PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: TOMAN w Lipiec 08, 2005, 05:28:36
-
Od dzisiaj można zassać aktualizacje map w wersji "n"
-
No niestety w wersji n więcej błędów w mojej miejscowości niż poprzednio w m, głównie kierunkowość ulic. W wersji m nie było tych błędów.
Dziękuje bardzo za taką aktualizację, już sobie wyobrażam jak jest w innych miastach.
-
No niestety w wersji n więcej błędów w mojej miejscowości...
W mojej, tzn.?
--
Pozdrawiam
-
W mojej, tzn.?
Ostrołęka na mapie Polska 50k v3n
-
W mojej, tzn.?
Ostrołęka na mapie Polska 50k v3n
No to może uzupełnisz o tą swoją Ostrołękę profilek?
-
Tak co do kierunkowości ulic to teraz zrobiono Chłodna jedno kierunkową od Żelaznej do Towarowej w Warszawie :) wiec jeździłem dzisiaj pod prąd :) bo znaki mówią co innego...
-
Zglaszajcie to do AM, bo w nastepnej wersji map moga te bledy pozostac.
-
Generalnie sa problemy z rondami. Jak na rondzie skrecam w lewo to strzalki i zapowiedz glosowa pokazuja i mowia bym jechal prosto mimo ze trasa wytyczona skreca w lewo
-
Generalnie sa problemy z rondami. Jak na rondzie skrecam w lewo to strzalki i zapowiedz glosowa pokazuja i mowia bym jechal prosto mimo ze trasa wytyczona skreca w lewo
To kolega jeździ w UK czy Australji bo na polskim rondzie nie da się skręcić w lewo, można co najwyżej zjechać z ronda w prawo ale w lewo nie da się, przynajmniej w polsce.
-
A ja mam problem z zarejestrowniem :( więc nie wiem jakie błędy...
-
Do Toman
A wiesz, co to jest tzw. skrót myślowy?
-
A AM nadal na rondzie w Radomiu mówi prosto myśli w prawo... i na siódemce W-wa - Grójec ciągle przy zjeździe na Konin mówi, żebym się lewego pasa trzymał :) Obwodnicy Jędrzejowa nie ma, w Krakowie znowuż mam sie pasa trzymać..
Ręce opadają.. ja rozumiem, masa zgłoszeń, ale może jednak jakies priorytety możnaby zachować? Że o zjechaniach z trasy nie wspomnę, ciągle w tych samych miejscach.
Ja się poddaję, jeżeli AM nie da, przynajmniej zarejestrowanym userom, jakiegos triala nowej wersji a wywali jakąś kosmiczną cenę, to ja dziękuję, postoję - drugi raz nie mam zamiaru się dać tak nabrać.
-
Obwodnicy Jędrzejowa nie ma
No, właśnie... Nowe (nowiutkie!), ważne drogi, to jest problem, na który AutoMapa powinna znaleźć jakiś patent.
Obwodnica Jędrzejowa została oddana na kilka(naście?) dni przed publikacją map "n". Ale jej przebieg i pewność co do uruchomienia tego odcinka były znane pewnie przed przystąpieniem do prac nad tą edycją map.
Podobnie było z odcinkiem A-2 Poznań-Nowy Tomyśl. To już było lekko skandaliczne.
Sądzę, że AM powinna przed pracami nad nową wersją przeprowadzać jakiś wywiad w GDDKiA co do planowanych otwarć istotnych arterii komunikacyjnych, bo jeżdżenie przez zatłoczony środek miasta gdy jest wygodna obwodnica, to koszmar dla kierowcy.
Lepiej chyba narazić się na ryzyko sugerowania jazdy nie otwartym jeszcze szlakiem przez tydzień/dwa/trzy, ale zapewnić komfort użytkownikowi na kilka kolejnych miesięcy do daty następnej aktualizacji?
