PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: Powhatan w Lipiec 06, 2010, 11:42:37
-
Zaproponowałem serwisowi MILO stworzenie nowej kategorii dotyczącej punktów pokazujących miejsca gdzie prowadzona jest sprzedaż drewna kominkowego. Nazwa kategorii byłaby jak wyżej, a ikona w przypadku pozytywnego rozpatrzenia dałaby się szybko narysować.
Jakie jest wasze zdanie na temat potrzeby utworzenia takiej kategorii?
-
Jakie jest wasze zdanie na temat potrzeby utworzenia takiej kategorii?
:shock:
Nie obraź się i z góry przepraszam za wyrazistość mojej opinii, ale moim zdaniem to idiotyczny pomysł.
Można dla równowagi dodać kategorię "Węgiel drzewny", "Wiertarki", "Pościele", "Karmy dla zwierzaków",
a następnie rozbić je na stosowne podkategorie.
Czy koniecznie oczekujesz sytuacji, że oprócz ikony np. CH, będzie w koło cały asortyment, jaki mają na półkach ?
Jesteś dystrybutorem drewna kominkowego ?
-
Wiesz.
Zapewne chodzi o punkty handlowe, wąsko specjalizujące się w sprzedaży omawianego asortymentu. Dzięki temu zapewne mogą dołożyć większych starań zarówno do jakości sprzedawanych produktów jak i szeroko pojętej obsługi sprzedażnej i posprzedażnej. ;D
-
Ja ten post traktuję jako żart bo inaczej chyba nie można.
-
już teraz z 20% kategorii w miplo to żart :-) no ale trzeba się chwalić ponad 400k punktów POI
-
Trochę mam z tym do czynienia i MZ jest to niepotrzebna kategoria. Nie żebym miał coś przeciwko tym punktom, ale wiem, z doświadczenia, że Składów drewna jako takich jest niewiele, natomiast jest całe mnóstwo firm świadczących tego typu usługi (cięcie na wymiar i transport drewna kominkowego). Rzecz w tym, że znakomita większość tychże nie posiada własnych placów z powodów ekonomicznych, natomiast drewno odbiera bezpośrednio w leśnictwach i po pocięciu dowozi do domu klienta. Jak wówczas taki punkt technicznie zaznaczyć? Głupio będzie wyglądał POI zaznaczony np. w Superjednostce w Katowicach, czy też u Pana Ciecia w PKiN w Warszawie. Zaznaczając tylko place zostanie bardzo zawężona faktyczna ilość firm, natomiast zaznaczając wszystkie, potencjalny klient nie będzie wiedział czy to skład, czy firma usługowa. Inna rzecz, że najczęściej klient nie wie nawet gdzie jest siedziba tejże, bo formalności załatwia się na telefon, a rozliczenie przy odbiorze drewna z lasu, czy nawet u klienta w domu.
-
już teraz z 20% kategorii w miplo to żart :-) no ale trzeba się chwalić ponad 400k punktów POI
Zwłaszcza że wiele z nich jest zdublowana w dwóch kategoriach, a pewnie są i takie, co są w trzech czy czterech kategoriach.
-
A kategoria "tanie piwo" już jest bo w/g mojej opinii byłaby o wiele bardziej potrzebna ;P
-
Się rozumie samo przez się i nie podlega żadnej dyskusji :grin:
-
A kategoria "tanie piwo" już jest bo w/g mojej opinii byłaby o wiele bardziej potrzebna ;P
do tego zaproponowałbym od razu dwie podkategorie:
-tanie i dobre
-tanie i do niczego
:grin: :grin:
-
ja bym prosił o stworzenie kategorii "latarnie" i "drzewa" oczywiście z domyślnym włączeniem ostrzegania :-)
-
Latarnie - to jest to :ok:. I dziewczyny :ok:
Natomiast na mapie bezpośrednia ikonka "Prowadź do - najbliższej" :proud:
-
no jak kto lubi...tylko żeby potem nie było:
HIV HIV HURRA ! :-)
-
pliers
Ty to wiesz, jak człowieka przestudzić :(
-
OK rozumiem.
Nie ma sprawy.
A tak przy okazji tylko jeden ma kominek i wie czym się w nim pai, jeden wiec co to jest skład z drewnem kominkowym, a cała reszta potrafi tylko z ostatniej ławki doszczekiwać o hivie, piwie i latarniach.
-
Ale zastanów się nad potrzebą posiadania wiedzy o "składach z drewnem kominkowym" w podróży.
Bo rozumiem, że w okolicy miejsca zamieszkania, zeby coś takiego znaleźć AM nie jest Ci potrzebna.
