Widzę, że rozpętałem małą burzę. I o to mi chodziło. Ale po udowadniać wyższość jednych ROMów nad drugimi? Jedni wolą szybkość, niezawodność itp. i niech bawią się angielszczyzną. Dla mnie najlepsze ROMy to Bysia i elMInStERa. Są w całości po polsku i to się dla mnie liczy. Sama Manila po polsku to za mało. Po prostu nie lubię i nie znam innych języków oprócz polskiego i rosyjskiego jeszcze. I liczy się przede wszystkim zabawa, jak napisał kolega wyżej. Miejmy nadzieję, że Bysio i elMInStER coś jeszcze wrzucą, mimo braku sprzętu. Ja przynajmniej chętnie potestuję.