PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Betatesty => Wątek zaczęty przez: w Grudzień 04, 2005, 12:07:49
-
Witam,
Czekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy :)
Jest nowa beta AM wraz z Polską i miastami. Za producentami AM cyt:
"Testy beta wersji 3.9 rozpoczete 20 listopada ujawnily powazne
problemy z alokacja pamieci przy wyznaczaniu dlugich tras na niektorych
modelach PocketPC. Najwieksze na modelu iPaq 6515.
Dosc powazne m.in. na modelu iPaq 4700.
Przyczyna okazaly sie usterki zarzadzania pamiecia w Windows
skutkujace w skrajnych przypadkach (iPaq 6515)
odmowa alokacji nawet 300KB pamieci podczas gdy wolne jest nadal 7MB.
Zastosowane w wersji 3.9.1.6 rozwiazania nie likwiduja problemow
iPaq 6515 w 100% ale objawy braku pamieci powinny zdarzac sie
bardzo rzadko. W takich przypadkach AutoMapa probuje nie rysowac
czesci informacji (np. budynkow) lub wyznacza trase wolniej
przy uzyciu mniejszej ilosci pamieci, tak by umozliwic nadal nawigacje.
Na innych modelach PPC nie powinno byc zadnych problemow.
Do czasu publikacji wersji 4.0 mamy nadzieje znalec rowniez
100% rozwiazanie dla modelu iPaq 6515."
Czyli wiemy już dlaczego się to tak opóźnia. Mam nadzieję, że wszyscy już niedługo będą zadowoleni :)
Od siebie również dodam że po sprawdzeniu okolic Zielonej Góry oraz samego miasta dostrzegam dużo zmian oczywiście na lepsze. Zwiększona została numeracja budynków, nazwy dzielnic wyświetlają się szybciej i co najważniejsze wszystkie ale to wszystkie zgłoszone przeze mnie uwagi zostały uwzględnione. Teraz to nawet chce się pomagać w rozwoju mapy jak widać efekty swojej pracy :D
-
a czy grupa beta-testerów jest zamknięta ?? bo nie widzę jakoś na stronach AM tej wersji do zassania (a może źle szukam ??), bo ciekaw jestem jak się ta wersja sprawowałaby się na moim Wizardzie ?? ;)
-
Ktoś już zainstalował i działa?
-
Ja zainstalowałem i wszystko działa. Na moim Loox-ie 720 pracuje stabilnie. Mapy są naprawdę bardzo dobre. To już duzy postęp. Na VGA wygląda to super. Jedno co może zmartwić niektórych to to że w wersji p nie ma dodanych żadnych nowych miast
-
Co masz na myśli mowiąć ze mapy są naprawde bardzo dobre ?
Jestem ciekawy czy zostały poprawione błędy które im wysłałem ??
-
proszę niech betatesterzy udostępnią wersje 3.9 !!!
-
Skąd bierzecie, bo nie widzę na stronie Automapy?
-
A zostały dodane jakieś nazwy ulic np. w NYSIE ???
-
no własnie skąd ma cie tą autommapę może na maila ctxpl@o2.pl ktoś wyśle
[Dodano: 2005-12-04 13:51:10]
no własnie skąd ma cie tą autommapę może na maila ctxpl@o2.pl ktoś wyśle
-
To że po sprawdzeniu (nwet dość pobieżnym ) Zielonej Góry, Wrocławia stwierdziłem iż mapy powoli zbliżają się już do naprawdę prawie idealnej szczegółowości.
-
no własnie skąd ma cie tą autommapę może na maila ctxpl@o2.pl ktoś wyśle
-
ctxpl Ty się tak nie gorączkuj :E
-
albo niech ktoś wytłumaczy dokładniej ( niż jest tu http://www.pdaclub.pl/forum/posty.php?temat_id=24165&od=20) jak zrobić aby AM ver. 3.8 działało na WM 2005
-
przykro mi ale było to już wiele razy poruszane, że nie można udostępniać wersji beta szerokiemu gronu i na tym nalezy poprzestać.
