Wyznaczanie trasy w miastach

Zauważyłem, zresztą od dawien dawna, taką właściwość AM:
uruchomiając Demo, w trakcie jazdy w mieście po drodze wojewódzkiej (i powyżej) uzyskujemy prędkość 80km/h (wydaje mi się, że wcześniej było nawet 90 km/h).
Czy nie uważacie, iż prędkość ta jest używana przez program AM do wyznaczania trasy?
Czy w algorytmie wyznaczania trasy nie powinien być brany pod uwagę fakt, że droga wojewódzka (i powyżej) biegnie przez obszar zabudowany ( zwykle 50 km/h) co w bardzo wielu przypadkach (duże miasta) prowadzi do całkowicie zafałszowanego czasu przejazdu przez centra miast (nie mówiąc już o korkach)?

Prędkość jaką uzyskuje AM w demo zależy od Ciebie, czyli od średniej prędkości jaką ustawisz sobie dla poszczególnych kategorii dróg.

Fakt, zdaje się masz rację, ale w takim razie, czy prędkości przyjmowane przez algorytmy wyznaczania trasy w AM uwzględniają teren zabudowany? Bo mam poważne wątpliwości. Wyszło to m. in. przy wyznaczaniu trasy z Gdańska ul. Grunwaldzka 270 do Malborka. Ewidentnie, zamiast szybko wyprowadzić na obwodnicę, prowadzi przez centrum miasta - główną arterią Gdańska, gdzie prędkości uzyskiwane nawet przy braku ruchu, są nieporównywalne do drogi ekspresowej. Trasa szybka.

Nie,
algorytmy wyznaczania trasy nie biorą pod uwagę terenów zabudowanych w tym miejskich,
nie biorą również pod uwagę ograniczeń prędkości.
To jest realne, pomijając zdobycie danych o prędkościach na poszczególnych odcinkach dróg,
ale nie na "sprzętach" na których pracuje AutoMapa.
Wyobraź sobie jakich obliczeń by to wymagało (w dużym uproszczeniu):
do każdego odcinka drogi, który da się zablokować w AM należy przypisać dopuszczalną lub średnią prędkość - nazwijmy je segmentami,
potem pomnożyć przez długość tego segmentu,
uzyskamy czas jazdy na segmencie drogi,
taką operację trzeba powtórzyć dla każdego segmentu składającego się na trasę,
a potem to wszystko zsumować.

No właśnie. Pewnie stąd praktycznie wszystkie programy (TT, iGO, MapaMap, GarminXT) wyznaczają powyższą trasę sensownie, a AM nie 

W tych programach również na pewno nie wygląda to tak jak dopisałem wyżej,
tam są raczej wyznaczone odcinki priorytetowe na poszczególnych drogach, gdzie prawie nigdy nie ma korków, albo innych nieprzewidzianych sytuacji i to wystarcza aby trasę poprowadzić z pominięciem miasta (szczególnie jeśli są drogi - obwodnice).

igab - a tak to jak program niby to wylicza? Każdy odcinek także ma swoją "wagę" - z kategorii danej drogi.

Mamy więc graf skierowany z krawędziami o konkretnej długości i koszcie przejechania.

Nie ma żadnego problemu, żeby koszt ("waga") danego odcinka zależał od dozwolonej prędkości, a nie kategorii dróg.