Myślę, że kilkutygodniowa niemożność przejazdu nowym rozwiązaniem komunikacyjnym mniej podkopie zaufanie do AutoMapy (tym bardziej, że widać dlaczego się nie da przejechać), niż kilkumiesięczne, uparte kierowanie na stary szlak i/lub jazda "przez pole" i ciągłe wyznaczanie nowej trasy.
-
Obwodnicy Jędrzejowa nie ma
No, właśnie... Nowe (nowiutkie!), ważne drogi, to jest problem, na który AutoMapa powinna znaleźć jakiś patent.
Obwodnica Jędrzejowa została oddana na kilka(naście?) dni przed publikacją map "n". Ale jej przebieg i pewność co do uruchomienia tego odcinka były znane pewnie przed przystąpieniem do prac nad tą edycją map.
Podobnie było z odcinkiem A-2 Poznań-Nowy Tomyśl. To już było lekko skandaliczne.
Sądzę, że AM powinna przed pracami nad nową wersją przeprowadzać jakiś wywiad w GDDKiA co do planowanych otwarć istotnych arterii komunikacyjnych, bo jeżdżenie przez zatłoczony środek miasta gdy jest wygodna obwodnica, to koszmar dla kierowcy.
Lepiej chyba narazić się na ryzyko sugerowania jazdy nie otwartym jeszcze szlakiem przez tydzień/dwa/trzy, ale zapewnić komfort użytkownikowi na kilka kolejnych miesięcy do daty następnej aktualizacji?
Myślę, że kilkutygodniowa niemożność przejazdu nowym rozwiązaniem komunikacyjnym mniej podkopie zaufanie do AutoMapy (tym bardziej, że widać dlaczego się nie da przejechać), niż kilkumiesięczne, uparte kierowanie na stary szlak i/lub jazda "przez pole" i ciągłe wyznaczanie nowej trasy.
A może należałoby rozważyć mozliwość naniesienia na mapy także odcinków w budowie ? Jakby to nie było, to bardzo często przebieg trasy jest znany przed jej formalnym oddaniem. Z chwilą otwarcia takiego odcinka, przy aktualizacji map wystarczałoby tylko zmienić status z "w budowie" na "otwarty". Minusem takie rozwiązania jest konieczność wbudowania dodatkowej funkcjonalności do programu.
pozdrawiam
-
Nie, wystarczy wpisać to jako odcinek zablokowany ".bam"
-
Nie wymagałoby to nawet większego wysiłku ze strony AM, bo wszystkie budowane i planowane drogi są wymienione na stronach GDDKiA. Wystarczy się dowiedzieć o ich przebiegu i załatwione.
A poza tym, jeżeli mapy są wykonywane na podstawie zdjęć lotniczych, to rzeczona obwodnica Jędrzejowa była widoczna już od ponad pół roku, więc tak czy tak - ktoś tu kogoś robi w konia, bo wygląda na to, że AM wypuszcza mapę danego obszaru w wersji beta, a potem całą robotę zrzuca na użytkowników sobie pozostawiając tylko nanoszenie poprawek.
<frustracje>
Denerwuje mnie to, że nikt z AM nawet się nie pofatygował na wspomnianą przeze mnie stronę żeby sprawdzić, czy na, bądź co bądź, jednej z najważniejszych dróg w tym kraju przypadkiem nie są prowadzone jakies prace, nie mówiąc już, że przez te pół roku można było się chociaż raz po prostu przejechać tymi drogami i popatrzeć co się dzieje.
Ja dziękuję za takiego producenta. Od roku "całe wysiłki skupione są na Automapie Europy" o której nawet nie wiadomo jakie kraje obejmie, a tymczasem mapa Polski jak była zabawna tak jest. Nie tego oczekiwałem czytając w licencji, że uaktualnienia map będą się pojawiały przynajmniej 3 razy do roku - wolałbym jedną, ale porządną. Nikt nie wie jakie poprawki zostały wprowadzone, nikt nie wie jakie zostały zgłoszone i czekają na wprowadzenie co sprawia, że część z nas na próżno sie buja samochodem zapisując ślady bo i tak zrobiło to 20 osób a z drugiej strony nadal pozostają dziury, bo "na pewno ktoś to już zgłosił".