W Nysie są już nazwy ulic ale nie wiem czy wszystkie
-
A jak zostałes betatesterem
-
A zostały dodane jakieś nazwy ulic np. w NYSIE ???
Wygląda na to, że są prawie wszystkie, przynajmniej z tych z oznaczonym przebiegiem.
Rzuć jakąś nazwę, to poszukam.
-
kurzcze asus ma być dostarczony jako prezent a tu lipa am nie działa :(
-
Wow! W nowych mapach jest nawet na powrót moje idee fix'owe rondo w Barlinku...
Na rozdzielczości QVGA ilość szczegółów jest znacznie większa, zaś w real VGA jest super.
Wydaje mi się, że dodano i zróżnicowano drogi polne (jest inny kolor).
Usiłuję znaleźć jakiś błąd zgłoszony do listopada, figurujący w AM-Byki (Błędy mapy) na poi.mobilne.net i na razie mi się nie udało.
-
No dobra! Ale kiedy będzie dla "nie beta testerów"? Może szanowni z AM coś powiedzą?
-
Subject: Odp: Błąd w trakcie wytyczanoa ID=[200583]
>
> Aktualnie trwaja prace nad aplikacja w pelni kompatybilna z najnowszym
> systemem WM 2005, w tej chwili mapa moze nie byc w peli kompatybilna z
> tym systemem, prowadzimy testy i na poczatku 2006 roku ukaze sie
> gotowa wersja na naszej stronie www.
> Prosimy o cierpliwosc, zaktualizujemy rowniez dostepne mapy.
-
W 2006 to raczej chodzi o 4.0 bo mapy zgodnie z zasadami licencji musza sie ukazac w tym roku...
-
A jak zostałes betatesterem
Przy odpowiedniej aktywności i prośbie o możliwość uczestniczenia w testach, jest to możliwe dla każdego. Wystarczy wysyłać DO PRODUCENTA swoje uwagi, wnioski, sugestie, poprawki, itp. dotyczące oczywiście programu Automapa i samych map.
Żeby było jasne - testowanie programu we wczesnych wersjach to nie używanie wersji finalnej (wiem, wiem - zaraz się odezwą głosy niektórych malkontentów, że program nigdy taki się nie stał). Tu trzeba szukać błędów i raportować dla producenta, tak aby ogół otrzymał produkt, który można używać bez nadmiernych stresów na co dzień.
Dla przykładu: wersja beta z 20 listopada na moim pda instalowała się poprawnie, jednak nie działała nawigacja (ciągły komunikat: "ostro w lewo"), były problemy z łącznością z GPS'em. Nie miałem więc możliwości przetestowania map, co więcej w dość długiej trasie musiałem zrezygnować z routingu. Zrobiłem błąd - nie zainstalowałem Bety OBOK wersji finalnej i później plułem sobie w brodę :)
A więc morał: jeśli jesteś gotów na niewygodę i uciążliwości, oraz aktywnie chcesz dzielić się z producentem swoimi uwagami (nie tylko w stylu: do bani! to nie działa! ;) ) to zgłoś się bezpośrednio do producenta.
-
nareszcie ją wgrałem
pierwsze wrażenia nie najgorsze GPS łapie szybciej i sporo ze zgłoszonych poprawek zwłaszcza w planach naniesiona jednak chyba pani jadzia bez zmian zobaczymy jak trochę pojeżdżę
-
Jadzia niestety nadal duka swoje "za... sto...metrów....w lewo...".
Może zobaczyliby wreszcie kiedyś jak to zrobione jest np. w Destinatorze PN/PL, że komunikaty są płynne.
Chyba nie mają najlepszego fachowca od dźwięku... :(
[Dodano: 2005-12-05 19:12:00]
A wracając do Jadzi, straciła jeden etat - przy otwieraniu programu.
Chciałem to nawet zgłosić (w głupocie swojej) Supportowi, że nie działa ten ficzer w PPC 2002, ale w innych też nie słychać wrzasku "Witam w programie AutoMapa. System gotowy do pracy".
Żona się nareszcie przestanie budzić o północy. Nasze prośby zostały wysłuchane...
