paczek74 - będę czekał na info o tym uchwycie, jak sie sprawdzi to tez taki kupie :-)
bartolinio - Tak właśnie myślałem, ze ten uchwyt z giętkim pałąkiem możne być za delikatny. Sam HD nie jest lekki, a dodatkowo transmiter ... możne faktycznie się gibać :-(
No więc wczoraj odebrałem to ...coś... i tak naprawdę to jestem zadowolony WYŁĄCZNIE z pałąka przytrzymującego uchwyt z transmiterem, bo rzeczywiście sztywny i nic się nie trzęsie.
Co do reszty natomiast to:
1. Uchwyt... kompletna porażka,
Blackstone lata w nim jak "żyd po pustym sklepie", po prostu jest za szeroki o jakieś 5-6 mm co najmniej. Co prawda wkładając tam naszego HTC, "nabijamy" go na wbudowaną w uchwyt wtyczkę mini USB która unieruchamia go. Sprawdza sie to "jako-tako" w pozycji pionowej, natomiast ja bym nie zaryzykował przekręcenia do poziomu, bo obudowa po prostu w ogóle nie trzyma PDA. Reasumując
ZAPOMNIJ UŻTKOWNIKU O TRYBIE LANDSCAPE w trakcie jazdy.
2. Transmiter... porażka numer DWA. Moc sygnału jest mniej niż słaba, niezależnie od wybranej częstotliwości wyraźnie słychać zakłócenia, że o jakości odebranego dźwięku nie wspomnę (a mam porównanie do innych transmiterów których działanie "słyszałem"). Dźwięk z HTC jest przekazywany za pomocą gniazda stereo-mini-jack i wtyczki zamontowanej na uchwycie (z co najmniej o 1 cm za krótkim kabelkiem). Dodatkowo, nasadzenie PDA na wbudowana wtyczkę mini-USB (patrz pkt.1) w trakcie transmisji FM, powoduje dodatkowe zakłócenia w postaci jednostajnego pisku w tle.
Uchwyt posiada przełącznik za pomocą którego albo włączamy transmiter, albo ładujemy PDA, co dla mnie jest kolejną wadą bo nie ma możliwości JEDNOCZESNEGO transmitowania sygnału FM i ładowania HTC.
Jednym słowem
MEGA BUBEL MADE IN HONKONG jak szybko przyleciał tak szybko wróci...
