Jeśli chodzi o Warszawę, to kompletnie bez sensu. Nie dość, że te fotoradary istnieją od dawna, to lista nie zawiera co najmniej kilku istniejących. Wrzucanie do nawigacji wprowadzi zamęt w postaci zdublowania punktów POI. Podejrzewam, że jest tak w co najmniej kilkudziesięciu procentach pozostałych. Sprawdziłem wyrywkowo kilka i rzeczywiście tak jest.