-
To raczej nie jest problem sterowania dzwiekiem tylko braku mocy procesora. Po prostu AM za duzo mocy obliczeniowej zuzywa na monitorowanie gps, odswiezanie ekranu... i z zwiazku z tym, brakuje mocy na dostarczanie kolejnych probek do codec-a i/lub odczytu probek z karty/pamieci
-
mówiąc o pani jadzi miałem na myśli fakt że wprowadza w błąd a nie czka - tego nie zauważyłem
-
Jeśli masz na myśli "Trzymaj się lewego/prawego pasa", kiedy na wprost powinno się jechać środkowym (którymś ze środkowych) - to jeszcze się to niestety uchowało.
[Dodano: 2005-12-05 22:28:36]
Czy ja dobrze rozumiem, że w tej sytuacji nie ma szans na poprawę dykcji i szybkości Jadzi?
Co więc mogłoby to umożliwić?
-
nie koniecznie ale mam taki kawałek drogi gdzie za 400m jest zakręt w prawo a za następne sto jest w lewo a jadzia uparta odrazu mówi że za 500m w lewo i pomija ten w prawo mówię oczywiście o zakręcie a nie łuku bo z tej opcji dawno zrezygnowałem jak jadzia tuż przed skrzyżowaniem kazała trzymać się prawego pasa i potem w prawo tylko że to prawo dotyczyło się lekkiego łuku który był pięćdziesiąt metrów za skrzyżowaniem
-
Mysle, ze przede wszystkim przebudowa programu tzn.
1. zmiana map - juz sie dokonala (niestety nie wiem, czy tylko pod katem pojemnosci czy tez rowniez pod wzgledem czasu dostepu)
2. zmiana filozofii programu - zauwaz, ze AM wyswietla mase niepotrzebnych informacji tzn. np, nazwy ulic poprzecznych i rownoleglych, wszystkie zjazdy z rond itd. ZADEN inny program tak nie robi. TomTom i Destinator wyswietlaja tylko fragmenty drog na lewo i prawo od trasy oraz interesujacy nas zjazd z rond-a. To wszystko kosztuje. Problem osiaga apogeum w przypadku skomplikowanej drogi, bo nalezy ja wyrysowac wraz z rownoleglymi i poprzecznymi ulicami, nazwami ulic, obrysem budynku i jednoczesnie monitorowac gps i generowac komunikaty slowne... i mamy problem
3. usunac czesc parametrow, ktore co prawda pozwalaja lepiej dostosowac program do naszych wymagan, co powoduje, ze uzytkownik ma wplyw np. na wyswietlanie szczegolow, punktow uzytkownika, poi warnerow.... co powoduje, ze program zajmuje sie rzeczami mniej istotnymi a nie ma czasu na sprawy podstawowe.
AM strzela wiec sobie gola do wlasnej bramki dajac takie mozliwosci...
Ja ostatnio uzywalem spv c500 (TI 200MHz) wraz z TT i mozecie mi wierzyc, ze tak maly ekran przy rezygnacji ze szczegolow o ktorych pisalem jest ZUPELNIE wystarczajacy do nawigacji.
3. Kolejna sprawa to rekalkulacja trasy. Wiekszosc programow ogranicza rekalkulacje, do najblizszych np. 3 km, co powoduje, ze jest ona natychmiastowa. AM robi pelna rekalkulacje, co za kazdym razem przy dluzszym trasie wymaga tyle czasu ile inne programy potrzebuje jedynie na pierwsze wyznaczenie trasy.
Ja na to patrze od strony programistycznej, bo na nawigacji to sie specjalnie nie znam...
-
Darku,
co do wyświetlania szczegółów i indywidualnej parametryzacji powinieneś zerknąć na GPMapę. Czasem dziwię się, że pocket daje radę pociągnąć maksymalne ustawienia użytkownika. No, ale to soft o proweniencji turystycznej, gdzie szybkość zmian ekranów nie jest (nie była) parametrem istotnym, zaś bogactwo szczegółów było jak najbardziej pożądane.