Szanowni pracownicy wydawcy Automapy, niech wam te słowa nie podnoszą ciśnienia, bo nie do Was piję, albowiem na pewno jesteście zawaleni robotą, której nikt nie potrafi zrogranizować. Piję natomiast szczególnie właśnie do zarządzających tym projektem, bo taką kaszanę to mało kto potrafi odstawić, naprawdę, lepiej by to zrobili studenci drugiego roku zarządzania i PR.
</frustracje>
-
Wg mnie najlepiej by było, gdyby albo na stronie AM, albo może na forum PDAC, choć generalnie jestem za AM pojawiła się strona na której widniałyby zgłoszone poprawki. To z jednej strony pozwoliłoby na unikniecie wielokrotnego zgłaszania tych samych błędów, z drugiej zlikwidowałoby dziury "oczywiste" o których wspomina bler. Miałoby też może, przy wprowadzeniu pola "status poprawki", jakiś efekt bodźcujący na zespół AM.
-
A gdzie na stronie GDDKiA są informacje, o których mówisz?
Ponadto, mapy ze zdjęć lotniczych zostały zrobione w wersji pierwotnej (pierwsze wydania map). Nie sądzę, żeby kolejne aktualizacje były robione na podstawie nowych map lotniczych. Za dużo kasy by to kosztowało.
BTW - którego zgłoszenia błędu Ci nie uwzględniono?
-
A tu:
http://tinyurl.com/ddrvo
Też mi się wydaje właściwie, że zdjęcia lotnicze były tylko do pierwszych wersji. Ale to znaczy, że następne są poprawiane jakimi sposobami, skoro nawet takie wielkie błędy pozostają?
Nie zgłaszałem błędów map, bo zwykle wynajduję je daleko od domu i nie mam czasu się bliżej nad nimi zastanawiać. I wcale nie mówię, że nie są nanoszone, po prostu jest burdel. Mogę sobie wyobrazić, że przed wyjazdem patrzę gdzie są mniej więcej zgłoszone błędy i wtedy z jednej strony wiem czego się spodziewać po drodze, a z drugiej, mam świadomość jakiegos sensu w zawróceniu i przejechaniu jeszcze raz miejsca z włączonym zapisem śladu, opisaniu go i wysłaniu. A tak to mi się po prostu nie chce.
A przepraszam, teraz sobie przypomniałem. W styczniu zgłaszałem błąd dot. "zjechałeś z trasy", wysłałem nawet ślady i opis gdzie to się zdarza. Opisałem też błędy w trzymaniu się pasów w Krakowie i bzdurne komunikaty na, wspomnianym wyżej, rondzie w Radomiu. Zgłoszenie zostało przyjęte, przydzielono ID 139541. I cisza. W marcu przypomniałem się, powiedziano mi, że "wkrótce się odezwiemy". I cisza. I co mamy w 3n? Dalej to samo.
To ja mam przepraszam bardzo iść błagać na kolanach żeby łaskawie ktos raczył mi chociaż powiedzieć "spadaj"? No ludzie, przecież ja kupiłem ten program żeby z niego korzystać, a nie żeby ganiać po Polsce i go poprawiać!
-
E tam , chyba przesadzacie, u mnie w Skierniewicach był straszny burdel z rondami. Zrobiłem ślady , wysłałem i jest cacuś.
Autorus
-
A ja coś na "+". Nie wiem jak było w 3.8.1.1. ale teraz na pewno jest OK. AM wyznacza przez Wrocław trskę: wjazd od Poznania - wyjazd na Legnicę, nie przez zapchane Centrum, a przez nowiusieńki (może z 0,5 roku) most Milenijny. Przyznam, że czytując o wszelakich babolach, byłem w ciężkim szoku. Brawo!
