedaży kolejnych.
Ja ładuję właściwie wyłącznie z USB, ale zadałem sobie kiedyś trud i przemierzyłem metexem kilka różnych ładowarek sieciowych (teoretycznie 5V z wtykiem USB to zasilania urządzeń). Nie pamiętam dokładnie, ale przy identycznym obciążeniu rozrzut napięcia był imponujący. Przestałem się dziwić, że jedna ładowarka ładuje w miarę szybko, a inna w ogóle doładować do końca nie może... Generalnie co jest tanie, to jest do d**y. Jak wszędzie...
Tak samo jest w przypadku ladowarek podroznych,turystycznych ktore laduja krocej,a podreczne lub biukowe dluzej...
-
Właśnie sprawdziłem. Kiedy ładuję włączonego HD to 100% osiąga po około 5h, a kiedy ładuję wyłączonego to od 10% do 100% ładuje około 2h 40min.
Pozdrawiam
-
Podobnie z ładowaniem wygląda sprawa w Diamondzie 2, z tym że na włączonym do 70-80% jest OK, a powyżej zaczyna ładować prądem 100mA i do zielonej diody trwa to 5-10 godzin. Przy całkowicie wyłączonym PDA 3 godziny i aku pełne, podobny efekt daje SR. Co dziwne nie dotyczy to wszystkich egzemplarzy - może tu jakieś wytłumaczenie ???