Niestety, tym razem częstość aktualizacji zemściła się na AM
rondo otwarli w drugiej połowie września tuż po zamknięciu cyklu wydawniczego map
i conajmniej do stycznia Krakowiacy będą musieli się męczyć z takim amputowanym rondem...
Hmm, może ja naiwny jestem, albo zbyt mało wiem o tym jak proces wydawniczy map wygląda.
Sądziłem, że takie rzeczy jak układ jezdni po modernizacji znany jest twórcom mapy na podstawie planów i nie trzeba czekać do fizycznego otwarcia, w tym wypadku, ronda, by ten układ nanieść na przygotowywaną mapę. Można przecież przewidzieć, iż skoro planuje się oddanie ronda we wrześniu, a mapa trafi "do ludu" w listopadzie, to naniesienie zmian już w lecie nikogo nie zaboli.
A sytuacja ma jak dla mnie podwójnie negatywny wydźwięk:
a) jedną (nie wiadomo czy nie najważniejszą z marketingowego punktu widzenia) cechą AM jest to że chce oferować najlepszą mapę Polski, a daje taką plamę
b) starsze mapy innych producentów są teraz (tutaj) lepsze, bo wprawdzie nie uwzględniają aktualnego układu jezdni, ale pokazują rondo jako przejezdne, a AM nie