Jemu także odradziłbym spolszczanie, z powodów jak wyżej.
A tak przy okazji, odnośnie fanów tego, czy innego ROMu - śledzę to forum ze szczególnym uwzględnieniem zmodyfikowanych ROMów od momentu, kiedy mam HD (a mam z pierwszej dostawy do Polski). I...mam nadal oryginalny, fabryczny 1.14.479.3 / 1.09.25.14. Dlaczego? Nie żeby mi specjalnie pasowało to starocie i łakomym okiem patrzę na nowe wersje manila i innego softu, ale używam HD jako podstawowego telefonu biznesowego, a nie mam już (jak kiedyś) czasu na grzebanie godzinami w komputerach. Ergo - podstawowa sprawa dla mnie, to STABILNOŚĆ. Po pierwsze, drugie i trzecie.
Z tego, co tu się pisze wynika, że samo flashowanie ROMu może zająć wieczór, albo i gorzej, jeśli "coś pójdzie nie tak". A nawet, jak pójdzie sprawnie, to potem trzeba zainstalować sporo aplikacji (sporo kupiłem, bo dość wszechstronnie używam palmtopa, inaczej miałbym nadal np. Nokię E51). A to jeszcze nie najgorsze, bo potem trzeba skonfigurować to wszystko "pod siebie", a to już prawdziwy koszmar. Reasumując - naprawdę sporo godzin pracy z ekranikiem, a jeśli sprzęt będzie potem "marudził", lub któraś z istotnych aplikacji nie polubi się z nowym ROMem, to czeka mnie odwracanie wszystkiego, ponowne flashowanie do oryginalnego ROMu i powiedzmy, że wtedy uda się resztę odzyskać z SPB Backup...
Nie wiem, czy jestem odosobniony w tych rozważaniach. Myślę, że nie. Dlatego po opublikowaniu każdego nowego ROMu (czy Twojego, czy Dutty'ego, czy jakiegokolwiek innego) pilnie zaczynam czytać co piszą użytkownicy na pda lub xda. Tu dochodzimy do wpisów: "nie działa mi to lub tamto", "HD się wiesza", "jest zamulony, a xxxx w ogóle nie działa" itd, itp. I w tym momencie zrezygnowany odkładam zmianę ROMu na nieokreśloną przyszłość. Proszę zrozumieć - z chęcią zostałbym betatesterem (bo lubię grzebanie w czeluściach urządzeń elektronicznych), ale tylko gdybym miał drugiego HD do zabawy, a nie do pracy i gdybym miał na to czas. Obawiam się, że sporo użytkowników jest w podobnej sytuacji. Dlatego zmuszony jestem tkwić przy fabrycznym, stareńkim ROMie, archaicznej manili itd. Bo działa i wygląda byle jak, ale DZIAŁA. Stabilnie, bez zawieszeń. I z tego samego powodu pytałem jakiś czas temu na tym forum, czy ktoś coś wie o planowanych przez HTC nowych fabrycznych (stabilnych) wersjach softu. Choćby płatnych. No i się właśnie nowa wersja ukazała - prawdziwa rewolucja.... Ręce mi z szelestem opadły. Nie wiem, czy w tej sytuacji nie zdecyduję się w końcu na któryś z nieoryginalnych. Tylko, żeby nie wariował potem!
Tyle mam do powiedzenia, ciekawy jestem jak to odbierają forumowicze, bo odnoszę wrażenie, że większość z nich to entuzjaści, którzy jednak znajdują więcej czasu niż ja, na grzebanie w urządzeniu.... Zazdroszczę.
Pozdrawiam raz jeszcze.