-
tylko z ostatniej ławki doszczekiwać o hivie, piwie i latarniach.
Jednych zobowiązuje avatar, innych Żubr :ok:, a wszyscy razem potraktowaliśmy ten temat rozrywkowo - tak jak na to zasługuje.
Uśmiechnij się i Ty :wink:
-
(...). I dziewczyny (...)
Już masz - kategoria PANIE :)
-
Żeby być w zgodzie z obecnymi trendami przydała by się kategorja PANOWIE :E :E :E
ps. Nie liczę gej-les-klub bo to nie jest odpowiednik :E
-
A może sklepy internetowe - niektóre umożliwiają odbiór w siedzibie to może to byłoby cenne?
Tak sobie pomyślałem bo sam prowadzę jeden sklep internetowy....
-
A może sklepy internetowe - niektóre umożliwiają odbiór w siedzibie to może to byłoby cenne?
Tak sobie pomyślałem bo sam prowadzę jeden sklep internetowy....
Jeżeli nie będzie to Neo24, to nie mam nic przeciwko.
Aczkolwiek, jestem gotów się skłonić do opinii Karola, że w miejscu zamieszkania, każdy dojedzie po adresie. Natomiast nie sądzę, by ktoś z Katowic, nawigował do takiego punktu we Wrocławiu. Chyba, że dostawca.
-
A może sklepy internetowe - niektóre umożliwiają odbiór w siedzibie to może to byłoby cenne?
Tak sobie pomyślałem bo sam prowadzę jeden sklep internetowy....
Była (jest?) taka kategoria, jak "Firmy z Allegro".
-
... Natomiast nie sądzę, by ktoś z Katowic, nawigował do takiego punktu we Wrocławiu. Chyba, że dostawca.
Równie dobrze można stwierdzić, że kategoria "Przedszkola" są dla pedofili na wakacjach. :mrgreen:
-
Prawie wszystkie przedszkola w wakacje mają wakacje ... :E - nie trafiłeś.
-
Przedszkola to słaby przykład . :ohreally: Często po przedszkolach robią "objazd " grupy teatralne .Łatwo sobie wyobrazić przydatność dla nich takiej kategorii . To samo dla nowego kierowcy w hurtowni spożywczej B)
Moim zdaniem tych kategorii poi jest tyle że jedna mniej czy więcej nie robi różnicy a może się komuś przyda
ps. Nie wszystkie mają wakacje . Na ogół mają letnie dyżury B)
-
Jak dla mnie to i tak absolutnym hitem jest kategoria "Transport, Komunikacja" -> "Inne" -> "BTS" :mrgreen: Ponad 44 tys. (prawie 10% wszystkich) POI o przydatności, delikatnie mówiąc, wątpliwej :O, po zastanowieniu to już chyba wolałbym mieć to "drewno kominkowe" :)
-
takie durne kategorie jak BTS albo Początek drogi krajowej :-) i wiele innych powinny zostać przeniesione do kategorii DODATKOWYCH! Jak ktoś chce to niech ściąga, tak jak na przykład kategoria "Panie".
przepraszam kolegę który zaproponował kategorię Drewno kominkowe że się z tego wysmiewałem, ale po przemyśleniu stwierdzam że nie byłaby to wcale taka zła kategoria w porównaniu do tych, które już są.
-
Nie wiem dlaczego macie coś naprzeciwko BTSom. Wam może nie są potrzebne, ale dla niektórych, to bardzo istotna informacja. Trochę tolerancji...
-
być może, być może... nie przeczę... ale ilu ich jest na te 0,5 mln zarejestrowanych użytkowników? Promil? Mniej? Więcej? ale jeśli ktoś z tego korzysta... to chwała AutoMapie i Miplo za dostarczenie tych informacji... Biorąc to wszystko pod uwagę uznaję iż dodanie kategori "Drewno kominkowe" lub "Tanie piwo" jest jak najbardziej zasadne B)
-
Żart z drewnem kominkowym skłonił mie do pewnej refleksji i innego pomysłu - nie sądzę, by pomysłodawca miał pojazd napędzany silnikiem na "takie" paliwo.
Ale do rzeczy.
Nawigaja samochodowa powinna nam służyć informacją o tym wszystkim co związane jest z podróżą i przydatne dla naszego pojazdu - co w niej miałoby robić drewno kominkowe?.
W AM jest wiele niepotrzebnych kategorii - choćby wymienione "Panie" i "BTS", ale również "Doradca podatkowy", "Doradca finansowy", "Fundusz emerytalny", "Fundusz inwestycyjny", "Wpłatomat", "Biuro rachunkowe" oraz ileś tam "Innych" i "Pozostałych" nic niemówiących kategorii.
