Przejazd kolejowy...

Ręce mi dziś opadły...

na okoliczność pewnego dawno nieodwiedzanego przejazdu kolejowego.

Dojeżdżam do przejazdu kolejowego - cisza... żadnego ostrzegania... Więc myślę - wywaliłem z ostrzegania? a może brak pliku dźwiękowego?

Gdzie tam - po prostu nie ma tego POI. A był kiedyś - sam go dodawałem, ten oraz kilka innych (ich też nie ma).

Kiedyś było oczywiste że AM ma dziury w POI i na tę okoliczność można było program poprawiać - była stosowna kategoria POI w miplo i bardzo ładnie to funkcjonowało, ale Aqurat postanowił, że nie będzie takich kategorii w miplo. Czy dobrze postanowili nie wiem. Wiem jedynie, że na przejeździe kolejowym niestrzeżonym gdzie w ciągu doby przejeżdża ponad 60 pociągów nie ma ostrzegania a było.

Czasem w Aquracie podejmą decyzję, która może być właściwie oceniona po dłuższym rozważeniu za i przeciw.
Usunęli z miplo - trudno... Ale dlaczego nie dodali do mapy Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu przejazdy, które były w miplo nie trafiły do mapy?

Błąd statystyczny? 

Nie jest to żaden błąd "statystyczny".
POI z kategorii Przejazd strzeżony i Przejazd niestrzeżony, które tak długo były zbierane; weryfikowane przez użytkowników są nadal w bazie miplo.
Mają one status >usunięty<.
Cała zawartość tych kategorii została wykasowana i niech nikt nie pisze o błędach statystycznych; porównywaniu danych w oparciu o historię punktu itp.
Nikt nie patrzył na to czy użytkownik X, Y, X podał nowy POI, którego w bazie zaszytej w AM dawniej nie było.
Nikt nie patrzył na to, że inni podawali propozycje wykasowania POI na nieistniejących liniach kolejowych czy też bocznicach, które dziś są zaasfaltowane (np. Łódź, ul. Wydawnicza przy byłych zakładach spirytusowych).
Jednym posunięciem wykasowano całość tych kategorii i zastąpiono POI punktami pochodzącymi od dostawcy danych dla Geosystemu (PKP).
Jednym posunięciem wykasowano podział na strzeżone / niestrzeżone.
Była to decyzja administracyjna, którą Aqurat przekazał do Pana "Support Miplo" i kazał "nie dyskutować".
Decyzja została poprzedzona kampanią w stylu "kontrolowany przeciek" kiedy to na niektórych portalach internetowych i w czasopismach pojawiła się informacja o kampanii pod patronatem Aquratu "Zatrzymaj się i żyj" czy jakoś tak.
Jasno to pokazuje, że Miplo zostało w sposób bezczelny zagrabione przez Aqurat i z portalu społecznościowego zmieniło się w komercyjny szajs.
Dodatkowo po rozpoczęciu kampanii medialnej support miplo twierdził, że wszystko będzie bez zmian w zakresie zawartości bazy, a w dniu wykasowania tych kategorii powiadomił jedynie moderatorów o zmianie bez zapytania się ich o zdanie jako reprezentantów społeczności.

Podobna sytuacja miała miejsce gdy pojawiała się sygnalizatory zaszyte w mapę. Jedynie rozgłos w sieci (głównie tu) zapobiegł powtórzeniu się tej sytuacji w zakresie sygnalizatorów.

Co do przywrócenia stanu do normalności, czyli szajs z PKP zaszyty w AM jako kategoria ogólna + dwie podkategorie szczegółowe tworzone i weryfikowane przez użytkowników z własnymi; odrębnymi komunikatami, mogłoby nastąpić z dnia na dzień (do stanu na dzień wykasowania), ale Panu Support Miplo brakuje czegoś co się w wielu filmach określa jako "los cojones".
Ingerencja Aquratu w Miplo zaszła zbyt daleko i jest skrzętnie ukrywana aby przypadkiem nie odeszli kolejni moderatorzy pracujący za darmo.

Odnośnie sytuacji z "zagrabionymi" POI tak mi się przypomniał ten wątek:

http://pdaclub.pl/forum/automapa/mobilne-net-kiedy-zmiany/

Muszę przyznać, że bardzo pouczająca lektura (z 2005 r.)

Nie jest to żaden błąd "statystyczny".
POI z kategorii Przejazd strzeżony i Przejazd niestrzeżony, które tak długo były zbierane; weryfikowane przez użytkowników są nadal w bazie miplo.

Oczywiście że to błąd 'statystyczny', taki sam jak wiele błędów istniejących w bazie miplo.
Tworzysz mit bezbłędności POI z miplo, bo tak Ci wygodnie, a jest to mit z gruntu fałszywy.
Nie odważyłbym się napisać które dane są lepsze, bo jedne i drugie mają błędów sporo.
Gloryfikując POI z miplo zapominasz o 'kolekcjonerach miplomili' przeglądających
mapy w serwisie i wstawiających od groma POI w miejscach gdzie droga na mapie
krzyżuje się z torami, rzeką, czy inną drogą i zatwierdzanych bezkrytycznie przez
innych moderatorów jak i przez nich samych, bo niejeden z nich sam jest moderatorem.
(mało to ich sam nie usunąłem jak jeszcze moderowałem na miplo?)
Całkiem niedaleko masz przykład w jaki sposób z pełną aprobatą supportu
rozmnażane są POI.
Daruj więc sobie te śpiewki o zagrabianiu, bo portalem społecznościowym był
tylko mobilne.net, a miplo od początku było nastawione komercyjnie.
Tylko wielu użytkowników mobilne.net bardzo długo nie chciało tego zauważyć.

