Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)

  • 29 Odpowiedzi
  • 5730 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline lechupe

  • ****
  • 781
  • Sprzęt: MDA C3, MDA III, Mio p550, jakies gpsy...
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« dnia: Styczeń 12, 2006, 12:41:13 »
Otoz w nawiazaniu do wątku http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=26660, tym razem sie udało.

Miejscem testu byl dumny przedstawiciel floty naszego narodowego przewoznika, zwany potocznie Benkiem 737, a otoczenie stanowiło przyjazne niebo francusko-niemiecko-czesko-polskie.

Siadzac w samolocie ( w rzedzie numer 13  8)  )fixa na plycie lotniska udało mi sie złapac dośc szybko. Należało jednakze trzymac antenke przy oknie - przesuniecie odbiornika o 15 cm poza okno skutkowalo utrata sygnału.
Fix był stabilny i po ruszeniu, niestety nie dane mi bylo zmierzyc predkosci startowej benka  :)  poniewaz podejrzliwa stewardessa, postraszyla mnie zamknieciem do konca rejsu w wozku na napoje, jezeli zaraz nie wylacze tego urzadzenia. Wiec wyłaczylem.

Włączylem go ponownie po kilkudziesieciu minutach, gdy bylismy juz w pelni na wysokosci przelotowej 11500 m i wg pilota pedzilismy z zawrotna szybkoscia 900km/h . Tym razem ustalenie pozycji nie poszło juz tak błyskawicznie. Sygnal (i ilosc) widzianych satelit rosł powoli, w pewnym momencie nawet 5 calkiem sporych slupków zjechało do zera - efekt jakby benek wleciał w tunel. jednakze po rozejrzeniu sie dookoła tunelu nie stwierdzono.

Po kilkunastu minutach jednak udało mi sie zlapac fixa, oraz pilota na klamstwie - poniewaz predkosc pokazana w Tomtomowskim GPSie wynosila tylko niewiele ponad 800 km/h.

TTN5 bez probblemów ustalil i wyswietlil nasza pozycje na mapie. Niestety jedyna mapa, ktora mialem "pod reka" byl benelux, totez oczywiscie ilosc szczegolow w Niemczech i czechach byla mocno ograniczona. Nie mneij jednak na ekranie ukazywaly sie zolto-pomaranczowe nitki dróg, oraz nazwy pospiesznie mijanych miejscowosci.

Przewijanie mapy bylo bardzo płynne. Mieszanie w roznych opcjach menu, a nastepnie powrót do wyswietlania pozycji (w trybie nawigacji) przebiegalo bez zarzutu. Pozycję w najmniejszej skali mozna bylo zobaczyc, wybierajac opcje - przegladaj mape.

Po kilku chwilach napawania sie widokiem, zadalem TTomowi zadanie zaplanowania trasy do Wawy...
Jak wiadomo TTN w momencie wyznaczania trasy przewija licznik drog i pokazuje zaawansowanie (na pasku). Licznik wystartowal od cos ok 4 milionow  :)  ale zmniejszal sie blyskawicznie. Zaplanowal...i rozpoczal zapisywanie trasy...15..30...90%... zapisał...i zorientował sie chyba, ze jest juz deko gdzie indziej niz byl przed chwila, zatem dzielnie rozpocząl planowanie...zapisywanie...i plannowanie..i zapisywanie  :lol:

Po 4 czy 5 cyklach, przerwałem ten nadludzki wysilek (btw opcje planowania mialem ustawione na rozne warianty - w tym piesze)

Gdy minelismy przejscie czesko-polskie w Kudowie-Zdroju, pozegnalem sie z TTN i odpalilem AM. Bez problemu wyswietlila sie mapa Polski z altualna pozycja. Oczywiscie teraz widziałem juz kazda najmniejsza wioske  :) , pole i scieżynkę nad która przelatywalismy.

Bylo fajnie i płynnie do momenty rozpoczecia zabawy. Manewrowanie suwakiem skali powodowało, ze pozycja przestawala sie odswiezac na kilka -kilkanascie sekund, po czym skokowo ustawiala sie w aktualnej pozycji. Zabawy z menu i powrót do wyswietlania pogarszał systematycznie sytuacje, tak ze po kilku takich akcjach AM zastygła w bezruchu. SR nie byl jednak potrzebny , Am dalo sie wylaczyc i wlaczyc ponownie i powracało sie do w miarę płynnego wyyswietlania.