Chciałem przez to zaznaczyć, że nie tylko AM pokazuje "łączkę" na ekranie. Muszę dodać, że GPM ma znakomitą parametryzację poziomu wyświetalnych szczegółów.
Ale zgadzam się z Tobą, że takie mnóstwo graficznej informacji o dalszym sąsiedztwie trasy może być marnotrawstwem zasobów PDA. W nowej wersji (beta), przynajmniej w Q/VGA, ta ilość detali jest jeszcze znacznie większa.
Nie powiem, że to źle wygląda, bo widać zarysy i numery budynków nie tylko ulicy, po której się aktualnie jedzie, ale dodatkowo ze czterech równoległych do niej. Z punktu widzenia użytkownika jest to ficzer znakomity (np. widzę jakie są sklepy i knajpy przy sąsiedniej ulicy), jednak jeśli miałoby to być okupione paraliżem pocketa, lub impotencją głosową Pani Jadzi czy niemożnością dodania innych funkcjonalności (np. traffic info), to pewnie wolałbym z tego zrezygnować.
Zastanawiałem się nad tym, co napisałeś o re-routingu. TTN przy AM to Porsche i Garbus. Nie wiem jak oni to robią, bo nie wiem jak jest wyznaczana i przechowywana w pamięci trasa. Czy cała, czy podzielona na etapy (jakie?), czy też pierwotne wyznaczenie trasy jest np. tylko jednorazowym wyliczeniem dla uzyskania odległości i wyliczenia ETA, zaś poźniej poszczególne fragmenty trasy są generowane na bieżąco (w to ostatnie wątpię, tak mi przyszło do głowy). Czy są może ustalane jakieś waypointy, np. manewry (skręty, zjazdy, etc.) i one stanowią końce tych domniemanych wcześniej odcinków. Nigdy się tym nie interesowałem, a problem jest ciekawy.
Generalnie, chodzi mi o to czy i jak jest wykonalne dokonanie re-routingu dla odcinka krótszego niż cała trasa. Rekalkulacja musiałaby być dokonywana właśnie etapowo i na każdym etapie sprawdzać, czy nie nastąpił moment, kiedy już trzeba wyznaczyć całkowicie nową trasę (z punktu widzenia optymalizacji krótkości lub szybkości trasy, zgodnej z ustawieniami preferencji użytkownika).
Chyba nie jest to proste zagadnienie do implementacji...
-
Mysle, ze trasa wyznaczona optymalnie powinna byc dzielona na niewidoczne dla uzytkownika punkty "przez" np. co "n"% trasy i wowczas to juz jest banalne, bo w czasie reroutingu wyznaczamy ponownie trase tylko do najblizszego punktu "przez" jesli odleglosc od niego jest wieksza niz "m" lub do nastepnego w przeciwnym wypadku.
Jadac np z Katowic do Gdanska nie ma znaczenia dla dlugosci trasy to czy skrecilem w 1sza czy 2ga przecznice w prawo, a dla AM to jest zmiana wymagajaca kilkunastu sekund na ponowne wyznaczenie trasy.
Destinator robi to w ciagu 1s dlatego wlasnie, ze:
1. pieczolowicie wyznacza trase za pierwszym razem - robimy to z reguly w czasie postoju wiec czas tej operacji nie jest krytyczny.
2. nie rekalkuluje calej trasy
3. nie rysuje tych niepotrzebnych szczegolow, ktore powoduja koniecznosc posiadania coraz wiekszych wyswietlaczy, kolorow, mocy cpu itd.
4. nie gada bez potrzeby - za 18 km zjedz z trasy
Mysle, ze problemy te sa zwiazane z "bledami mlodosci" AM. Takie bledy trudno wyeliminowac inaczej niz przez napisanie kodu od poczatku. Miejmy nadzieje, ze v.4 bedzie wlasnie taka.
