PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: piona w Październik 04, 2008, 09:29:40
-
Witam,
Szkoda, że w AM nie ma nazw rzek i jezior. Ostatnio miałem jedną rzekę jako punkt orientacyjny w dotarciu do kliena i lipa...
No chyba, że u mnie w AM jest coś nie tak i nie wyświetla map.(?)
Może ktoś przeczyta i doda te nazwy w kolejnej wersji AM.
piona
-
Nie ma tych nazw... chociaż widziałem nazwy sztucznych stawów rybnych, zdaje się gdzieś pod Rykami (niebieskie napisy na tych stawach).
Myślę, że przydałoby się to na rzekach i jeziorach. Ciekawe czy to duży problem dla programistów AM?
Pzdr.
-
Szkoda, że w AM nie ma nazw rzek i jezior. Ostatnio miałem jedną rzekę jako punkt orientacyjny ... i lipa...
Taaa, umówiłeś się nad Wisłą? B)
Będziesz jej szukał w Krakowie, Wawie, Toruniu czy Gdańsku? :E
Nie ma nazw jezior :ohreally: aleś palnął ... :P
Możesz wyszukać kilkadziesiąt tysięcy akwenów wodnych, od wielkich jezior po maleńkie stawiki
-->POI wbudowane 'Woda'
ps.
a swoją drogą przed założeniem nowego wątku mógłbyś się trochę wysilić,
choćby wpisując 'jezioro' do forumowej szukajki.
-
Szkoda, że w AM nie ma nazw rzek i jezior. Ostatnio miałem jedną rzekę jako punkt orientacyjny ... i lipa...
Taaa, umówiłeś się nad Wisłą? B)
Będziesz jej szukał w Krakowie, Wawie, Toruniu czy Gdańsku? :E
Nie tylko Wisła w Polsce płynie, nieraz mniejsze rzeczki charakteryzują miejscowości.
Ale nawet Wisła - wpisz nazwę Annopol - w Polsce jest kilkanaście takich miejscowości. Annopol n/Wisła jest jeden.
Nazw Kazimierz również jest przynajmniej kilka - Kazimierz (Dolny) nad Wisła również jest tylko jeden.
Choć stanowczą bardzie wolałbym wyszukiwanie po kodach pocztowych albo chociaż precyzować po powiatach.
-
Szkoda, że w AM nie ma nazw rzek i jezior. Ostatnio miałem jedną rzekę jako punkt orientacyjny ... i lipa...
Taaa, umówiłeś się nad Wisłą? B)
Będziesz jej szukał w Krakowie, Wawie, Toruniu czy Gdańsku? :E
Nie ma nazw jezior :ohreally: aleś palnął ... :P
Możesz wyszukać kilkadziesiąt tysięcy akwenów wodnych, od wielkich jezior po maleńkie stawiki
-->POI wbudowane 'Woda'
Po co ten sarkazm?
Umówiony byłem w małej wiosce, do której nie ma w AM numeracji a dom leżał nad rzeką, których w okolicy jest sztuk dwie...
Miałem więc problem z dotarciem do celu.
Co do jezior to nie potrzebowałem na razie ich szukać na AM. Chodziło mi o to, że na mapie nie ma ich nazw. Czasem przejeżdżam koło jakiegoś akwenu i nawet nie wiem co to jest.
piona
-
Mała wioska i 2 rzeki na tyle duże żeby miały swoje nazwy to MZ bardzo rzadki przypadek.
Jeśli już mają uzupełniać braki to lepiej nie sie zajmą numeracją niż nazywaniem strumyków.
A co do małych wiosek, to spróbuj umówić się przy straży/remizie, albo przy kościele,
przynajmniej jeden z tych charakterystycznych punktów będzie niemal w każdej wsi.
A nazwy jezior na mapie są wyświetlane i to od całkiem dużej skali, stąd właśnie ten sarkazm.
Wydajesz opinie na podstawie jakiegoś pojedynczego przypadku, a na mapę nawet nie zajrzałeś.