No ale i AM zadałem trud wytyczenia trasy (przełajowej) do Wawy. O dziwo udało sie to po kilkudziesieciu sekundach. AM wyswietlila przebieg trasy  :lol:  :lol:  (lotniczej - po kresce), odleglosc w kilometrach i ETA.

Te ostatnie jednak mocno odbiegało od obietnic pilota, takze odleglosc wydawala sie jakas taka przeklamana (bedac nad Lodzia AM pokazala 328 km do Okecia...) Rowniez odswiezanie pozycji zaczelo sie pogarszac.
Am zastygala, pomagało wyłaczenie i ponowne włączenie.

Oczywiscie po doleceniu do Wawy, Polska nie przełączyla sie na plan miasta, co jednakze mnie specjalnie nie zdziwilo, albowiem algorytm przełączania map w AM pozostaje dla mnie niezmiennie niezglebiona tajemnicą.
Przelaczyle sie wiec recznie i AM stracila umiejetnosc przewijania ekranu w zaleznosci od aktualnej pozycji, ostatnie kilometry przed lotniskiem prowadzilem "reczną" nawigację, przesuwajac plan Wawy palcem.

Z ostatnich ciekawostek powiem tylko, ze benek dotknal kolami polskiej ziemi z szybkoscia 214km/h i ze odwzorowanie osi pasa w AM jest idealne :-)

a teraz kilka zdan podsumowania:

1. TTN5 jako program jest szybszy i stabilniejszy . Wydaje sie ze lepiej zarzadza zasobami PDA i warunki jak powyzej nie stanowily dla niego istotnego problemu.
Nie poradzil sobie z wytyczeniem trasy, ale tez nie ma tam za bardzo mozliwosci ustawienia "prostego - przełajowego" planowania.

2. AM jako program jest wyraznie gorsza. Ma klopoty z odczytem danych z karty SDIO. Jest niestabilna, zawłaszcza zasoby PDA w dużo wiekszym stopniu.
Pozytywnym jest fakt wykonania planowania, chociaz z drugiej strony opcja planowania przelajowego w wykonaniu AM to chyba żart.
Na pewno chciałbym zobaczyc w AM jakikolwiek inny wskaznik postepu prac, niz tylko krecaca sie w kólko klepsydra.

3. takie zabawy w samolocie sa naprawde zajefajne  :)  2 godziny lotu minely jak z bicza strzelil i czlowiek nie musial oszalamiac sie wieksza iloscia taniego wina, coby w miare znosnie przezyc podroz "pod dobrymi skrzydłami..."

*

Offline dabek0312

  • **
  • 213
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Touch PRO
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 12, 2006, 14:50:59 »
Cytat: "lechupe"
2. AM jako program jest wyraznie gorsza. Ma klopoty z odczytem danych z karty SDIO. Jest niestabilna, ...


To niekoniecznie jest wina AM, a raczej posiadanego GPS'a. Z dzisiejszej recenzji można wnioskować, że moduł GPS jest OK (Sirf III), ale wbudowana karta pamięci pozostawia wiele do życzenia.
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=11069

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 12, 2006, 15:18:25 »
Cytat: "lechupe"
2. AM jako program jest wyraznie gorsza. Ma klopoty z odczytem danych z karty SDIO. Jest niestabilna, zawłaszcza zasoby PDA w dużo wiekszym stopniu.

Czy to była (znana już z nieskromnego apetytu na zasoby) wersja 3.9.x?
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline lechupe

  • ****
  • 781
  • Sprzęt: MDA C3, MDA III, Mio p550, jakies gpsy...
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 12, 2006, 15:33:44 »
Cytat: "dabek0312"
Cytat: "lechupe"
2. AM jako program jest wyraznie gorsza. Ma klopoty z odczytem danych z karty SDIO. Jest niestabilna, ...


To niekoniecznie jest wina AM, a raczej posiadanego GPS'a. Z dzisiejszej recenzji można wnioskować, że moduł GPS jest OK (Sirf III), ale wbudowana karta pamięci pozostawia wiele do życzenia.
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=11069


Ja nie neguje faktu, ze ta karta jest slaba, chociaz pierwotnie sadzilem ze moze to jakis ulepszony protokol nie obslugiwany optymalnie przez "starsze" PDA. Ale OK.

Dla mnie istotne jest porownanie w tych samych warunkach TTN5 i AM. W obu przypadkach mapy byly oczywiscie na karcie SDIO, i TTN5 radzil sobie z odczytem o niebo lepiej.