-
Bler:
Ze stron GDDKiA można sie dowiedzieć niewiele.
Na stronie (nb. kieleckiego Oddziału), do której link podałeś ta inwestycja nadal jest nie zakończona(!). A w planie sporządzonym w roku 2003(!) inwestycja miała być ukończona w roku 2004(!).
Jeśli jest gdzieś bałagan, to z pewnością w GDDKiA.
Ja nie taki patent miałem na myśli. Tu trzeba dotrzeć do jądra tego bałaganu, bo opieranie się na informacjach podawanych publicznie, to dla AutoMapy wiązanie sobie pętli na szyi.
A jakież to wielkie błędy w mapach masz na myśli, pisząc o braku aktualizacji na podstawie zdjęć lotniczych?
Tak na marginesie - to nie jest najlepszy sposób na bieżące uaktualnienia map.
Ciągle dyskredytujesz jakość odwzorowania map w AM, które są zdecydowanie najlepsze spośród wszystkich programów na PDA. A robisz to na podstawie tego, że gdzieś tam masz się trzymać jakiegoś pasa, że gdzieś zjechałeś z trasy i gdzieś na rondzie masz komunikat nie taki jak trzeba.
Poużywałbyś innych programów do autonawigacji, to poznałbyś uroki niedopracowanych map.
A Ty bez przerwy płaczesz, że ktoś Ci każe gdzieś ganiać po Polsce, nanosić jakieś poprawki. Nikt Ci nie każe.
Nie czynisz w sprawie pomocy w aktualizacji map nic. Ale nagadasz się za dziesięciu...
-
Bler:
Ze stron GDDKiA można sie dowiedzieć niewiele.
Na stronie (nb. kieleckiego Oddziału), do której link podałeś ta inwestycja nadal jest nie zakończona(!). A w planie sporządzonym w roku 2003(!) inwestycja miała być ukończona w roku 2004(!).
Jeśli jest gdzieś bałagan, to z pewnością w GDDKiA.
Ale ja mówię o obwodnicy Jędrzejowa, nie Skarżyska :)
Przeczytaj to, co tam jest napisane jeszcze raz. Nie wiem no, wydaje mi się jednak, że informacja o stanie dróg krajowych jest przynajmniej powodem do sprawdzenia jej bezpośrednio w GD. Nie myślałem wcale o opieraniu się wyłącznie na informacjach tam zawartych.
Ja nie taki patent miałem na myśli. Tu trzeba dotrzeć do jądra tego bałaganu, bo opieranie się na informacjach podawanych publicznie, to dla AutoMapy wiązanie sobie pętli na szyi.
Nie no zgadza się, ale chyba nie zaprzeczysz, że korzystając tylko z _jednego_ źródła można było wiedzieć, że coś się w tamtym miejscu dzieje, prawda? Poza tym przecież są także gazety lokalne i inne, informacyje serwisy które informują o nowych drogach _zawsze_. Proszę: http://tinyurl.com/b8jx6 - można?
A jakież to wielkie błędy w mapach masz na myśli, pisząc o braku aktualizacji na podstawie zdjęć lotniczych?
Tak na marginesie - to nie jest najlepszy sposób na bieżące uaktualnienia map.
Gdzie ja napisałem, że muszą być takie aktualizacje? Ja tylko poddaję pod rozwagę, jakie są sposoby aktualizacji map. Tylko użytkownicy? To przykre, nie sądzisz?
Ciągle dyskredytujesz jakość odwzorowania map w AM, które są zdecydowanie najlepsze spośród wszystkich programów na PDA. A robisz to na podstawie tego, że gdzieś tam masz się trzymać jakiegoś pasa, że gdzieś zjechałeś z trasy i gdzieś na rondzie masz komunikat nie taki jak trzeba.