Jeśli faktycznie jakieś jezioro nie ma nazwy na mapie, to zgłoś do supportu, żeby uzupełnili.
-
E tam... czepiacie się. Ja czasem bym chciał wiedzieć nad jaką rzeką, rzeczką przejeżdżam mostem :) Nie zawsze są tabliczki. A nazwy rzek nie ma.
-
Lubię czytać te weekendowe posty, gdy za oknem pada i nudzi się forumowiczom pdaclubu. Jako, że i mi jest nudno to napisze co ja bym chciał, żeby było dorobione w AM. Jak przejeżdżam przez jakieś miasto (miasteczko), to żeby Hołek mi coś powiedział o tym mieście, przede wszystkim populację, no i jakąś krótka historię, legendy a może jakieś anegdoty związane z przejazdem, ale to ewentualnie mogłoby być opcjonalne do wyłączenia w ustawieniach AM (oczywiście opcjonalne tylko te anegdoty).
Taki projekt swego czasu (2006 r.) rozważał i testował TomTom, z tym że miał inne intencje. Programistom chodziło o to by istniała opcja pracy programu powodująca gadatliwość niczym Osioł ze Shreka - a przeznaczona była dla samotnie jadącego kierowcy. Chodziło o to żeby umilić podroż, a także "ochronić" przed zaśnięciem. Test były wyłącznie w języku angielskim i miału sens jedynie dla Holandii, Belgi i Francji, ale i tak robił niezłe wrażenie. IMHO szkoda, że tę opcję zarzucono.
-
Też sądzę, że nie zaszkodziłoby gdyby pojawiała się "wędrująca" informacja (jako opcja) o nazwie rzek, kanałów, jezior czy mórz, tak jak to się dzieje przy wyświetlaniu nazw ulic, czy nr dróg.
Obecnie tapając na powierzchnię jeziora czy rzeczki pojawia się informacja o najbliższym lądowym podziale administracyjnym i to jest trochę bez sensu. Właściwiej byłoby zobaczyć informację o nazwie wody na która tapamy. Granica obszaru powierzchni wody, do której przynależny konkretna nazwa, w zasadzie już już jest i jest znaczona na niebiesko i chyba dużo roboty by nie było aby to unormalnić
-
.......Granica obszaru powierzchni wody, do której przynależny konkretna nazwa, w zasadzie już już jest .............
Pomiędzy wodą a lądem - tak ale czy jest pomiędzy akwenami np. j.Śniardwy/j.Mikołajskie
-
Dlatego napisałem " w zasadzie". Oczywiście granice pomiędzy akwenami trzeba pozamykać jeśli nie są pozamykane. Tego nie widać w AM
Napisane: Październik 05, 2008, 13:40:37
Widzę w tym wątku przesadną ingerencję cenzury. Nie jestem pewien, czy to mi się podoba. Każdy ma prawo pisać co chce. Nie życzę sobie, aby były wycinane moje wypowiedzi jeśli nie łamią ogólnie przyjętych regulaminowych zasad.
Albo jest to twórcze forum ścierania się poglądów i wiedzy, albo kółko różańcowe z drzwiami zamkniętymi dla niewiernych.
Ja TREKER, ANDY_B i PIONA wyraziliśmy poglądy i tak powinno pozostać.
i bardzo bym prosił o wyjaśnienie o co chodzi?
-
Kurcze, nawet mi nie dacie zjeść spokojnie obiadu :|
Treker sam skasował swoje posty, w związku z tym usunąłem także te,
które odnosiły się bezpośrednio do do jego wypowiedzi, a nie miały nic wspólnego z tematem wątku.
Jeśli zamiast spójnego merytorycznie wątku wolicie zachować 'dla potomnych' swoje słowne utarczki
proszę bardzo, mogę się nie wtrącać, możemy tu mieć drugie 'Fakty' i również kółka 'różańcowe'
tylko z nieco inną zawartością.
Ja się do moderowania nie pchałem, wręcz broniłem się przed tym prawie pół roku,
i w każdej chwili mogę sobie to odpuścić. Będzie kolejny dział bez moderatora i pewnie wielu
zadowolonych 'wielbicieli wersji 5.0.5' i podobnych.