Zreszta do tego nie trzeba samolotu. W normalnej nawigacji drogowej do tej pory nie zauwazylem zadnych radykalnie irytujacych zachowan TTN5, podczas gdy do spefcyficzznego dzizlania AM nalezy sie przyzwyczaic.

*

Offline lechupe

  • ****
  • 781
  • Sprzęt: MDA C3, MDA III, Mio p550, jakies gpsy...
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 12, 2006, 15:38:24 »
Cytat: "kwieto"
Cytat: "lechupe"
Pozytywnym jest fakt wykonania planowania, chociaz z drugiej strony opcja planowania przelajowego w wykonaniu AM to chyba żart.


A probowales wytyczyc przy pomocy AM trase szybka lub krotka?

Przypuszczam ze na "zafiksowanie" TomToma miala tez wplyw odleglosc od celu - zdecydowanie szybciej wyznacza on trase np. z W-wy do Jasla, niz np. z W-wy do Monachium - stad moje domniemanie, ze tam gdzie wyrobi sie AM, wyrobi sie rowniez TomTom.


Pewnie masz racje. To porownanie oczywiscie jest niesprawiedliwe. AM miala prosty algorytm i inna odleglosc niż TomTom.  TTN bezwzglednie liczy szybciej. To rownież dotyczy zmiany trasy.

Cytat: "nocny_m"

Czy to była (znana już z nieskromnego apetytu na zasoby) wersja 3.9.x?


Tak, ale wczesniejsze wersje (3.8...) tez nie zachowywaly sie lepiej

*

Offline Piasecznik

  • **
  • 123
  • Sprzęt: iPhone 3GS, Omnia II, wczesniej Kaiser i Wizard, Palm...
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 12, 2006, 15:39:12 »
Nie bardzo kumam - skoro testy zostały dokonane na tym samym sprzęcie to w jaki sposób wina leży po stronie sprzętu że jeden program jest stabilny, działa szybko i dobrze zarządza zasobami a drugi nie?

*

Offline dabek0312

  • **
  • 213
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Touch PRO
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 12, 2006, 15:44:58 »
Cytat: "lechupe"
Ja nie neguje faktu, ze ta karta jest slaba, chociaz pierwotnie sadzilem ze moze to jakis ulepszony protokol nie obslugiwany optymalnie przez "starsze" PDA. Ale OK.

Dla mnie istotne jest porownanie w tych samych warunkach TTN5 i AM. W obu przypadkach mapy byly oczywiscie na karcie SDIO, i TTN5 radzil sobie z odczytem o niebo lepiej.

Zreszta do tego nie trzeba samolotu. W normalnej nawigacji drogowej do tej pory nie zauwazylem zadnych radykalnie irytujacych zachowan TTN5, podczas gdy do spefcyficzznego dzizlania AM nalezy sie przyzwyczaic.


Tak, masz rację. Nie pomyślałem, że przecież TT5 też był zainstalowany na karcie.

*

Offline solex

  • **
  • 190
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 12, 2006, 16:22:43 »
Przy okazji, na stronie GPS Maniaka jest opis programu do przegladania map Garminowskich (GIS Russa i Pocket MapViewer) oraz link do Mapcenter, skad można pobrać lotnicza mapę Polskich dla Przestrzeni klasy G. Sa na niej zaznaczone FIRy (osoby ktore sie blizej interesuja tematem bedza wiedzialy o czym pisze) oraz wazniejsze lotniska w standardzei ICAO. Nie jest to najnowszy układ z uwzglednieniem aktualizacji z AIP Polska, ale za to mozna sobie popatrzeć w którymi drogami lotniczymi aktualnie lecimy, w obrebie ktorego CTR sie znajdujemy i jaki ATZ mijamy.

*

Offline lechupe

  • ****
  • 781
  • Sprzęt: MDA C3, MDA III, Mio p550, jakies gpsy...
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 12, 2006, 17:09:09 »
No to nastepnym razem test lotniczy softu garminowego  :D

*

Offline bar7ek

  • ***
  • 291
    • http://gps.geosolutions.info
Re: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 12, 2006, 18:48:33 »
Cytat: "lechupe"

Fix był stabilny i po ruszeniu, niestety nie dane mi bylo zmierzyc predkosci startowej benka  :)  poniewaz podejrzliwa stewardessa, postraszyla mnie zamknieciem do konca rejsu w wozku na napoje, jezeli zaraz nie wylacze tego urzadzenia. Wiec wyłaczylem.