Nie są one warte funta kłaków i zdadzą się psu na budę w sytuacji awarii bryki na drodze, czego nikomu nie życzę.
Nie pomoże ani "Pani" ani "BTS" ani żadna inna "cholera".
Przydała by się bardziej kategoria [Pomoc drogowa] i powinna być ona wyeksponowana w głównej gałęzi kategorii POI obok stacji paliw i centrów handlowych lub na pierwszej pozycji w podkategorii "Wszystkie".
Mam nadzieję, że miplowcy bardziej tym się zajmą niż "wyszukiwaniem" drewna kominkowego.
Jak na razie to o "Pomocy drogowej" dowiadujemy się dopiero tuż po wypadku drogowym - pojawia się nagle i znikąd - a najczęściej "wzywa" ją "przydrożny" świadek-tubylec a nie ofiara.
A przydałaby się w czasie prozaicznej awarii - klikamy na ikonę a w dymku pojawia się najbliższa miejscowość z pomocą i nr telefonu.
Skoro zasadne jest dodanie kategorii "Drewno kominkowe" (poszedł już cynk do MIPLO) i "Tanie piwo" (tego mam pod dostatkiem) to tym bardziej "zasadniejsze" jest dodanie kategorii "Pomoc drogowa".
-
Ale do rzeczy.
Nawigaja samochodowa powinna nam służyć informacją o tym wszystkim co związane jest z podróżą i przydatne dla naszego pojazdu - co w niej miałoby robić drewno kominkowe?.
W AM jest wiele niepotrzebnych kategorii - choćby wymienione "Panie" i "BTS", ale również "Doradca podatkowy", "Doradca finansowy", "Fundusz emerytalny", "Fundusz inwestycyjny", "Wpłatomat", "Biuro rachunkowe" oraz ileś tam "Innych" i "Pozostałych" nic niemówiących kategorii.
Nie są one warte funta kłaków i zdadzą się psu na budę w sytuacji awarii bryki na drodze, czego nikomu nie życzę.
Nie pomoże ani "Pani" ani "BTS" ani żadna inna "cholera".
Pozwole sie nie zgodzic. To moze byc podroz, ale tez praca, badz inne zajecia, gdzie te kategorie beda potrzebne... Mysle, ze AM jest uzywana w roznych celach. Moze jestem wyjatkiem albo to jakis obciach ;) ale AM majac profil "Pieszy" jest przeze mnie czasami wykorzystywany (w obcych miastach). Zamiast wertowac google, najpierw sprawdzam POI w AM, gdy potrzebne mi sa mniej popularne punkty albo przynajmniej niezwiazane stricte z typowa podroza.
Skoro zasadne jest dodanie kategorii "Drewno kominkowe" (poszedł już cynk do MIPLO) i "Tanie piwo" (tego mam pod dostatkiem) to tym bardziej "zasadniejsze" jest dodanie kategorii "Pomoc drogowa".
Z tego co widze jest taka kategoria. Nie jest tak wyeksponowana jak piszesz, ale istnieje.
-
Wydaje mi sie, ze do tego celu swietnie nadaja sie punkty z kategorii MiploShare?
-
Jakimś dziwnym trafem zwykle wzywającym pomoc drogową "tubylcem" jest osoba w mundurze policji :E :E :E
-
W AM jest wiele niepotrzebnych kategorii - choćby wymienione (...) "Wpłatomat",
A przepraszam, ja korzystam z tej kategorii.
-
No ja nie wiem.... ale chyba co niektóre kategorie i ich wpisy w miplo ocierają się o granice absurdu... Dziś zauważyłem POI o nazwach własnych: "Pole wiatraków" :mrgreen:
-
To kategoria dla posiadaczy sokołów i gołębii. A czy jets kategoria Marchewkowe pole?.
Oglnie ten wątek pokazuje jaki.... burd....l jest na miplo, a mnie się to teraz wszystko ściąga choć nie chcę. Kiedyś przynajmniej był wybór.
-
Dokładnie!
Czemu nie zostawili możliwości wyboru POI ?!
Może po namyśle wrócą do pierwotnego planu.
-
......
Czemu nie zostawili możliwości wyboru POI ?!
.......
