0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jade sobie dzisiaj spokojnie z AM na pokladzie a tu w miejsciowosci Zabludow mam brak sygnalu. OK zdarza sie. Po odjechaniu sygnal wrocil i wszystko do momentu gdy wracalem znowu przez Zabludow i ... znowu brak sygnalu. Po minieciu Zabludowa znowu sygnal wrocil do normy. Jak myslcie, bo to chyba nie zbieg okolicznosci. Poza ta miejscowoscia nie mialem straty sygnalu. Moze cos zakloca na czestotliwosci gps.
To na pewno ruskie zakłócają!
Jade sobie dzisiaj spokojnie z AM na pokladzie a tu w miejsciowosci Zabludow mam brak sygnalu........
Cytat: redi w Sierpień 18, 2008, 15:37:01Jade sobie dzisiaj spokojnie z AM na pokladzie a tu w miejsciowosci Zabludow mam brak sygnalu........Mam to samo w m. Kołbiel, przez ostatnie trzy miesiące przejeżdżałem ze 20 razy i zawsze w tym samym miejscu na odcinku ok. 200 metrów.
Nie ma już zakazu fotografowania mostów
Cytat: RUKAT w Sierpień 18, 2008, 19:54:14Nie ma już zakazu fotografowania mostów Wolisz chronić własny kraj czy witać ruskich na ulicach?Oni maja inne standardy...
ps. A jaki to ma związek z ochroną kraju 50lat temu to zgoda ale przy dzisiejszej technice to taki zakaz by załatwił wszystkich tajnych ,jawnych i specjalnych agentów - pękli by się ze śmiechu
JaMi nie tylko wojsko
Mi na przykład działanie GPS (Mio P550 + AM) zakłóca transmiter BT>FM ustawiony na częstotliwość nadawania 88 MHZ (o ile dobrze pamiętam...w każdym razie najniższa z możliwych do ustawienia). W ogóle nie łapie fixa
Pewnie transmiter jest niskiej jakości i poza pożądanym pasmem UKF emituje też mnóstwo częstotliwości harmonicznych i któraś z nich jest bardzo zbliżona do częstotliwości gps .Transmiter jest b.blisko a odbiór gps i tak jest na poziomie szumów więc skutecznie zagłusza