A to ciekawe:
"wybrańcy" którzy otrzymali zaproszenia do testowania wcale nie muszą być grupą reprezentującą oczekiwania większości użytkowników co do przyszłego kształtu AM.
A warezowcy muszą?
"Wybrańcy", to ci, którzy niegdyś zgłosili się do testowania, a później zgłaszali AM informacje o zauważonych błędach. Setki ludzi zapisywały się do testowania, ale wielu z nich nie zgłosiło kompletnie żadnej uwagi. Więc AutoMapa wyselekcjonawała tych, którym się chce. Proste. Co tu doszukiwać się drugiego dna?
Testowanie to dość łatwy zabieg - stwierdzenie: (działa)/nie działa/działa nieprawidłowo. Nic więcej.
Czy betatesterzy mają wpływ na kształt programu i jego funkcjonalność? Żaden. Oni tylko testują projekt, który już został stworzony przez producenta oprogramowania.
Całe bicie piany o tym, co by kto w AutoMapie chciał, a czego nie chciał, odbywa się na Forum. I pewnie w korespondencji z Supportem AM. Incydentalnie przez dyskusje publiczne jak z projektem menu dla AM 4. Głos pojedynczego betatestera liczy(ł) się tak samo, jak głos nieujawnionego warezowca.
Jeśli ktoś (posiadający licencję AM) w fazie betatestów napisze rozsądnego maila do Supportu AM, że chciałby zostać "wybrańcem" i w motywacji uprawdopodobni, że wie co pisze i może być z niego pożytek w wyłapywaniu bugów, to gwarantuję, że zostanie dokooptowany do grupy. Wiem, bo sam tak robię - mnie też często olewają.
A co się tyczy sugestii "zainstaluj se najnowszą wersję" - a co niby należałoby powiedzieć gościowi narzekającemu na dysfunkcjonalność, która w nowszej wersji została poprawiona? I problem jest nieaktualny.
Jeśli ktoś raz na 12 miesięcy nie aktualizuje programu do nawigacji samochodowej za kwotę równą 20 litrom paliwa (niepełne tankowanie nawet do malucha - Fiata 126p), to prawdopodobieństwo że używa softu crackowanego jest bliskie 1. Trudno się zatem dziwić uwagom niektórych Forumowiczów. Bo to nieracjonalne zachowanie. Albo komuś ta nawigacja niepotrzebna, więc niech nie truje odwłoka, albo używa warezów i musi zmienić forum.
I tyle.