Napisane: 05-10-2008, 14:46:34
A teraz w temacie wątku.
Nazwy jezior były w AM jak długo pamiętam, sprawdziłem przed chwilą archiwalną AM 3.9 - też je zawiera.
Właśnie z tego powodu powstał wątek Prowadź do/Znajdź: Jezioro? (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=99149.msg670490#msg670490)
Pomyślałem, że skoro te dane już są zawarte w mapie, to warto je trochę lepiej wykorzystać niż tylko przy jej przeglądaniu.
Nazw rzek w zasadzie nie ma (gdzieś udało mi się kiedyś znaleźć w 2 miejsczch nazwę Wisła)
a co za tym idzie spełnienie postulatu, by AM wyświetlała nazwy rzek wymagałoby najpierw
zgromadzenia tych nazw w skali całego kraju.
Co do 'granic obszaru powierzchni wody' obawiam się, że to jest tylko grafika i że trudno będzie
w jakikolwiej inny sposób skorzystać z tych danych graficznych.
-
nM-Poza merytoryczną częścią forum, istnieją też inne warstwy, które też są ważne i twórcze. Uczą np umiejętności werbalizacji myśli i czasem trzeba sobie po koleżeńsku "dać po pysku" jeśli się czegoś zdecydowanie nie akceptuje. Nie ma w tym nic złego i mnie (czasem nawet zbyt ostre) uwagi w moja stronę dużo nauczyły. Akcja i reakcja.
Nie twierdzę, że nie ma nazw jezior. Chodziło mi, aby nazwy jezior i innych H2O, stały się na podobieństwo nazw ulic nazwami pojawiającymi się w polu ekranu i podążały aż do minięcia.
Jeśli jest obraz graficzny granic wody, to sądzę, że jest łatwiejszym zadaniem wydzielić je od lądu aby tapając na środek jeziora nie pojawiał się opis np Olsztyn. Właściwie to nie widzę różnicy między jakimś szlakiem wodnym, a szlakiem lądowym. Trza tylko nadać temu kolorowi odpowiedni zakres "uprawnień" jak kolorom/kategorią poszczególnych ulic na lądzie i wszystko. Jest wtedy aktywna nazwa i granice.
Czy się mylę?.
Natomiast brak nazw rzek, jeśli AM tego gdzieś nie trzyma w konspiracji, to jest faktycznie kłopot.
Nawet nie myśl o rezygnacji z moderowania. Jesteś na pierwszej linii frontu i wszystkie joby spadają na ciebie. Nikt tego lepiej od ciebie nie zrobi.
-
No więc OK, daliście sobie 'po koleżeńsku po pysku', Co Was to nauczyło (albo i nie) już nie będę wnikał.
Była akcja i reakcja, gdyby to było 'w realu' już dawno kurz by opadł.
Czy tu każdy nowy 'czytacz wątku' po fakcie musi ją przeglądać od nowa?
Koniecznie potrzebujecie takiej publiki? Czy to będzie dla nich ważne i twórcze?
Z mojego punktu widzenia to tylko zaśmieca wątek.
-
Treker sam skasował swoje posty....
Potwierdzam, sam wykasowałem posty, bo uznałem, że szkoda się "szarpać" o pierdoły. Peace :ok:
-
Nie ma nazw jezior :ohreally: aleś palnął ... :P
Możesz wyszukać kilkadziesiąt tysięcy akwenów wodnych, od wielkich jezior po maleńkie stawiki
Marek ma rację... są nazwy stawów i jezior a jak gdzieś nie ma to naprawdę wyjątek wyjątków ("jak oczywista oczywistość"). Przykładem niech będzie glinianka pośrodku osiedla Bartodzieje w Bydgoszczy o nazwie "Balaton".
Pozdrawiam
-
"Oczywista oczywistość" to również brak nazw rzek. A to główny problem tego wątku.
-
A to główny problem tego wątku.
W tytule jest i jedno i drugie :O~