Nie traktuj tego absolutnie jako negacje AM. Bardzo cenie ten produkt i caly zespol AM za to, ze sa w stanie zapanowac na tak duzym prj, ze ciagle go rozwijaja, ze ich dzial kontaktow z klientami stara sie kazdemu pomoc. Po kontaktach z TT/Navigon moge stwierdzic, ze to naprawde duzo
-
Być może to napisanie kodu od podstaw faktycznie nastąpi(ło?) dla v.4. Jakaś przyczyna musi tkwić w tym, że wstrzymywano się z aktualizacją wersji TPC, że obiecywane są wersje dla smartfonów, itd.
Coś podobnego właśnie zrobił TomTom po wersji 3. Stworzył wspólne, nowe jądro dla wszystkich platform, od TT GO poczynając, przez TTN4 dla PalmOS, do TTN5 dla PPC/WM. BTW - ciekawe na czym bazuje Rider, pewnie na linuksowym TT GO. Wie ktoś?
Nie śledzę losów i rozwoju Destinatora i Navigona MN. Ale odczuwam z boku wrażenie, że tam z wersjami odpowiednio PN i 4 też "urodziła się" jakaś nowa jakość. Przynajmniej tak to wygląda ze zrzutów ekranowych. Może także dokonali gruntownej przebudowy systemu?
Nie bardzo mam wyobrażenie co to znaczy w praktyce napisanie kodu od nowa. Mogę sobie pewnie to tylko porównać z wymianą systemu zintegrowanego w dużym przedsiębiorstwie, co już przeżywałem.
Przeglądanie każdej najdrobniejszej procedurki, wyrzucanie i podmiana zbędnych/złych, tworzenie nowych, próba ich optymalizacji do bólu i potem zaimplementowanie i integracja w nowym środowisku.
30% nie ma prawa zadziałać prawidłowo, a sylwestrowego szampana pije się w biurze. Przemiła perspektywa...
Ale w pewnych sytuacjach niepodejmowanie decyzji o rewolucji oznacza skazanie się na gorset skutecznie uniemożliwiający wzięcie głebokiego oddechu. Czy AutoMapa stoi przed taką alternatywą oraz czy jest to jej niezbędne? Trudno powiedzieć. Nie wiadomo jaka jest strategia AM. Czy zmierzają do pozostania lokalnym producentem, bazującym tylko na krajowych użytkownikach, czy zamierzają zaatakować rynek (pan-)europejski? Jeśli to drugie, to prócz wyrównania funkcjonalności softu i szczegółowości/aktualności map potrzebna byłaby potężna kasa na promocję, dystrybucję i support. Ale pieniądze na rynku (właściwym) przecież są.
Tak sobie myślę, że AutoMapa miałaby szansę to zrobić. Przy założeniu, że nie odstawałaby funkcjonalnością softu i wiarygodnością map, to jej unikalny interfejs graficzny, który jak twierdzi Kuba jest zachowany nawet w 3D w v.4, mogłby być oryginalną alternatywą do innych programów nawigacyjnych.
No, ale najpierw Jadzia musi przestać dukać...
-
No, ale najpierw Jadzia musi przestać dukać...
Ale się uwziąłeś na Jadźkę ;)
Mi bardziej niż jej dukanie przeszkadza sposób wyznaczania trasy w mieści. Nie oszukujmy się - w centrum miasta najszybsza trasa to taka na której poruszasz się zgodnie z pierwszeństwem przejazdu. A AM wyznacza trasę kerując się innymi kryteriami. Efekt - prosi by zjechać z drogi głównej (która zresztą jest odrobinę dłuższa) i wjechać w ulicę podporządkowaną, a za jakieś 200-300 metrów znów wbić się na główną drogę. Jeszcze gdyby tak robiła przy wyznaczaniu trasy "krótkiej" ok, ale nie przy ttrasie "szybkiej"!
No i wyznaczanie drogi przez parkingi! To już przesada.
Tak więc, dla mnnie, to powinni poprawić, a Jadźka może sobie jeszcze podukac :)
-
a nie masz czasem włączonej opcji żeby cię prowadziła po drogach lokalnych
-
Nie nie mam. Zresztą ta opcja dotyczy "dłuższych tras" tak jest przynajmniej nazwana. Obawiam się, że przy wyznaczaniu trasy w ramach jednego miasta nie korzystają z tej opcji. Dla "bezpieczeństwa" mam ją jednak wyłączoną.