Temu :E że teraz wszystko jest wpisane w mapę a poi które ściągasz to tylko te które przybyły od ostatniego wydania mapy . Gdyby była możliwość wyboru to zaoszczędził byś kilka nieściągniętych poi z jakiejś głupiej (dla Ciebie ) kategorii bo i tak większość jest już zaszyta w mapie B)
Wg. mnie tak jak jest teraz jest dobrze (zawsze może być lepiej :ok: ) bo i tak poi szukam głównie po nazwie. Np. nie: szukaj/poi/bary/ lolek (tak było kiedys) tylko: szukaj/poi/lolek i to działa :ok: bo kiedyś to musiałem wiedzieć że jest to bar a nie restauracja, zajazd, hotel , restauracja meksykańska itd. a przydział do kategorii był dość płynny. raz tak miałem że szukałem restauracji X a się okazało że było w "Pub"
-
MZ mówimy o dwóch sprawach:
1. "Nowy" sposób wyszukiwania po nazwach własnych jest absolutnie :ok:. W sytuacji gdy znamy nazwę miejsca do którego chcemy jechać jest to bardzo przydatne, nie musimy się martwić czy nasze POI jest w kategorii np. restauracja, motel, zajazd, nocleg, gościniec, karczma itp. Znajomość nazwy własnej wystarcza do wyszukania POI.
2. Doprawdy, szereg kategorii jest przydatna bardzo wąskiej grupie użytkowników (jeśli w ogóle jest przydatna). Proszę wróćcie do mojego przykładu kategorii "BTS". Już w tej chwili wyszukiwanie "wyświetla" pasek postępu... Zastanawiam się kiedy ilość punktów POI osiągnie "masę krytyczną"... Póki co to jeszcze nie przeszkadza aż tak bardzo, ale być może zmierza to do sytuacji w której wyszukanie najbliższej restauracji, oddalonej o np. 200m bedzie wyświetlało pasek postępu wyszukiwania... trochę to śmieszne.
Tak jak na początku kategorię "Drewno kominkowe" wielu z nas uważało za wakacyjny żart... tak po przeglądzie punktów i ich kategorii w miplo można dojść do wniosku że owa kategoria jest jak najbardziej właściwa, jak i inne "fantastycznie-odjechane" kategorie :proud:
-
... Tak jak na początku kategorię "Drewno kominkowe" wielu z nas uważało za wakacyjny żart... tak po przeglądzie punktów i ich kategorii w miplo można dojść do wniosku że owa kategoria jest jak najbardziej właściwa, jak i inne "fantastycznie-odjechane" kategorie :proud:
To, że w Miplo jest kupa bezsensownych kategorii, nie jest dowodem na to, że ta jest ok. :P
Tym bardziej uważam, że niema sensu powiększać tej grupy o kolejne. :-|
-
ależ oczywiście, wszelkie moje wypowiedzi w tym wątku są głęboko ironiczne, po prostu uważam że w wielu przypadkach serwis miplo w obecnej postaci to przerost formy nad treścią...
-
Cały czas omawiacie logiczność wielu dziwnych kategorii w Miplo. W większości przypadków zgadzam się z wami w zupełności i dodam że moja ulubiona nielogiczność, to punkty przecięcia równoleżników i południków, ale to już nie mój problem.
Ja chciałem teraz wyjaśnić wam skąd u mnie pomysł na POI o nazwie "Drewno kominkowe".
Już od dłuższego czasu (gdy wszystkie POI zostały wbudowane) nauczyłem się że w AM mogę znaleźć wszystko co tylko akurat będzie mi potrzebne. Drewno do kominka jesienią w normalnych ilościach zamawiam z daleka tak jak i reszta przez telefon w firmach znalezionych przypuśćmy na Allegro, ale akurat teraz latem potrzebowałem wyskoczyć samemu samochodem po drobniejszą ilość drewna do jakiegoś pobliskiego składu (tyle co przyjmie bagażnik w sedanie) do palenia rekreacyjnego i na ognisko w ogródku (ostatnia długa i mroźna zima pochłonęła wszystkie zapasy). Niestety od akurat tego tematu odbiłem się od AM lekko zdziwiony.
Co było dalej i jak zostało to ocenione przez tych którzy nawet nie wiedzą czym jest dobre drewno i do czego ono służy to już sami wiecie.
-
A czy ty nie mylisz nawigacji z np. Zumi? Można sobie wyobrazić kategorię Wędzarnia ryb, Producent gwoździ, Biopreparaty do szamba itd.
Ale wtedy AM PL nie wejdzie na 2GB i będzie się ładować w nieskończoność. A mapa będzie drobnym gadżetem do wyszukiwarki firm.
-
Równie dobrze można stworzyć kategorię "przepompownia bigosu"
Ludzie, którzy potrafią mieszać bigos głową nie mieli by problemu ze znalezieniem pracy :E
Może już czas wywalić ten wątek do HP...
-
A czy ty nie mylisz nawigacji z np. Zumi? Można sobie wyobrazić kategorię Wędzarnia ryb, Producent gwoździ, Biopreparaty do szamba itd.
