Po kilku dniach obcowania generalnie jestem bardzo zadowolony, ale napiszę kilka rzeczy które mi się rzuciły w oczy po przesiadce z SE P1i :
- umiejscowienie anteny gsm (i prawdopodobnie gps'u) w pobliżu dolnej części to jakaś porażka, ewidentnie widać jak się poprawia zasięg gsm i działanie gps'u przy poziomej pracy w uchwycie samochodowym,
- przyciski zbyt blisko ekranu, jak ktoś ma duże palce może mieć problem np. wiele razy w pionowej pozycji w AM zamiast menu wychodziłem z aplikacji słuchawką do listy połączeń,
- tak jak ktoś wcześniej pisał brak podświetlania tych przycisków więc przy słabym oświetleniu czy braku trzeba na "macejewa" szukać,
- wykonanie jak za tą cenę nie powala, co prawda nie skrzypi mi narazie klapka od baterii ani nic się łuszczy ale wyraźnie jakość odbiega od P1,
- skarpeta to jakieś nieporozumienie, niech HTC poprosi o próbkę zamszowego futerału od SE P1 - ideał jak dla mnie,
- zestaw słuchawkowy oprócz kontrowersyjnego wyglądu dużo nie może zaproponować ani dobrze nie gra, ani nie jest jakoś specjalnie wygodny,
- jak na flagowe urządzenie to ogólnie mierne wyposażenie, w tańszym o 600 zł P1i producent dokładał stację dokującą, w Touch HD trzeba sobie kupić za 120 zł, trochę dużo jak na kawałek plastiku z dwoma złączami i zasilaczem, przy cenie średniego laptopa taka stacja w standardzie byłaby przyjemnym i praktycznym prezentem

, już nie wspominając że w tańszym Diamondzie ładowarka cieszyła oczy podświetlanym delikatnie logo.
- rysik, ja rozumiem że producent zakład głównie obsługę "palcyma" ale jakby zrobił trochę dłuższy nie zbiedniałby a ludzie o dużych dłoniach czuli by się pewniej trzymając to maleństwo

, do tego w moim egzemplarzu często THD nie chce się obudzić po wyjęciu rysika trzeba kilka razy wyjąć i włożyć ( bez skojarzeń

) żeby załapał że trzeba wstawać,
- P1 byłem przyzwyczajony do czulszego ekranu, co prawda był bardziej podatny na uszkodzenie ale przez rok bez foli nie poczyniłem większych rys, w THD po pierwszym odpaleniu i zachwytach nad wielkością i jakością obrazu zacząłem się obawiać czy nie mam uszkodzonego ekranu, ale kolega mający większe doświadczenie z HTC rozwiał moje wątpliwości, że te ekrany takie są. Oczywiście założyłem fabryczną folię i bardzo szybko ją zdjąłem bo ekran jeszcze więcej stracił na płynności, albo kupię Brando albo będę bez foli "palcował".
- Touch Flo 3d, na początku wzbudzał "ochy i achy", później zaczął mnie irytować a teraz zaczyna mi przeszkadzać, wbrew pozorom wcale nie ułatwia tak obsługi jak wygląda, tutaj spb mobile shell bije funkcjonalnością i szybkością FLO np. jeżeli chodzi o dostęp do opcji telefonu, kontaktów czy sms'ów.
- Opera potrafi czasami "dumać" jak na staruszku P1i a przecież tu więcej jest pamięci, więcej Mhz i wersja finalna a nie beta na uiq3, nie wiem tylko ile tych "dumań" to moje zbyt delikatne obchodzenie się z ekranem a ile to faktyczne zacięcia.
- Brak "lampy błyskowej ", generalnie na aparat nie narzekam ale takie 2 diody podświetlające jak w P1 poprawiłby jeszcze sprawę.
Pewnie jeszcze znalazłoby się kilka punktów do po marudzenia ale żeby być sprawiedliwym trzeba napisać że THD wg. mnie ma niezłe Wifi, tam gdzie P1 już nic nie widział HTC widzi i co najważniejsze łączy. Do tego ten duży wyraźny wyświetlacz który idealnie nadaje się do internetu, nawigacji czy przeglądania zdjęć, rozbudowane kontakty (ale to standard dla windows mobile), zoom na wskazany punkt, głośny dźwięk, 8 GB karta pamięci, sensowna płynność pracy, kompaktowe wymiary i waga. O wiele większa czytelność ekranu w słońcu niż w przypadku P1, wydaje się też że większa odporność na zarysowanie.
ps. Czy ktoś zauważył u siebie czasami delikatne ściemnianie się i rozjaśnianie ekranu przy automatycznym kontrolowaniu podświetlenia ? Szczególnie to widać w momencie gdy na ekranie jest dużo jasnego - zastanawiam się czy to jest normalne działanie automatu czy coś u mnie nie tak.