-
A może ma na to wpływ ustawienie (teoretycznie przeznaczone tylko dla dłuższych tras) ograniczenia wyboru do dróg głównych (+ ew. dla dróg krajowych)?
Jak masz w Ustawieniach trasy?
Jeździłem dość długo i często po Szczecinie i na parking nie trafiłem, nie zauważyłem również zbaczania z głównej drogi.
A przez parę lat robiłem co tydzień zakupy w różnych miejscach miasta, załatwiałem sprawy służbowe, dojeżdżałem do knajp, kin, teatrów i muzeów, także do weterynarza. Kiedyś nawet szukałem z dzieciakami przez pół dnia ZOO, jak można domyślić się - z marnym skutkiem (nie wiem czemu uparłem się, że w takim mieście jak Szczecin ZOO musi być).
[Dodano: 2005-12-06 18:48:57]
Spóźniłem się...
-
Z ZOO przesadziłeś :)
Na parking zostałem skierowany tylko raz.
Za to z Trasy Zamkowej (główny wyjazd z miasta) chce mnie zwozić za każdym razem.
Ponadto u mnie na os. Żelechowa dość często jestem kierowany na drogi, które można nazwać "ledwo przejzdnymi", tzn. bez asfaltu powstałe z połóżenia pewnej ilości płyt :)
-
Coś podobnego właśnie zrobił TomTom po wersji 3. Stworzył wspólne, nowe jądro dla wszystkich platform, od TT GO poczynając, przez TTN4 dla PalmOS, do TTN5 dla PPC/WM. BTW - ciekawe na czym bazuje Rider, pewnie na linuksowym TT GO. Wie ktoś?
Nie do końca jestem przekonany o słuszności decyzji TomToma przejścia na jednolitą platformę. Stworzenie silnika działającego pod wszystkimi systemami w pewnym stopniu musi ograniczyć możliwości jego optymalizacji dla pojedynczego systemu.
Nawet tworząc jedną wersję dla pocketów QVGA i VGA powoduje się że program wykorzystuje moc obliczeniową pocketa nie do końca optymalnie. Ostatnia wersja TTN5 jest wyraźnie skierowana na maksymalizację tempa wyświetlania grafiki VGA. Nigdy nie widziałem programu działającego przy tej rozdzielczości i nie wiem jaka jest tam częstotliwość odświeżania ekranu, natomiast u mnie na QVGA szacuję ją na jakieś 4 - 5 obrazów/s.
I teraz pytanie po co?
Czy jest to optymalne rozwiązanie i czy dla niego warto było zrezygnować z szeregu pożytecznych opcji, które poprzednio dostarczała wersja 3.0 (zapis śladu, ręczny zoom, dobór prędkości do stylu jazdy/preferencji etc). Przecież z poprzedniego menu opcji pozostały w TTN5 tylko jakieś niedobitki...
Informacje o pozycji program dostaje mniej więcej raz na sekundę. Wszystkie "klatki filmu" są więc i tak ekstrapolowane, tyle że z innym współczynnikiem wyprzedzenia czasowego.
Jednak ich przeliczenie i wysłanie do sterownika grafiki zajmuje czas procesora tak bardzo, że rzeczywiście nie ma czasu na inne drobiazgi.
Osobiście nie muszę mieć aż takiej super płynności na ekranie, w czasie jazdy rzadko kiedy mam czas na podziwianie przesuwu mapy - na ogół to jest tylko rzut oka na położenie auta w stosunku do sieci drogowej i w stosunku do planowanej trasy.
Moim zdaniem TomTom trochę przeliczył się z trudnościami przy tworzeniu software od podstaw. Wydaje się że tempo prac było sporo wolniejsze od planowanego i że w dalszym ciągu jest jeszcze daleko do finalnej wersji produktu. Jednak prawa rynku wymuszają ciągłą na nim obecność i zmusiło to firmę do wypuszczenia wersji TTN4 (która miała bardzo ograniczoną dystrybucję i raczej nieprzychylne opinie), a w tym roku wersji 5.0 kuszącej głównie rozszerzonym zestawem map.