Prościej zapytać pilota o pozwolenie, zazwyczaj się zgadzają - bo co ma w sumie gps do funkcjonowania samolotu, jak ma samolot spaść to i tak spadnie.

*

Offline solex

  • **
  • 190
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 12, 2006, 20:45:45 »
Poza tym w każdym samolocie pasażerskim GPS jest zamontowany jako jedno z narzędzi do nawigacji.

*

Offline zYx

  • *
  • 84
    • http://www.grischke.net/
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 13, 2006, 00:10:23 »
Ja 3 lutego lece ze Stansted (Londyn) do Wrocławia, zobaczymy co mi pokaże Microsoft AutoRoute 2006 na laptopie :D już sie nie mogę doczekać :)

*

Offline lechupe

  • ****
  • 781
  • Sprzęt: MDA C3, MDA III, Mio p550, jakies gpsy...
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 13, 2006, 09:44:38 »
No bo to jest super fajne, zwlaszcza gdy jest bezchmurne niebo i widac swiatla miast - wtedy mozesz np z duma powiedziec do siedzacej kolo ciebie panienki - nie wiem czy wiesz, ale to z lewej to berlin a z prawej to Sieradz  :lol:  :lol:  :lol:

*

Offline xywameg

  • 6
  • Sprzęt: n50
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 13, 2006, 22:45:44 »
Niestety nie każdy samolot jest wyposażony GPS a jeśli chodzi o narodowego to żaden 737 go nie ma ale do celu zawsze trafi. Jeżeli chodzi o używanie laptopa to na czas startu i lądowania każą wyłączyć urządzenia i raczej trudno będzie uktyć że masz to włączone. a sprawa używania użądzeń elektronicznych na czas startu i lądowania to mówią aby wyłączyć nawet mp3 . Używając bluetooth to chyba wiesz że to wysyła i odbiera fale radiowe a anteny w samolocie rozmieszczone są wzdłuż całego kadłuba no ale wiesz to "Ty"leciszto "Twoja"sprawa . Powodzenia w dalszych podróżach

*

Offline zYx

  • *
  • 84
    • http://www.grischke.net/
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 14, 2006, 09:39:30 »
Cytat: "xywameg"
Niestety nie każdy samolot jest wyposażony GPS a jeśli chodzi o narodowego to żaden 737 go nie ma ale do celu zawsze trafi. Jeżeli chodzi o używanie laptopa to na czas startu i lądowania każą wyłączyć urządzenia i raczej trudno będzie uktyć że masz to włączone. a sprawa używania użądzeń elektronicznych na czas startu i lądowania to mówią aby wyłączyć nawet mp3 . Używając bluetooth to chyba wiesz że to wysyła i odbiera fale radiowe a anteny w samolocie rozmieszczone są wzdłuż całego kadłuba no ale wiesz to "Ty"leciszto "Twoja"sprawa . Powodzenia w dalszych podróżach

Jeszcze nikt nie zginął z tego powodu :]

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 14, 2006, 12:05:43 »
Cytat: "zYx"
Jeszcze nikt nie zginął z tego powodu :]

Tego się raczej już nie dowiesz.

*

Offline zYx

  • *
  • 84
    • http://www.grischke.net/
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 14, 2006, 12:25:40 »
Bo bluetooth jest tak mocnym sygnalem, ze zakloca prace samolotu...  :shock: boshe...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 14, 2006, 14:14:11 »
Is it Safe to use a handheld GPS Receiver on a Commercial Aircraft?
http://gpsinformation.net/airgps/gpsrfi.htm

*

Offline bar7ek

  • ***
  • 291
    • http://gps.geosolutions.info
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 14, 2006, 14:59:32 »
Cytuj
The interference potential of handheld GPS receivers is minimal.  However,  no passenger should EVER operate a GPS receiver on board an aircraft except in strict accord with the directives of the flight crew.


czyli najlepiej zapytać pilota (i zresztą urządzenia w samolocie są ekranowane).
Jak się nie rozumie do końca pewnich zjawisk i do końca nie zna wpływu na inne rzeczy to lepiej zabronić używać niż mieć potem problemy - taka polityka.

a tak pozatym to każda metalowa rzecz emituje jakieś pole "elektormagnetyczne" więc nie ma co wpadać w paranoję.