Podałem przykład błędów, które nie zostały uwzględnione, bo o to prosiłeś. Dlaczego na tej podstawie oskarżasz mnie, że przyczepiłem się do paru malutkich błędów więc AM jest be? Flamewar chcesz wywołać, czy jak?
Poużywałbyś innych programów do autonawigacji, to poznałbyś uroki niedopracowanych map.
No używam, Destinatora 3 :) i jakoś nie znajduję problemów. Wiesz, ja naprawdę, naprawdę, naprawdę (nie wiem ile razy to musze powtórzyć) nie twierdzę, że AM jest z założenia do %#@#$^@$. Uważam tylko, że może być lepiej, może być jakis sprawny system zgłaszania błędów. AM tak sobie wybrała, że polega na użytkownikach - okej, ale ja bym chciał o tym wiedziec wcześniej, a nie po fakcie. Zgłoszenia? W porządku - proszę mi dać sposób i pewność, że nie robię tego co już ktoś zrobił, a się zastosuję.
A Ty bez przerwy płaczesz, że ktoś Ci każe gdzieś ganiać po Polsce, nanosić jakieś poprawki. Nikt Ci nie każe.
Nie czynisz w sprawie pomocy w aktualizacji map nic. Ale nagadasz się za dziesięciu...
[/quote]
Nikt mi nie każe, ale nikt mi też nie zagwarantuje, że jak ja tego nie zrobie to ktoś inny zrobi. Wracamy do sprawy trybu zgłaszania poprawek i wyświetlania ich listy :)
-
Ale ja mówię o obwodnicy Jędrzejowa, nie Skarżyska :)
Przeczytaj to, co tam jest napisane jeszcze raz. Nie wiem no, wydaje mi się jednak, że informacja o stanie dróg krajowych jest przynajmniej powodem do sprawdzenia jej bezpośrednio w GD. Nie myślałem wcale o opieraniu się wyłącznie na informacjach tam zawartych.
To ja zacytuję:
"1. Obwodnica Jędrzejowa w ciągu drogi krajowej nr 7 - odcinek dł. 5,8 km
Zakres robót obejmuje budowę drogi 2-jezdniowej na odcinku dł.3,1 km, a na dł. 2,7 km drogi 1-jezdniowej.
Zadanie jest realizowane przy udziale środków finansowych z Banku Światowego w latach 2003 -2005."
Wytłuszczenia moje. Czy coś wskazuje na to, że inwestycja została zakończona i nowy odcinek oddano do użytku?
Ja nie taki patent miałem na myśli. Tu trzeba dotrzeć do jądra tego bałaganu, bo opieranie się na informacjach podawanych publicznie, to dla AutoMapy wiązanie sobie pętli na szyi.
Nie no zgadza się, ale chyba nie zaprzeczysz, że korzystając tylko z _jednego_ źródła można było wiedzieć, że coś się w tamtym miejscu dzieje, prawda? Poza tym przecież są także gazety lokalne i inne, informacyje serwisy które informują o nowych drogach _zawsze_. Proszę: http://tinyurl.com/b8jx6 - można?
Ja coś mogę powiedzieć na temat informacji o nowych rozwiązaniach komunikacyjnych w internecie, bo spędziłem ok. 10 godzin (!) w poszukiwaniu newsów o nowych rondach.
To słabiutki pomysł.
A jakież to wielkie błędy w mapach masz na myśli, pisząc o braku aktualizacji na podstawie zdjęć lotniczych?
Tak na marginesie - to nie jest najlepszy sposób na bieżące uaktualnienia map.
Gdzie ja napisałem, że muszą być takie aktualizacje? Ja tylko poddaję pod rozwagę, jakie są sposoby aktualizacji map. Tylko użytkownicy? To przykre, nie sądzisz?