Ale wtedy AM PL nie wejdzie na 2GB i będzie się ładować w nieskończoność. A mapa będzie drobnym gadżetem do wyszukiwarki firm.
Każdy użytkownik często potrzebuje dostępu do różnych dziwnych punktów POI i nie widzę powodu, żeby mając pod ręką nawigację, poszukiwać dostępu do internetu w celu znalezienia czegoś na Zumi. Wbudowane punkty POI, ani nie zajmują aż tak dużo pamięci, ani nie spowalniają na tyle działania programu, żeby rezygnować z tak fantastycznej funkcjonalności.
Jestem za drewnem :ok:
-
Zbędna kategoria poi, która po dodaniu wyświetlania ograniczeń prędkości w czasie rzeczywistym to "ograniczenia prędkości".
-
Zbędna kategoria poi, która po dodaniu wyświetlania ograniczeń prędkości w czasie rzeczywistym to "ograniczenia prędkości".
Dla mnie osobiście bezsensowne są kategorie typu "Skrzyżowanie równorzędne", "Próg zwalniający" czy "Wysepka na jezdni". Nie wiem czemu mają one służyć.
-
Zgadzam się, MZ w zasadzie każda kategoria POI, która może stanowić cel podróży, jest sensowna.
Do tego dochodzą kategorie, których jedynym celem jest ostrzeganie, ale tu argumentacja,
że ktoś potrzebuje ostrzeżeń przed progami czy wysepkami na jezdni już zupełnie do mnie nie przemawia.
-
Niech już będą te wszystkie kategorie (głównie po to, by poprawić statystykę programu :S ). Ale niech będzie czytelne i wygodne drzewo do ustawień. Mikroskopijne przyciski rozwijania/zwijania, mozolne ustawienia - każda nowa mikrowersja to mitręga. Do tego ciągłe grzebanie i zmienianie kategorii i brak wygodnego narzędzia eksportu/importu ustawień
Zresztą to ostatnie dotyczy wszelkich ustawień. Niby można zachować profil, ale często jest to przyczyną niestabilności.
Walczmy o to, żeby do danej wersji programu można było wgrać różne mapy. Wiele osób chętni zostało by starej wersji, ale nowa mapa nie chodzi.
-
Dla mnie osobiście bezsensowne są kategorie typu "Skrzyżowanie równorzędne", "Próg zwalniający" czy "Wysepka na jezdni". Nie wiem czemu mają one służyć.
"Na wysokości piątego progu zwalniajacego na ul. Leśnej będzie czekał na ciebie człowiek z kopertą. W kopercie znajdziesz instrukcje. Po przeczytaniu kopertę z instrukcją należy spalić."
Jedynie to przychodzi mi do głowy ;-)))
-
Spokojnie.Doda się nową kategorię:"Ludzie z kopertą".
Prawdopodobnie wystarczy trochę zmodyfikowac kategorię "tirówki",albo uznać to za podkategorię.I to i tamto przecież i tak stoi przy drodze.
-
Ja Wam powiem, że z tych wszystkich bezsensownych, to te wysepki nie są jeszcze takie złe.
Sprawdzają się w sytuacjach np. na drogach krajowych gdzie jedzie się w nieznane w konwoju kilku wielkogabarytowych pojazdów. Trudno takiego wyprzedzić, a jak na złość zawsze gdy nikt nie jedzie z naprzeciwka to na drodze stoi wysepka. Wolę wiedzieć o jej istnieniu niż brać ją z lewej strony.
-
Ja Wam powiem, że z tych wszystkich bezsensownych, to te wysepki nie są jeszcze takie złe.
Sprawdzają się w sytuacjach np. na drogach krajowych gdzie jedzie się w nieznane w konwoju kilku wielkogabarytowych pojazdów. Trudno takiego wyprzedzić, a jak na złość zawsze gdy nikt nie jedzie z naprzeciwka to na drodze stoi wysepka. Wolę wiedzieć o jej istnieniu niż brać ją z lewej strony.
Ciekawe co zrobisz jak ktoś nie zdąży postawić POI. :-|
Sam subskrybowałem an początku tę kategorię ale jak zobaczyłem, ze potrafi być zabójczo niebezpieczna to sobie dałem siana. :(
-
Źle zrozumiałeś kolego, nie chodzi o to, że patrze jedynie na ekran nawigacji i jak nie ma wysepki to wtedy fire. Mówię jedynie, że ta kategoria jest jeszcze przydatna i w miarę logiczna, inaczej robili by wysepki bez oznakowań. Bardziej groźna jest ta o kontrolach drogowych. Kiedyś ktoś zobaczył radiowóz pod budką z pączkami, dodał to zaraz do miplo z informacją, że suszą, następnie wszyscy tam nagle zwalniają - to jest niebezpieczne.