Nic nie gloryfikuje. Jeśli tak wyszło to przepraszam.

Chciałbym tylko aby Klienci Aquratu mieli świadomość, że posiadając w bazie dwie kategorie (przejazdy strzeżone i niestrzeżone) mieli:
a. wpływ na zawartość tych kategorii więc mieli możliwość wyeliminowania podobnych błędów.
b. wpływ na sposób działania programu (ostrzeganie rozdzielone dla obu kategorii - parametry odległości, ikony, dźwięki)
Obecnie mamy takie kwiatki jak podane przeze mnie oraz autora wątku i nie ma możliwości ich wyeliminowania.

A w temacie społeczności uważam, że:
- najbardziej społecznościowym portalem było mobilne.net - masz rację.
- miplo do jesieni 2010 było portalem "dogadującym się" z producentem, ale jednak niezależnym (żaden szef Aquratu nie miał tu nic do gadania w temacie zawartości)
- miplo dzisiejsze to portal w 100% podporządkowany. Portal mijający się z prawdą, jak uważam, w zakresie jego "niezależności".
Portal czerpiący pełnymi garściami z pracy prywatnych osób, których praca przynosi zysk jedynie producentowi nawigacji, czym nawiasem mówiąc powinien zająć się organ kontroli skarbowej.

Najlepszym przykładem jakie jest dzisiejsze miplo jest poziom jaki reprezentują jego moderatorzy obrzucającym epitetami użytkowników portalu, jak się całkiem niedawno dowiedziałem.
Ale na ten temat zapewne więcej mógłby napisać były moderator WAL, z którym nie raz toczyłem boje w wielu tematach.
Z którym do dziś zapewne różnimy się w ocenie starych jak i nowych tematów, ale nigdy żaden z nas nie pozwoliłby sobie na obrzucenie "błotem" swojego rozmówcy. W realiach obecnego miplo niestety takie zdarzenia występują ze strony obecnego "głównego" moderatora.
Co najciekawsze Pan Support Miplo uważa taki stan za całkowicie normalny.
Takie jest właśnie Miplo.

Obecnie mamy takie kwiatki jak podane przeze mnie oraz autora wątku i nie ma możliwości ich wyeliminowania.

I znów mijasz się z prawdą, po pierwsze można sobie wstawić POI 'przejazd kolejowy' i mieć ostrzeganie, po drugie można zgłosić brak do supportu
i oczekiwać na poprawkę w następnej wersji map.
Owszem nie będzie to tak szybko jak mogłoby być z pomocą miplo,
ale za to będzie dla wszystkich a nie tylko mniejszości potrafiącej z miplo korzystać.
A na miplo też zdarzały mi się POI oczekujące po pół roku na zatwierdzenie,
wiec średnio biorąc wychodzi na jedno.

nMarek,

Masz rację, mogę sobie wstawić POI... Zrobiłem to jakieś 3-4 lata temu... POI ten był nawet wbudowany w kilka wersji AM. Dlatego nie rozumiem dlaczego nie ma go teraz.

Skoro Aqurat wziął na siebie w 100% odpowiedzialność za tę kategorię to niech teraz szuka co zgubił.

Na marginesie dodam, że zgłaszam często uwagi do supportu w wielu różnych sprawach, i nie uważam żebym robił za jelenia. Ale w tym przypadku nie mam zamiaru tego robić. Było bardzo dobrze przez bardzo długi czas i zostało spartolone. Celowo nie podaję lokalizacji...

Niestety muszę stwierdzić, że od kiedy dodano POI kolejowe z danych PKP pojawiło się mnóstwo nieaktualnych przejazdów głównie dawno nieczynnej kolei wąskotorowej. W mojej okolicy takich niepotrzebnych kwiatków jest kilkadziesiąt. Używanie takich POI na co dzień było dla mnie męczące więc po prostu musiałem wyłączyć ciągłe ostrzeganie. Moje osobiste odczucie jest takie, że przed zmianą było o niebo lepiej.

AM 6.8.1 jest super? (oto przejazd kolejowy w kartoflach).

...zastąpiono POI punktami pochodzącymi od dostawcy danych dla Geosystemu (PKP).

Niestety te dane są tak samo 'dokładne' jak np. dane o stacjach BP które również dostają z tej sieci.
Jedna ze stacji w woj. łódzkim od około 2-3 lat ma nieaktualne położenie. Ze trzy razy wysyłałem maila z poprawną lokalizacją - zmienianą ją na kilka dni a zapewne po kolejnym imporcie od BP stacja znowu wraca 'w pole'.
BP jest również bardzo dobrze zorientowane na temat swoich stacji w warmińsko-mazurskim. Stacja na jednej z głównych dróg krajowych w Polsce - jest już nieczynna od przeszło pół roku, a od pewnego czasu została zamieniona w stację sieci Huzar. Oczywiście nadal ją miplo pokazuje jako BP, oczywiście nie można wprowadzić żadnej propozycji zmiany, pisać do Supportu chyba szkoda skoro poprawią a po kilku dniach przywrócą stare dane.

Ale hasło 'dostawca zewnętrzny' brzmi dość dostojnie