Czyli mapy papireowe też powinny byc zafoliowane w księgarni? kupujesz taka mapę idziesz w góry a tu zonk nie ma szlaku itp.
Skoro jesteś w stanie porównać w sklepie mapę z rzeczywistością tzn. znasz układ wszystkich szlaków - to po co kupować mapę ?
W ogóle to złe porównanie. Dla mnie papierowa mapa turystyczna może być zafoliowana
I tak w księgarni
nie jestem w stanie sprawdzić rzetelności jej treści. Dla każdego większego pasma górskiego w Polsce mam po kilka map. WZKart, Compass, DEMART, Harmanec itp. Nie uwierzysz jak te mapy różnią się pomiędzy sobą układami szlaków i innymi informacjami !!!
Wracając do AP. Nawet jeżeli miałbyś do dyspozycji
(powiedzmy mieszkasz w Łodzi) wersję testową swojego regionu, czy na tej podstawie jesteś w stanie wydać opinię na temat jakości map dla całej Polski ? Ba ! Nawet gdybyś miał całą Polskę - sprawdzisz milion adresów ? Oczywiście że nie. Ogólny pogląd można już sobie wyrobić na określonym wycinku, zatem demo jednego regionu wystarczy w 100%. Demo ma przede wszystkim pokazać czy odpowiada nam interfejs i filozofia programu. Albo odpowiada i kupujesz, albo nie odpowiada i nie kupujesz.
Nikt przed zakupem samochodu, butów czy TV nie daje Tobie tego sprzętu na 2 miesiące do domu. Prawda ? Owszem możesz przymierzyć buty, są jazdy próbne itp. ale co Tobie daje - przed zakupem - jedna czy choćby trzy jazdy testowe samochodem ? Niewiele. Co Tobie daje 3-4 godzinna zabawa TV w sklepie ? Też niewiele. To jak - w praktyce - przy dłuższym użytkowaniu sprawdzi się dany model bryczki, papcia czy dany TV dowiesz się niestety dopiero po dłuższej eksploatacji. To samo z nawigacją. Zawsze w jakiś sposób kupujesz kota w worku. I dobrze. Inaczej życie byłoby nudne
Jeszcze raz wracam do najpopularniejszych na zachodzie rozwiązań jakimi są urządzenia dedykowane.
To się po prostu kupuje w marketach lub na ebay. Prawie nikt tego nie testuje