-
Źle zrozumiałeś kolego, nie chodzi o to, że patrze jedynie na ekran nawigacji i jak nie ma wysepki to wtedy fire. ...
Czyli reasumując i tak patrzysz na znaki czy drogę więc te POI są Ci niepotrzebne.
-
Widziałeś znak drogowy ostrzegający przed wysepką? Ja nie.
Przyjmując Twój tok myślenia to i nawigacja jest zbędna, bo są znaki.
-
Widziałeś znak drogowy ostrzegający przed wysepką? Ja nie.
A te nic Ci nie mówią?
Dlaczego przejaskrawiasz?
Niektóre informacje na ekranie nawigacji mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jeżeli ktoś, podczas wyprzedzania, nie będzie zwracał uwagi za każdym razem czy na drodze nie znajduje się m.in. wysepka tylko zaufa nawigacji (bo ma przecież aktualną bazę POI) może się to skończyć tragicznie.
Samo n.p. przekroczenie prędkości nie będzie już tak groźne w skutkach.
-
Przez przekroczenie prędkości jest najwięcej wypadków...
Jeśli chodzi o mnie kategoria wysepki się sprawdza i czuję się bezpieczniej wiedząc, że nie należy teraz wyprzedzać, bo na drodze jest coś co mi na to nie pozwala. Sam manewr wyprzedzania sam w sobie stanowi niebezpieczeństwo dla innych użytkowników, a skoro mogę mieć pomoc w jego wykonaniu, czemu nie skorzystać? Mówię tu o sytuacji gdzie nie widzisz nic poza 4m ścianą blachy przed sobą, która jest drzwiami do naczepy, nie możesz się rozejrzec by zobaczyć t-18 o c-9 nie wspominając, bo jest na początku wysepki. Nie przekonasz mnie do wyłączenia tego POI :)
-
Przez przekroczenie prędkości jest najwięcej wypadków...
Jak na mój gust niekoniecznie. Bo stosunkowo niewiele jest ofiar "wylecienia" z drogi ot tak, bo się jechało za szybko.
Większość ofiar, to skutki durnego wyprzedzania (np. przed wzniesieniem, na łuku zakrętu, na "trzeciego").
Jeśli chodzi o mnie kategoria wysepki się sprawdza i czuję się bezpieczniej wiedząc, że nie należy teraz wyprzedzać, bo na drodze jest coś co mi na to nie pozwala.
To jeszcze mogę zrozumieć. Ale jest ryzyko, że ktoś (jakiś wyimaginowany mądrala), jeżdżąc kilka miesięcy "z tymi POI" nabierze przekonania, że są w AM wszędzie-tam i gdzie w realu.
I jeżeli brak takiego POI będzie to argumentem za, przy podejmowaniu decyzji o wyprzedzaniu, to ja przepraszam.
Nie przekonasz mnie do wyłączenia tego POI :)
OK :ok: :mrgreen:
-
...I jeżeli brak takiego POI będzie to argumentem za, przy podejmowaniu decyzji o wyprzedzaniu, to ja przepraszam.
Mylisz pojęcia. Istnienie takiego POI to argument przeciw, przy podejmowaniu decyzji o wyprzedzaniu.
-
...I jeżeli brak takiego POI będzie to argumentem za, przy podejmowaniu decyzji o wyprzedzaniu, to ja przepraszam.
Mylisz pojęcia. Istnienie takiego POI to argument przeciw, przy podejmowaniu decyzji o wyprzedzaniu.
Ależ Karol ma przecież rację, jeżeli "istnienienie" POI jest argumentem "przeciw", to według praw logiki (tzw. wnioskowanie negatywne) "brak" POI jest argumentem "za". Tak czy inaczej, grunt to nie popadać w rutynę za kierownicą B)
-
Karol (a właściwie to Ty) nie ma racji, bo zasady logiki matematycznej nie mają tu zastosowania. Miałyby, gdyby brak punktu POI oznaczałby jednoznacznie brak wysepki.
-
Karol (a właściwie to Ty) nie ma racji, bo zasady logiki matematycznej nie mają tu zastosowania. Miałyby, gdyby brak punktu POI oznaczałby jednoznacznie brak wysepki.
Właśnie o to chodzi ,że ktoś może sobie tak wykombinować... :(
-
Świadczyłoby to o jego dużych brakach w logice nie tylko matematycznej :grin:
Piotrmulticom wyraził precyzyjnie istotę wpływu tej kategorii na podejmowanie decyzji. IMHO może się przydać, choć ja nie korzystam.
