Witam
kurka wodna, do niedawna nie miałem z tym problemu - automapa na postoju wyznaczała trasę, a jak jechałem było cacy... dopóki nie zjechałem źle z drogi (np. za późno) - dostawałem komunikat "Proszę czekać... wyznaczam trasę", niestety jak już wyznaczył - było za późno bo przejechałem drogę w którą powinienem skręcić - i tak w kółko. Dopiero zatrzymanie i odczekanie chwili dawało dobry efekt... to irytujące.
Czy nie można tego jakoś przyspieszyć?
W TomTom5 wyznaczanie nowej trasy trwa na moim sprzęcie setne sekundy, a automapa myśli i myśli...
A poza tym, nie brakuje Wam "ciągłego" przemieszczania wskaźnika pozycji po mapie... te skoki naprawdę czasami mogą dezorientować? dzisiaj przejechałem jakieś 250 km i zgubiłem się ze 4 razy

A wiadomo, jak się zgubiłem to razem z mapą...
