niestety jest to znany problem z maniakami real VGA - po prostu najwyraźniej któryś programista albo menager projektu nim jest
)
idealnie w VGA działają TT i iGO, gdzie mamy piękną ostrość obrazu (aż chce się offline przeglądać mapę, szczególnie gdy tak jak w przypadku iGO zoomowanie i przesuwania mapy działa na szybkich maszynkach w trybie "zupełnie online, no zwłokas")
z drugiej strony mamy Destinatora, który olewa VGA i traktuje ten ekran jak QVGA w związku z czym przeciętny posiadacz VGA po ujrzeniu tak wyjątkowo poząbkowanych krawędzi np. ulic ma dość już po 30 sekundach
) w dodatku Desti celuje w tym, żeby przy zoomowaniu nie pokazywać kompletnie nic a już najbardziej wk@#$#@ce jest, że jego algorytm pokazywania nazw miast w ogóle nie istnieje
)
odnośnie AP niestety któryś z pepików bo to oni chyba piszą ten soft wymyślił, że na VGA będzie 4-y razy więcej widać no i w związku z tym wszystko jednocześnie będzie 4-y razy mniejsze
w związku z tym od razu można montować przed pocketem w aucie lupę jako element wyposażenia takiego kompletu nawigacyjnego
)
ja tam czasem nie rozumiem jak niektóre firmy mogą wypuszczać na rynek takie badziewie
choć z drugiej strony ten AP w miarę działa pomijając częste zwiechy i burdel z POI także nawigować od biedy nawet na VGA można
oczywiście od czasu do czasu trzeba tapnąć ekran bo glupek nawet nie umie podtrzymać backlighta
owszem można to obejść ale jestem zdania, że to produkt na rynku się dostoswuje do potrzeb klienta (albo z tego rynku znika) także zamiast problem obchodzić jeżdżę czasem z tym softem takim jakim jest co chwila wymawiając niecenzuralne słowa
no i oczywiście robię im antyreklamę