-
W jego przypadku jest ok.
Ja pisałem o ogólnym ryzyku tego typu kategorii, jeśli "wpadną w ręce" słabiej myślących.
A takich nie brakuje jak się popatrzy, na to co się dzieje niekiedy na drogach.
-
IMHO może się przydać, choć ja nie korzystam.
Mogłaby się przydać, gdyby były pilnowane pierwotne założenia dla tej kategorii.
Gdy powstała w opisie kategorii było napisane, że maja to być POI na terenie niezabudowanym
i poza skrzyżowaniami, czyli w miejscach gdzie pojawienie się takiej wysepki może zaskoczyć.
Obecnie takie POI po margines tej kategorii, bo łowcy miplomili, przepraszam za wyrażenie,
obsrywają punktami każde skrzyżowanie w mieście, przez co ta kategoria zupełnie straciła sens:
-
Karol (a właściwie to Ty) nie ma racji, bo zasady logiki matematycznej nie mają tu zastosowania. Miałyby, gdyby brak punktu POI oznaczałby jednoznacznie brak wysepki.
A gdzie ja pisałem o logice matematycznej, która de facto jest wydzieloną nauką z dziedziny matematyki a nie logiki w szeroko pojętym rozumieniu? Pisałem o logice jako takiej, czyli normatywnej, w której wnioskowanie negatywne gra niebagatelną rolę (większość nawet nie zdaje sobie sprawy jak często ją stosuje w wyciąganiu wniosków bądź podejmowaniu decyzji).
-
To tym bardziej Twój wniosek wyciągnięty z tej sytuacji jest błędny. Kierowcy, informacja o istnieniu wysepki na jezdni, może tylko pomóc w podjęciu decyzji o nie wyprzedzaniu, natomiast w żaden sposób, brak ostrzeżenia nie zwalnia go od obserwacji drogi, choćby w celu ominięcia innych przeszkód. Tak po prostu nie jest i cały problem z rzekomym poleganiu kierowców na ostrzeganiu przez nawigację jest wydumany.
-
To tym bardziej Twój wniosek wyciągnięty z tej sytuacji jest błędny. Kierowcy, informacja o istnieniu wysepki na jezdni, może tylko pomóc w podjęciu decyzji o nie wyprzedzaniu, natomiast w żaden sposób, brak ostrzeżenia nie zwalnia go od obserwacji drogi, choćby w celu ominięcia innych przeszkód. Tak po prostu nie jest i cały problem z rzekomym poleganiu kierowców na ostrzeganiu przez nawigację jest wydumany.
Nie, rutynowy kierowca podejmie decyzję o wyprzedzaniu jeśli ufa POI jak wyroczni. Niemniej myślę, że zgodzimy się że obserwacja drogi i znaków jest kwestią nadrzędną do wskazań nawigacji. O tym pisalem już wcześniej, przestrzegając przed rutyną, o tym pisał też Karol, prezentując znaki drogowe.
-
Nie, rutynowy kierowca podejmie decyzję o wyprzedzaniu jeśli ufa POI jak wyroczni.
Nie żartuj. Nie zamierzam prowadzić dalej polemiki wokół czegoś, czego nie ma. EOT.
-
Kierowcy, informacja o istnieniu wysepki na jezdni, może tylko pomóc w podjęciu decyzji o nie wyprzedzaniu, natomiast w żaden sposób, brak ostrzeżenia nie zwalnia go od obserwacji drogi, choćby w celu ominięcia innych przeszkód.
To mi się podoba, argument, że ktoś nie naniósł tego POI, a ja nie wiedząc o jego istnieniu podejmuje manewr wyprzedzanie w oczach ochkarola stawia mnie w roli stanowiącego niebezpieczeństwo. Ten punkt jedynie informuje mnie, że nawet nie opłaca się wychylać, by zobaczyć, że coś jedzie.
Rację ma tu również nocnyMarek, bo taka ilość tych POI w mieście nie ma sensu.
-
Nie, rutynowy kierowca podejmie decyzję o wyprzedzaniu jeśli ufa POI jak wyroczni.
Nie żartuj. Nie zamierzam prowadzić dalej polemiki wokół czegoś, czego nie ma. EOT.
Nie żartuję, to jest logika, a w te klocki jestem dobry :wink: i jak najbardziej to istnieje. Tak czy inaczej temat ogórkowo-letni i faktycznie bardziej nadaje się na HP niż tutaj :ok:
-
Myomi napisał:
Ten punkt jedynie informuje mnie, że nawet nie opłaca się wychylać, by zobaczyć, że coś jedzie.