Myślę że z czasem poszczególne wersje będą obrastać w dodatkowe opcje, i w ten sposób za rok czy dwa i za 100 czy 200 Euro dojedziemy do poziomu z TTN3... ;)
Mysle, ze trasa wyznaczona optymalnie powinna byc dzielona na niewidoczne dla uzytkownika punkty "przez" np. co "n"% trasy i wowczas to juz jest banalne, bo w czasie reroutingu wyznaczamy ponownie trase tylko do najblizszego punktu "przez" jesli odleglosc od niego jest wieksza niz "m" lub do nastepnego w przeciwnym wypadku.
Jadac np z Katowic do Gdanska nie ma znaczenia dla dlugosci trasy to czy skrecilem w 1sza czy 2ga przecznice w prawo, a dla AM to jest zmiana wymagajaca kilkunastu sekund na ponowne wyznaczenie trasy.
Darku, z tego co obserwuję rozwój AM, to ona od paru dobrych wersji właśnie w ten sposób rekalkuluje trasę. Wyznacza szereg punktów bazowych i drobne korekty trasy są przeliczane jedynie do tego najbliższego. Jeżeli jednak przeliczanie następuje kilkakrotnie w krótkim okresie czasu, wtedy program decyduje się na przeliczenie trasy od początku do końca. Czasami algorytm przełączania cała trasa/najbliższy odcinek wykazuje jakieś anomalie (być może wiąże się to z bliskości lub przejeżdżaniem przez "punkt bazowy"), ale według mnie to działa całkiem nieźle.
Pamiętam że ustalenie optymalnych parametrów związanych z przełączeniem przeliczania trasy cała/fragment było trudne i w pierwszych wersjach kiedy to wprowadzono (początek serii 3.xx) przesadzono z preferencją w stronę częściowych korekt. Efekt był taki, że np. wyjeżdżając z Wrocławia do Krakowa program wytyczał trasę przez autostradę A4 (wtedy jeszcze Chrzanów - Kraków). Jeżeli w trakcie jazdy zmieniłem zamiar i jechałem drogą olkuską, to program potrafił mnie jeszcze z podkrakowskich Szyc kierować na Chrzanów. Powodem był fakt że przeliczał trasę tylko do któregoś tam punktu bazowego a nie do finalnego celu podróży.
No, ale najpierw Jadzia musi przestać dukać...
Nie wiem czy masz na myśli zacinanie się Jadzi na niektórych pocketach czy przerwy między poszczególnymi fragmentami komunikatów. Jeżeli chodzi o to pierwsze, to cudów nie ma - koledzy z AM muszą popracować nad procedurami kompresji i pakowania komunikatów (być może trzeba rozdzielić pliki głosowe od reszty elementów danej wersji językowej - menu, wyświetlanych komunikatów itp) i nad codecami. I nie chodzi tu raczej o wydajność procesora - na moim 5550 (który przecież nie należy obecnie do demonów szybkości) nie zdarzyło się żeby Jadzia się przycieła.
A jeżeli chodzi o przerwy i powolną artykulację, to przypominam sobie że taka przerywana wymowa była jednym ze sposobów na poprawę zrozumiałości komunikatów. Przy ograniczonej głośności pocketa takie wyraźne akcentowanie dawało lepszy i pewniejszy odsłuch.
Moi, może masz za dobre (ciche) auto, albo za dobry uchwyt aktywny i już zapomniałeś o tych problemach... ;)
-
mam drobne pytanie w jakim czasie u was dokonuje się rekalkulacja trasy na nowej becie ja celowo wgrałem program i mapy na kertę i przeliczanie trwa od dwóch do siedmiu sekund co dziwne wcale to nie jest uzależnione od długości trasy ani od jej skomplikowania czasem dwie sek trwa przeliczenie trasy w dość skomplikowanym obszarze a czasem siedem gdzie automapa ma do wyboru praktycznie jedną drogę