Zapewniam Cię, że aktualizacje map w najmniejszym stopniu opierają się o zgłoszenia od użytkowników. Są one natomiast bardzo cenne jako uzupełnienie informacji gromadzonych przez zespół AutoMapy.
Ciągle dyskredytujesz jakość odwzorowania map w AM, które są zdecydowanie najlepsze spośród wszystkich programów na PDA. A robisz to na podstawie tego, że gdzieś tam masz się trzymać jakiegoś pasa, że gdzieś zjechałeś z trasy i gdzieś na rondzie masz komunikat nie taki jak trzeba.
Podałem przykład błędów, które nie zostały uwzględnione, bo o to prosiłeś. Dlaczego na tej podstawie oskarżasz mnie, że przyczepiłem się do paru malutkich błędów więc AM jest be? Flamewar chcesz wywołać, czy jak?
Nie ja jestem specjalistą od wywoływania flame wars.
Przytoczyć Ci kilkadziesiąt Twoich wypowiedzi jednoznacznie sugerujących, że AutoMapa to twór beznadziejny? Twierdzisz tak od kiedy się pojawiłeś na PDA Clubie.
Poużywałbyś innych programów do autonawigacji, to poznałbyś uroki niedopracowanych map.
No używam, Destinatora 3 :) i jakoś nie znajduję problemów. Wiesz, ja naprawdę, naprawdę, naprawdę (nie wiem ile razy to musze powtórzyć) nie twierdzę, że AM jest z założenia do %#@#$^@$. Uważam tylko, że może być lepiej, może być jakis sprawny system zgłaszania błędów. AM tak sobie wybrała, że polega na użytkownikach - okej, ale ja bym chciał o tym wiedziec wcześniej, a nie po fakcie. Zgłoszenia? W porządku - proszę mi dać sposób i pewność, że nie robię tego co już ktoś zrobił, a się zastosuję.
Destinatora używasz, jak sam piszesz, w Austrii. Powiedz coś na temat map Polski w tym programie. Może być też w dowolnym innym, w porównaniu z AutoMapą.
System zgłaszania błędów w AM jest jednym z lepszych. A może znasz jakieś adresy stron www producentów softu do autonawigacji z lepszymi rozwiązaniami?
A może znasz nawet system informowania o błędach eliminujący dublowanie się zgłoszeń?
A Ty bez przerwy płaczesz, że ktoś Ci każe gdzieś ganiać po Polsce, nanosić jakieś poprawki. Nikt Ci nie każe. Nie czynisz w sprawie pomocy w aktualizacji map nic. Ale nagadasz się za dziesięciu...
Nikt mi nie każe, ale nikt mi też nie zagwarantuje, że jak ja tego nie zrobie to ktoś inny zrobi. Wracamy do sprawy trybu zgłaszania poprawek i wyświetlania ich listy :)
Nikt Ci nie zagwarantuje i nie musisz tego robić. Tylko, na litość boską, nie pisz już o eksterminacji swojej osoby, bo w Twoją akurat martyrologię nie uwierzy nikt...
-
[...]
Wytłuszczenia moje. Czy coś wskazuje na to, że inwestycja została zakończona i nowy odcinek oddano do użytku?
A czy coś przeszkadza, żeby zadzwonić i się zapytać? W końcu to jeden telefon na 3 miesiące... zresztą sam pisałeś wcześniej o współpracy z GDDKiA, uzgadniaj może ze sobą własne zdanie :)
Ja coś mogę powiedzieć na temat informacji o nowych rozwiązaniach komunikacyjnych w internecie, bo spędziłem ok. 10 godzin (!) w poszukiwaniu newsów o nowych rondach.
To słabiutki pomysł.
No jeżeli masz lepszy to zaproponuj AM. Nadal jednak mamy problem obwodnicy Jędrzejowa i, wspomnianego przez Ciebie, nowego odcinka A2.
Nie ja jestem specjalistą od wywoływania flame wars.