*

Offline xywameg

  • 6
  • Sprzęt: n50
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 14, 2006, 22:23:32 »
Panowie bez paranoi oczywiście bo tu nie o straszenie chodzi jeżeli zaś chodzi o samolot (może to nie najlepsze forum do tego )to powiem tak: pewnie że, gdy wszystko jest dobrze to maszyna latająca jest odporna na takie urządzenia, ale problem pojawia się gdy coś jest nie tak,a to tylko maszyna zrobiona przez człowieka a katastrofy są niestety zbiegiem kilku nakładających się na siebie niekorzystnych zjawisk . To ja tyle na temat samolotu ale chętnie poczytam o następnych testach lotniczych.

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 14, 2006, 23:55:22 »
Zacytuję wypowiedź pilota amerykańskiej linii lotniczej. Uważam ją za bardzo rozsądną:

Cytat: "Garner R. Miller"
My airline doesn't specifically forbid them except during takeoff and landing, along with all the other electronic devices.  I can authoritatively say that I don't know if they'll cause problems with my
navigational equipment, and I have no intention of finding out while I'm
100 feet off the ground.  24,000 feet?  Have at it; plenty of time to
troubleshoot in the unlikely event something *IS* causing interference.

Still, if an airline has a policy in their books that prohibits something, please don't harass the crew about it.  If they DO make an
exception, they're operating contrary to their FAA-approved operations
manual and they can be cited for it.  If you wish, complain to the
company directly, not the crew; it's out of their hands if it's airline
policy.
--
Garner R. Miller, ATP/CFII/MEI
Pilot, US Airways Express, Portland, ME


Dodam, że problem nie polega głównie na zmierzonych wartościach zakłóceń, potencjalnie generowanych przez poszczególne modele odbiorników GPS.

Problem jest w definicji - nie wiadomo co to jest "wzorcowy odbiornik GPS". Co jest tylko odbiornikiem, co jest agregatem, którego odbiornik GPS jest tylko jednym z elementów i co jeszcze wchodzi w skład tego agregatu, mogąc spowodować niepożądane zjawiska. Istnieją także urządzenia, które nie przechodziły testów instytucji certyfikujących wyroby elektroniczne, w tym także wykonane amatorsko.

Przecież ani steward(essa), ani pilot nie będą sprawdzać, czy odbiornik ma świadectwo certyfikacyjne lub znajduje się na liście np. FCC approved, ani też przeglądać specyfikacji takiego odbiornika.
Niektóre linie (IMHO większość) zezwalają na korzystanie z GPS, bo nie tak trudno odróżnić typowy wygląd "cywilizowanego" odbiornika od podejrzanie prezentującego się urządzenia.
Ale czynią to na własne (hhmmm...?) ryzyko, bazując na mądrości swojego personelu.

*

Offline clie

  • **
  • 107
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 i Etena x500
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 11, 2007, 12:12:28 »
ETEN x500
Witam, jestem po testach etena x500 w powietrzu.
Bez problemu łapie fixa, prawie cały czas 6-7 satelit, w dwóch momentach spadło do 2 i wtedy brak informacji o wysokość. Maksymalny pułap jaki zarejestrowałem to 9250 mnpm i 902 km/h.

Rejestracja trasy w AM i przełączanie na inne programy chodziło bez zarzutu i bardzo płynnie. Również przybliżanie i oddalanie mapy.

Wchodząc do samolotu warto zapytać czy na pokładzie wolno używać nawigacji GPS - zazwyczaj wyrażają zgodę. W innym przypadku możecie stracić nawet sprzęt.

Trzeba tylko pamiętać, aby najlepiej przed wejściem do samolotu złapać jeszcze fixa. Ja zrobiłem to z płyty lotniska. Nie zapominajcie też włączyć Flight mode - kwestia bezpieczeństwa.
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2007, 20:23:20 wysłana przez clie »

*

Offline WaldekGo

  • *****
  • 1522
    • smartphone.net.pl
  • Sprzęt: Touch HD2, TyTN II, Hero, Diamond, HTC p3300, SPV, SPV e200, SPV c500, SPV c550
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 11, 2007, 18:29:29 »
Ja zrobiłem sobie ładnego loga nad europą używając HTC p3300 - świetnie wygląda w Google Earth.
Niestety, robiłem jeszcze ponad godzinnego tracka w drodze na lotnisko i plus 2 godziny lotu oraz 40 minut krążenia nad lotniskiem przekroczyły możliwości akumulatora, więc brakło mi samego lądowania.

