Zainspirował mnie post ZGR z Lubina (w dziale o Navigo),
który natrafił na źle odwzorowane skrzyżowanie w AM.
Poeksperymentowałem trochę i przyznaję,
że wynik rozłożył mnie na łopatki
Zobaczcie sami jak AM potrafi naplątać:

Dodam, że żeby pokonać te 170m dzielące start od mety
AM proponuje 5x zawrócić
i wykonać kilka praktycznie niewykonalnych samochodem
ostrych skrętów.
ps. (dla tych co widzą tylko czarne i białe)
Jeżdżę z AM o roku i uważam ją za bardzo dobry program,
powyższe przedstawiam głównie jako ciekawostkę,
bo przypadek tu przedstawiony jest czysto teoretyczny
(celowo i precyzyjnie dobrane punkty trasy),
w rzeczywistości szanse na wyznaczenie takiej trasy dążą do zera.
Tym niemniej pokazuje on do jakich absurdalnych wyników
można dojść przy niechlujnym podejściu do danych mapowych.
pps. (dla niedowiarków co chcieliby sprawdzić sami)
plik trasy