Po pierwsze:
Kategorii subiektywnie "mniej przydatnych" jest faktycznie sporo. Celowo napisałem "subiektywnie", bo dla kogoś mogą być ważniejsze "progi zwalniające" od "Hipermarketów sieci Real", do których nigdy w życiu nie pojedzie.
Po drugie (nawiązując też do pierwszego):
Jako twórca kategorii "Progi zwalniające" informuję, że dla mnie jest ona dość istotna, zwłaszcza w nocy przy niewielkiej widoczności i przy braku oznakowania, a tak bywa. Nie radzę nikomu przejazdu przez takie progi z kilkoma osobami na pokładzie nawet przy przepisowej prędkości 50 km/h - awaria zawieszenia gotowa.
Spróbuję popolemizować
1. Myślę że ta subiektywność ma też pewne oparcie
w nieco bardziej obiektywnych wkaźnikach,
np. popularność (tu jednak punkt dla Ciebie

)
możliwość użytkowania POI jako celów nawigacji
(trudno mi, dajmy na to, wyobrazić sobie bym planował trasę, bądź
umawiał się z kimś przy 5-tym progu na Mickiewicza

czy wpływ na bezpieczeństwo jazdy
(znów plusik dla Ciebie, zwłaszcza przy włączonym ostrzeganiu

)
2. Domyślam się, że dla Ciebie musi być istotna,
inaczej po co byś wprowadzał i opisywał ponad 300 POI?
Chciałbym tylko zauważyć, że progi zwalniające stosuje się na drogach
lokalnych i dojazdowych, zwłaszcza w strefach zamieszkania i strefach
ograniczonej prędkości i w tych strefach właśnie nie muszą być one oznakowane.
Tyle że dpouszczalna prędkość wynosi tam 20/30km/h.
A jeśli chodzi o przepisową 50-tkę i nieoznakowany próg,
to remont zawieszenia możesz wykonać na koszt zarządcy takiej drogi
Podsumowując:
Każdy na szczęście ma prawo subskrybować i rozwijać takie kategorie POI, jakie go interesują. Więc pytanie wydaje się w zasadzie niestosowne.
[Dodano: 2005-11-02 11:12:30]
O, to był mój 1000-ny post na tym forum! 
Tu też mogę mieć pewne wątpliwości,
weźmy taką kategorię jak Wyscigi samochodowo - motocyklowe,
gdy sie jej bliżej przyjrzeć, to okazuje się, że te wszystkie 'wyścigi'
mają miejsce na jednym 1.5 km odcinku DK936 i jestem przekonany,
że ich organizatorzy naruszają Art. 65. PoRD.
Czy więc ich popularyzacja nie jest przypadkiem contra legem?
Co do stosowności (bądź nie) zapytania, starałem się je tak sformułować
by dotyczyo tylko 'problemu' nie 'person', jeśli mi nie wyszło przepraszam.
A co do dopisku, to gratulacje