Za to momentami odbiornik pokazywał widoczność 15 satelitów i deklarowaną dokładność 0.4 m :-)

*

Offline RUKAT

  • *****
  • 2388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: POCO X3 NFC
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 12, 2007, 00:19:53 »
Co do prędkości deklarowanej przez pilota to niekoniecznie było to "oszustwo " GPS pokazuje prędkość względem ziemi a a pilot podał względem powietrza (wysoko potrafi nieżle wiać)
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy ;o)

*

Offline JD-MM

  • *****
  • 1145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGS6 SM-G920F
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 12, 2007, 22:13:40 »
W obronie kolegi Rukata.
Prędkość samolotu mierzy się przez przepływ powietrza przez "rurkę Pitota", a wiać rzeczywiście potrafi nieźle. Powyżej 8 tys. metrów występują tzw. prądy strumieniowe grubo przekraczające 100 km/h.

*

Offline slysy

  • 14
    • www.kiecuszka.pl
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 14, 2007, 13:54:32 »
. . . ze swojej ortografii? ::)
Ludzie, jak nie macie o czymś pojęcia to po co się wypowiadacie i wyśmiewacie?
Zainteresowanym lotnictwem i tym jak się mierzy prędkość samolotu, oraz co to jest prędkość rzeczywista, podróżna i wzbudzona polecam stronę hxxp: heading. pata. pl

pozdrawiam

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 14, 2007, 21:57:30 »
proponuję powrót do głównego tematu ( wątek przeczyszczony ).

*

Offline KrzysiekM

  • ***
  • 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Warszawa
  • Sprzęt: iPAQ hx4700, Nokia N95 8GB
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 14, 2007, 23:53:24 »
proponuję powrót do głównego tematu ( wątek przeczyszczony ).
Szanowny Kolego Global Moderator, odnoszę wrażenie, że Twoje posunięcie, polegające na wycięciu drobnej dygresji w zasadniczym wątku, a dotyczącej poprawnej ortografii w Ojczystym Języku, jest cichą aprobatą niechlujstwa gramatycznego na naszym Forum, tak naukowo nazywanym "dysleksją". Moim zdaniem i przypuszczam, że nie tylko moim, każde wytknięcie "byka ortograficznego" na publicznym forum i to bez względu na to, jakiego profilu jest to forum - jest pozytywne i daje trochę do myślenia autorom postów, nim nacisną: "wyślij wiadomość" i zupełnie nie szkodzi podstawowemu tematowi. Oczywiście, jest to tylko moje zdanie, ale mimo wszystko myślę, że zgodzisz się ze mną, nim wywalisz i tego posta.....
Pozdrawiam Cię,
Niepoprawny zwolennik pisania bez "byków".

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 15, 2007, 00:10:11 »
Krzysiek, absolutnie się nie zgadzam,
Te posty już spełniły swoją rolę, niechluj zapewne już je przeczytał
(i tak pewnie spłynęły po nim jak ...)
pozostawienie ich na dłużej tylko zaśmieca wątek, innym niechlujom nie pomoże ...

/i tak rośnie następna gałąź do wycięcia :)/
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Odp: Wielki test lotniczy AM i TTN5 :-)
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 15, 2007, 07:29:24 »
proponuję powrót do głównego tematu ( wątek przeczyszczony ).
Szanowny Kolego Global Moderator, odnoszę wrażenie, że Twoje posunięcie, polegające na wycięciu drobnej dygresji w zasadniczym wątku, a dotyczącej poprawnej ortografii w Ojczystym Języku, jest cichą aprobatą niechlujstwa gramatycznego na naszym Forum, tak naukowo nazywanym "dysleksją". Moim zdaniem i przypuszczam, że nie tylko moim, każde wytknięcie "byka ortograficznego" na publicznym forum i to bez względu na to, jakiego profilu jest to forum - jest pozytywne i daje trochę do myślenia autorom postów, nim nacisną: "wyślij wiadomość" i zupełnie nie szkodzi podstawowemu tematowi. Oczywiście, jest to tylko moje zdanie, ale mimo wszystko myślę, że zgodzisz się ze mną, nim wywalisz i tego posta.....
Pozdrawiam Cię,
Niepoprawny zwolennik pisania bez "byków".

Szanowny Kolego Clubowiczu KrzysiekM pewnie masz rację, ale przeczyściłem wątek tylko z jednego powodu - aby główny temat nie uciekł w nicość jak zaczniecie sobie wytykać błędy.
Serdecznie pozdrawiam i liczę na wybaczenie.

P.S. - będę musiał znowu przeczyścić :D