Przytoczyć Ci kilkadziesiąt Twoich wypowiedzi jednoznacznie sugerujących, że AutoMapa to twór beznadziejny? Twierdzisz tak od kiedy się pojawiłeś na PDA Clubie.
Właśnie to robisz w tej chwili. Cały czas próbuję wrócić do tematu a Ty skutecznie mnie od tego odwodzisz.
A może znasz nawet system informowania o błędach eliminujący dublowanie się zgłoszeń?
Przecież mówię o nim cały czas - lista zgłoszonych poprawek, lista todo. To doskonale funkcjonuje w środowisku opensource, inaczej zalewalibyśmy się nawzajem konkurencyjnymi zgłoszeniami.
Rozumiem naturalnie, że AM może mieć pewne opory co do pokazywania takiej listy, wszakże mogłoby to zniechęcić nowych użytkowników. To może chociaż tylko dla zarejetrowanych? Naprawdę uważam, że nawet pomijając dublowane zgłoszenia, przed wyjazdem w trasę można by się zapoznać z taką listą - wtedy napotkane błędy nie byłyby tak irytujące.
Tobie się chyba agresor włącza jak mnie widzisz, stąd zamazuje Ci się tekst :)
-
Ludzie! Wypalcie fajkę pokoju - nie licytujcie się, kto lepszy a kto gorszy - to nie ma sensu, i tak sobie nic nie udowodnicie, ale zostaniecie przy swoich RACJACH.
Ja naniosłem kilkadziesiąt poprawek i bez szumu - wydaje mi się, że wszystkie lub prawie wszystkie są uwzględnione. Nie interesuje mnie co ktoś robi i czy mnie dubluje - interesue mnie likwidacja błędów i tyle. Pozdrawiam wszystkich którzy w cichości to robią.
-
B R A W O Antonio !!!!!!
-
U mnie instalacja i rejestracja bez problemów. w wersji 3n dodali Zieloną Górę co mnie bardzo cieszy :) Szkoda że nie wydali 10 dni temu bo właśnie wróciłem z Zakopanego (trasa 560km) i wersja 3m miała 3 kuchy na całej trasie :) (pokazywało prosto a Jadzia kazała skręcać). Posprawdzam Sulechów, Zieloną Górę i Świebodzin w najbliższych dniach, to dam znać czy jest poprawa względem 3m.
-
Ja nie mam zastrzeżeń do nowych map.
Zgłoszone przeze mnie błędy zostały uwzględnione, nawet ten z angielskim rondem, którego nota bene nie zdążyłam zgłosić oficjalnie a jedynie na tym forum :)
-
No ja muszę się przyznać, że niesłusznie łoiłem AM za brak reakcji albowiem dziś dostałem bardzo konkretną odpowiedź, także z tez o olewaniu mnie się wycofuję przepraszając pracowników AM :)
Podtrzymuję natomiast z uporem maniaka sąd o konieczności wglądu w listę zgłoszonych błędów. To, że nikt czegoś takiego nie zrobił nie znaczy, że u nas tak nie może być :)
-
Podtrzymuję natomiast z uporem maniaka sąd o konieczności wglądu w listę zgłoszonych błędów.
Ja nie widzę takiej potrzeby a jako uzasadnienie podam następujący argument:
jeśli AM odtrzyma od kilkunastu osób zapis śladu tej samej ulicy/drogi to z pewnym prawdopodobieństwem biorąc średnią z wszystkich śladów może nanieść np. nową drogę. Co by było gdyby każdy widząc zgłoszone błędy innych poprzestawał na tym jednym zgłoszeniu?
Czy Ty będą producentem map wolałbyś otrzymać ślad nowej ulicy od jednej osoby czy od 20 osób?
Odpowiedź jest chyba jasna.
Ilość i jakość informacji od wielu osób powoduje tylko jej uwiarygodnienie.