Rację ma tu również nocnyMarek, bo taka ilość tych POI w mieście nie ma sensu.
Trzeba stworzyć podkategorię wysepek malowanych i wystających :grin:
-
sprawa sprowadza się do tego "kto do czego wykorzystuje AM" - czyli ilu użytkowników tyle opinii :)
ja korzystam z "wysepek", a szczególnie przydatne mi są na trasie w nocy - widząc na AM że jest wysepka nawet nie podejmuję próby wyprzedzania, oczywiście jeżeli nie ma nic na AM zachowuję "normalne" zasady bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu (zakładając, że może być wysepka, pijany rowerzysta, sarna, czy jadący z naprzeciwka bez świateł)
korzystam również z krytykowanych niekiedy "przejazdów kolejowych" - często przydają się również tam gdzie od wielu lat nie widziano już pociągu, ale zostały same tory - tory które na drogach niższych kategorii nie pamiętających juz remontów stanowią "dobry sposób" na uszkodzenie zawieszenia lub koła (kolega kiedyś stracił dwie opony na takim nieużywanym przejeździe, bo nie zwolnił - znaki też gdzieś się zapodziały w międzyczasie)
osobiście korzystałbym też z kategorii "przejścia dla pieszych" (gdyby była) - i nie chodzi mi tu o przejścia w miastach, przy skrzyżowaniach, ale takie "na trasie", często zlokalizowane poza terenem zabudowanym - niestety juz nie raz tak miałem, że manewr wyprzedzania TIRa zmuszony byłem kończyć na przejściu (mimo że wolałbym tego nie robić) bo znaki ostrzegawcze nie zdążyły mnie uprzedzić przed rozpoczęciem manewru, a przejście (szczególnie w nocy) dostrzegałem będąc już w trakcie wykonywania manewru (i zawsze dylemat - przerywać manewr, czy uda się go dokończyć przed przejściem?)
tak więc jedni używają AM (zakładam, że z głową) do zwiększenia bezpieczeństwa podróży i wcześniejszej informacji o ewentualnych niespodziankach i przeszkodach na drodze, inni do wyszukiwania POI o konkretnych walorach użytkowych (hotele, restauracje , banki, parkongi, itp.) i nie należy narzucać innym sposobu korzystania z AM.
Idąc śladem wypowiedzi, że przecież znaki drogowe ostrzegają, o wysepkach, skrzyżowaniach, progach, przejściach, przejazdach, to tak samo znaki i przepisy wyznaczają dopuszczalne prędkości - więc po co one w AM?
po co kategoria "radiowozy z kamerą"? przecież taki radiowóz operuje na kilku/kilkunastu kilometrach, a nie w danym punkcie, a na dzień dzisiejszy, to na większości głównych tras można taki radiowóz spotkac praktycznie w każdym miejscu.
tak więc mamy wybór, a każdy korzysta z wybranych sobie POI.
PS. zgadzam się że te BTSy są faktycznie bez sensu, a służyć jedynie mogą technikom operatorów (nie wiem komu jeszcze, może podpowiecie zastosowanie tych POI?), ale oni dobrze wiedzą gdzie są ich BTSy :)
-
...
po co kategoria "radiowozy z kamerą"? przecież taki radiowóz operuje na kilku/kilkunastu kilometrach, a nie w danym punkcie, a na dzień dzisiejszy, to na większości głównych tras można taki radiowóz spotkac praktycznie w każdym miejscu.
...
Też się zastanawiam. :mysli:
-
PS. zgadzam się że te BTSy są faktycznie bez sensu, a służyć jedynie mogą technikom operatorów (nie wiem komu jeszcze, może podpowiecie zastosowanie tych POI?), ale oni dobrze wiedzą gdzie są ich BTSy
możesz sobie sprawdzić jak jedziesz na Kaszuby czy będziesz miał zasięg :-)
Kategorię BTS i kilka innych powinno się według mnie przenieść jako kategorie dodatkowe w miplo.
-
PS. zgadzam się że te BTSy są faktycznie bez sensu, a służyć jedynie mogą technikom operatorów (nie wiem komu jeszcze, może podpowiecie zastosowanie tych POI?), ale oni dobrze wiedzą gdzie są ich BTSy
możesz sobie sprawdzić jak jedziesz na Kaszuby czy będziesz miał zasięg :-)
no to jeszcze potrzebny będzie zasięg danego BTSa z rozpisaniem na teren otwarty/budynek, na górce/w dolinie :mrgreen:
... czyli aktualnie te POI są niekompletne :mrgreen: