PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: matmic w Luty 11, 2009, 16:05:23
-
Witajcie,
dosłownie przed chwilą (o 16:00) w pewnej stacji radiowej słyszałem info, że PKP współpracuje z producentami nawigacji GPS.
Ich zadaniem jest wprowadzić do programu informacji o wszystkich przejazdach, o których nawigacja ma skutecznie ostrzegać.
Klienci już tego lata będę mogli z tego korzystać.
Takie coś podano.
Jestem ciekaw, czy AM wprowadzi to rozwiązanie? Tym bardziej, że Aqurat jest znany z takich nietypowych współpracy.
Co o tym sądzicie?
-
I to jest słuszna koncepcja.
Chociaż biorąc pod uwagę liczbę jednostek nawigacyjnych oraz ich brak w np. traktorach, nie spodziewałbym się zmniejszenia ilości wypadków na przejazdach.
-
Coś chyba jest z tą AM, tym bardziej, że ostatnio przy synchronizacji otrzymywałem:
Kategoria zablokowana na nowe punkty (odłożono):
* Przejazd kolejowy [2]
???
-
Ta blokada nie ma nic do rzeczy, to kategoria nadrzędna, pusta,
wszystkie punkty są w podkategoriach (strzeżone i niestrzeżone) i tam możesz je dodawać.
MZ takie ostrzeganie nie przyniesie prawie żadnych efektów.
13 tys. POI, jeśli nawigacja będzie ostrzegać przed każdym, to przy tak wielkiej ich ilości
mózg szybko się uodporni na ten bodziec, potraktuje go jako bodziec nieistotny i przestanie reagować.
To tak jak z mieszkaniem przy przystanku czy blisko dzwonicy, z początku pisk hamulców czy dźwięk dzwonu
nie daje spać, a po pewnym czasie narażony na wielokrotne działanie tego samego bodźca dżwiękowego
przestaje go słyszeć, wręcz w ogóle go nie zauważa ...
-
[...ciahc...]MZ takie ostrzeganie nie przyniesie prawie żadnych efektów.
13 tys. POI, jeśli nawigacja będzie ostrzegać przed każdym, to przy tak wielkiej ich ilości
mózg szybko się uodporni na ten bodziec, potraktuje go jako bodziec nieistotny i przestanie reagować.[...ciach...]
Przecież nie będziesz przejeżdżał codziennie przez te 13 000 przejazdów. :O :E
Tak jak np. dziś. Poleciałem sobie Lublin - Rzeszów - Lublin. Przejazdów kolejowych na trasie 2 czy 3 (w jedną stronę). I tak mniej kilka razy niż fotoradarów. :wink:
Myślę, że to krok w dobrym kierunku - będzie jedna kompletna, dobrze zlokalizowana na mapach kategoria.
-
Ta blokada nie ma nic do rzeczy, to kategoria nadrzędna, pusta,
wszystkie punkty są w podkategoriach (strzeżone i niestrzeżone) i tam możesz je dodawać.
Pewnie tak jest jak piszesz. Tylko skąd do diabła można pamiętać, że to scalona kategoria? Żadnej informacji przy wprowadzaniu POI o tym nie ma. A ja nie pamiętam, które kategorie scaliłem, a które nie. To szerszy problem, bo ludzie scalają wiele kategorii.
MZ takie ostrzeganie nie przyniesie prawie żadnych efektów.
13 tys. POI, jeśli nawigacja będzie ostrzegać przed każdym, to przy tak wielkiej ich ilości
mózg szybko się uodporni na ten bodziec, potraktuje go jako bodziec nieistotny i przestanie reagować.
To tak jak z mieszkaniem przy przystanku czy blisko dzwonicy, z początku pisk hamulców czy dźwięk dzwonu
nie daje spać, a po pewnym czasie narażony na wielokrotne działanie tego samego bodźca dżwiękowego
przestaje go słyszeć, wręcz w ogóle go nie zauważa ...
Coś w tym na pewno jest, ale mimo wszystko wolę mieć takie dodatkowe ostrzeżenie. Bo w końcu przejeżdżając przez te 13 tys. przejazdów też nasz umysł w końcu się do widoku znaków ostrzegających i samych przejazdów przyzwyczaja :P i dodatkowy bodziec dźwiękowy może czasem życie uratować.
-
Sadzę, że praktycznie każdy przejazd kolejowy jest - lub może być - na tyle niebezpieczny, że zasługuje sobie na dodatkowe zwrócenie uwagi. Dość często słyszy się o wypadkach na przejazdach a to z braku uwagi kierowców a to z powodu głębokiego snu pani czuwającej nad szlabanami.
-
Myślę że to nic nie da (w sęsie poprawy bezpieczeństwa ) Więcej jak 20 lat jeżdżę samochodem i nie pamiętam takiej sytuacji żebym nie zauważył na czas przejazdu ,pewnie jest to możliwe ale mnie nie trafiło . Zdarzało się że przejechałem bez zatrzymania i bez zachowania ostrożności (czego się teraz wstydzę :oops: byłem młody i głupi * ) ale było to zrobione przez głupotę i nonszalancję a nie dla tego że nie widziałem przejazdu . Także mało by takie ostrzeganie pomogło :-|
* teraz już nie jestem młody :E
-
Myślę że to nic nie da (w sęsie poprawy bezpieczeństwa ) Więcej jak 20 lat jeżdżę samochodem i nie pamiętam takiej sytuacji żebym nie zauważył na czas przejazdu ,pewnie jest to możliwe ale mnie nie trafiło . Zdarzało się że przejechałem bez zatrzymania i bez zachowania ostrożności (czego się teraz wstydzę :oops: byłem młody i głupi * ) ale było to zrobione przez głupotę i nonszalancję a nie dla tego że nie widziałem przejazdu . Także mało by takie ostrzeganie pomogło :-|
* teraz już nie jestem młody :E
ja ostrzeganie o przejazdach mam wlaczone (POI z Miplo). Raz przydalo sie idealnie - zabimbalo i dobrze, bo przejechalbym przejazd nieswiadom, ze w ogole jest...
jestem za, przejazdow wiele na trasach nie ma, nic sie nie stanie, jak bedzie ostrzeganie.
wkurzaja mnie za to miejsca lapanek policyjnych, jest tego tyle, ze AM co chwile ostrzega, powieksza, przybliza....i tak w kolko. Przestalem na to reagowac, zgodnie z teoria Marka :D
-
jestem za, przejazdow wiele na trasach nie ma, nic sie nie stanie, jak bedzie ostrzeganie.
wkurzaja mnie za to miejsca lapanek policyjnych, jest tego tyle, ze AM co chwile ostrzega, powieksza, przybliza....
Już Cię wkurzają, a jest ich na Miplo niecałe 4700, a przejazdów byłoby prawie 3x więcej.
ps.
powiększanie z przybliżaniem możesz wyłaczyć
-
Jestem za :ok: i to dobry pomysł ze strony Twórców AM o ostrzeganiu o zbliżającym się przejeździe kolejowym SUPER!!! (w czasie mgły, takich którzy zaczynają przysypiać za kółkiem, lub trzymają za "kolanko" :proud:, a tak na marginesie to wydaje mi się że ta funkcja na pewno będzie ponieważ po synchronizacji z Miplo przejazdów kolejowych (miałem brak ostrzegania głosem - nie z mojej winy) ale po pewnej zmianie pliku 797.wav otrzymałem głos Mikołaja??? z AM mówiącego "przejazd kolejowy"
Pozdrawiam
-
jestem za, przejazdow wiele na trasach nie ma, nic sie nie stanie, jak bedzie ostrzeganie.
wkurzaja mnie za to miejsca lapanek policyjnych, jest tego tyle, ze AM co chwile ostrzega, powieksza, przybliza....
Już Cię wkurzają, a jest ich na Miplo niecałe 4700, a przejazdów byłoby prawie 3x więcej.
ps.
powiększanie z przybliżaniem możesz wyłaczyć
jezdzac po drogach krajowych, niezbyt czesto trafiam na przejazdy kolejowe. Widocznie takimi drogami jezdze. A jak juz jade w rejon nieznany, drogami 2 lub 3 kategorii, przydaloby sie ostrzeganie o przejazdach
z radarami/suszarkami jest inaczej. Wystepuja wszedzie, co chwile, szczegolnie na drogach krajowych. Zastanawiam sie nad wylaczeniem przyblizania, bo i tak to nie ma sensu. Ikone widze bez przyblizania, moze mniej precyzyjnie.
-
Myślę że to nic nie da (w sęsie poprawy bezpieczeństwa ) Więcej jak 20 lat jeżdżę samochodem i nie pamiętam takiej sytuacji żebym nie zauważył na czas przejazdu ,pewnie jest to możliwe ale mnie nie trafiło.
Ja jeżdżę 30 lit, i niestety kilkakrotnie przejechałem niestrzeżony przejazd - raz była to mgła jak mleko, pozostałe przypadki to całkowity brak oznaczenia (złomiarze "pożyczyli" sobie oznakowanie).
W jednym z przypadków, towarowy przejechał po torach pól sekundy po tym jak ja z nich zjechałem.
-
OK zmieniam zdanie :ok: będzie to bardzo przydatne dla wielu kierowców , dla mnie nie zmieni nic :)
-
OK zmieniam zdanie :ok: będzie to bardzo przydatne dla wielu kierowców , dla mnie nie zmieni nic :)
Z pewnością, szczególnie jak będzie jeszcze fajny dźwięk do tego - np. dźwięk takiego dzwonu ze starej amerykańskiej lokomotywy pociągu Panamerican. :)
-
Przecież takie przedsięwzięcie nie wymaga żadnej współpracy z producentami map. Wystarczy by PKP stworzyło odpowiednie pliki do poprania ze strony www w których będą zdefiniowane POI "Przejazdy kolejowe". Pobierasz plik, dogrywasz ikonkę i dźwięk i już po wszystkim.
W ten sposób teraz ze strony BP można pobrać odpowiedni plik POI z aktualnymi stacjami benzynowymi BP w podziale na kilka kategorii (myjnie, lpg, bary itp) i wcale BP nie musiało współpracować z producentami i rozgłaszać to przez radio. Zrobili plik, udostępniki na stronie i koniec.
PKP chętnie by zrobiło coć takiego tylko rękami innych firm. Niech producenci trudzą się lokalizowaniem i opisywaniem przejazdów, bo przecież PKP ma lewe ręce do tego by zdefiniować elementy własnej infrastruktury.
Pozatym jak często jeżdzę na jakiejś trasie to mogę sam sobie stworzyć taką kategorię w AM. Podczas pierwszej jazdy dodać do tej kategorii punkty i już mam ostrzeganie na terenie w którym się poruszam.
-
Sorry ale musze wtracic swoje 3 grosze. Moim zdaniem pkp powinna wziasc sie do roboty i w pierwszej kolejnosci zapewnic widocznosc dookola przejazdu gdyz przewaznie albo stoi prawie na torach budka straznika albo nie widac nic bo wszedzie sa krzaki. A wam to naprawde sie dziwie ze macie taki entuzjazm - skoro oznakowanie przejazdu poprzedza przewaznie znak A-9 lub A-10 nastepnie 3 znaki odleglosciowe G1-a G1-b i G1-c i ewentualnie G-3 lub G-4 i co poniektorzy tego nie widza to naprawde nie wyobrazam sobie jak jezdzicie i jak patrzycie na reszte znaków.
Tym sposobem moze by powolac komitet spolecznosciowy i wprowadzic wszystkie znaki drogowe jako poi i niech nawigacja ostrzega o wszystkim, a my w miedzyczasie bedziemy mogli prowadzac samochod robic duzo innych cennych rzeczy.
-
Sorry ale musze wtracic swoje 3 grosze. Moim zdaniem pkp powinna wziasc sie do roboty i w pierwszej kolejnosci zapewnic widocznosc dookola przejazdu gdyz przewaznie albo stoi prawie na torach budka straznika albo nie widac nic bo wszedzie sa krzaki. A wam to naprawde sie dziwie ze macie taki entuzjazm - skoro oznakowanie przejazdu poprzedza przewaznie znak A-9 lub A-10 nastepnie 3 znaki odleglosciowe G1-a G1-b i G1-c i ewentualnie G-3 lub G-4 i co poniektorzy tego nie widza to naprawde nie wyobrazam sobie jak jezdzicie i jak patrzycie na reszte znaków.
Tym sposobem moze by powolac komitet spolecznosciowy i wprowadzic wszystkie znaki drogowe jako poi i niech nawigacja ostrzega o wszystkim, a my w miedzyczasie bedziemy mogli prowadzac samochod robic duzo innych cennych rzeczy.
z calym szacunkiem, ale....albo jestes jeszcze bardzo mlody, albo nieomylny, nigdy nie zmeczony, nie zaabsorbowany zadnymi myslami w czasie jazdy autem itd itp....
moje 18 letnie doswiadczenie na drogach (bez wypadku jakby co) nauczylo mnie jednego - wszystko sie moze zdarzyc. Na pewno nie zapomne przypadku, gdy jadac 120 w nocy wyskoczylem zza zakretu na niestrzezony przejazd kolejowy, przed ktorym nie mialem szansy zatrzymac sie. Oczywiscie moj blad, ze nie jechalem 90. Oczywiscie moj blad, ze jechalem zmeczony (godzina 1 lub 2 w nocy). Oczywiscie moja blad, ze nie zauwazylem w pore znakow. Ale kurna w tamtym przypadku "bimbanie" AM naprawde by mnie pobudzilo :P Nigdy nie mow nigdy
-
...... A wam to naprawde sie dziwie ze macie taki entuzjazm - skoro oznakowanie przejazdu poprzedza przewaznie znak A-9 lub A-10 nastepnie 3 znaki odleglosciowe G1-a G1-b i G1-c i ewentualnie G-3 lub G-4 i co poniektorzy tego nie widza to naprawde nie wyobrazam sobie jak jezdzicie i jak patrzycie na reszte znaków.
No :ok: to przynajmniej wiem że nie tylko ja widzę że dojeżdżam do przejazdu B)
-
JaMi jutro 13 lutego przypada 5 rocznica smierci Janusza Kuliga ktory zginal na przejezdzie kolejowym - akurat temat na czasie. Co komu pisane tego nie wiemy, ale ja uwazam jedno akcja stop na przejezdzie kolejowym jest niepowazna wlasnie z powodow brakow widocznosci torow jak juz sie zatrzymasz. Nie twierdze ze zawsze ale czesto. Co z tego ze sie zatrzymam jak potem trzeba ruszac na wyczucie. Latwiej malym autkiem ale wiekszym z paroma tonami na sobie to potrzeba paru ladnych sekund i tak naprawde stajesz sie latwym celem pociagu :) niestety.
Poza tym uwazam ze naprawde kierowca powinien jednak byc skoncentrowany na jezdzie - a wlasnie obserwujac mlodych kierowcow to nieraz obserwuje ze jeszcze zbyt pewnie sie nie poruszaja po drodze ale juz przez komorke rozmawiaja czy czasem panie maluja paznokcie.
Ja nie bede nikomu zabranial czy chce miec powiadamiania czy nie - takie jest tylko moje zdanie - i jak zawsze uwazam ze sa inne rzeczy nad ktorymi tworcy programow powinni popracowac zamiast wlasnie takich tematow zastepczych.
-
Ja bym chciał, aby te przejazdy były podzielone na "strzeżone" i "niestrzeżone" i ostrzeganie o tych drugich bym sobie włączył. Na głównych trasach ich nie ma, więc nie będą przeszkadzać, a na lokalnych się przyda.
-
Ja bym chciał, aby te przejazdy były podzielone na "strzeżone" i "niestrzeżone" i ostrzeganie o tych drugich bym sobie włączył. Na głównych trasach ich nie ma, więc nie będą przeszkadzać, a na lokalnych się przyda.
Ale przecież tak właśnie jest zrobione.
-
Witajcie,
dosłownie przed chwilą (o 16:00) w pewnej stacji radiowej słyszałem info, że PKP współpracuje z producentami nawigacji GPS.
Ich zadaniem jest wprowadzić do programu informacji o wszystkich przejazdach, o których nawigacja ma skutecznie ostrzegać.
Klienci już tego lata będę mogli z tego korzystać.
Takie coś podano.
Jestem ciekaw, czy AM wprowadzi to rozwiązanie? Tym bardziej, że Aqurat jest znany z takich nietypowych współpracy.
Co o tym sądzicie?
Wczoraj, dwuminutowy materiał na ten temat wyemitowała telewizja. Nie ukrywano, że chodzi o AM (przy okazji niezła reklama dla programu).
-
...... A wam to naprawde sie dziwie ze macie taki entuzjazm - skoro oznakowanie przejazdu poprzedza przewaznie znak A-9 lub A-10 nastepnie 3 znaki odleglosciowe G1-a G1-b i G1-c i ewentualnie G-3 lub G-4 i co poniektorzy tego nie widza to naprawde nie wyobrazam sobie jak jezdzicie i jak patrzycie na reszte znaków.
No :ok: to przynajmniej wiem że nie tylko ja widzę że dojeżdżam do przejazdu B)
Oj napewno jest nas więcej a tą opcję należy poprostu traktować jako kwiatek do kożucha - czasem faktycznie pobudzający
-
PKP, robi swoje - a co z przejazdami wąskotorówek i kolejek "Kompani Buraczanych" i cukrowni, nie należących do PKP?
Sam znam takie przejazdy, które nie są i nigdy nie były oznakowane, a raz (dwa razy) do roku przejeżdża nimi pociąg.
-
Ale przecież tak właśnie jest zrobione.
No to super! Właśnie zasubskrybowałem przejazdy niestrzeżone :)
-
PKP, robi swoje - a co z przejazdami wąskotorówek i kolejek "Kompani Buraczanych" i cukrowni, nie należących do PKP?
Sam znam takie przejazdy, które nie są i nigdy nie były oznakowane, a raz (dwa razy) do roku przejeżdża nimi pociąg.
I tu się Miplo może przydać.
Choć przy przejazdach "Kampanii Buraczanych" itp praktyka (a może przepisy :shock:) jest taka, że zanim wjedzie na drogę publiczną lokomotywa to na ten przejazd wychodzi człowiek z np. chorągiewką i zatrzymuje ruch.
-
Tak dla młodych np Czestera.Wiecie nie zawsze były i będą zimy bez śniegu.Jak spadnie te 40-50 cm i płóg je odgarnie albo wiatr zwieje to guzik widać te znaki odległościowe przed przejazdem ,a ten krzyż też bywa zalepiony na biało i guzik go widać.Jeżdżę od 1973 roku i kilka razy widziałem cuda na przejazdach pkp.
To samo z pikietażem -też nie widać w ogóle słupków nie mówiąc o odczycie km.
-
Witam,
Do "emisiu": ja jeżdżę 14 lat i nigdy nie zdażyło mi się przegapić przejazdu, w różnych warunkach (mgła, śnieżyca, burza) i na "obcych" drogach (są te przejazdy dostatecznie oznakowane i nie wierzę że "złomiarze" ukradli wszystkie znaki informujące o przejeździe). Jeżeli mam ww warunki na drodze, to prędkość dostosowuję do tych właśnie warunków, żeby w porę zauważyć znaki!
Do "czestera": zgadzam się z Tobą, że przejazdy są dobrze oznakowane; zgadzam się z Tobą, że PKP powinno poprawić widoczność na przejazdach dla kierowców i zgadzam się z Tobą, że idąc tym tokiem rozumowania trzeba stworzyć kategorie np. ostrzegające o niebezpiecznych zakrętach, takich przed którymi stoi ograniczenie do "30", bo ktoś jadąc we mgle może tego znaku nie zauważyć... Ludzie! Nawigacja ma nam pomóc dojechać do celu, a nie myśleć za nas!
Na temat Kuliga patrz moje P.S. A może Kulig był zmęczony, senny, może gadał przez komórkę, może był "pod wpływem", media rozdmuchały temat, bo to znana postać. Media potrafią też zatuszować niektóre fakty - wiem, bo bliska mi osoba pracuje w PAP-ie i trochę znam środowisko dziennikarskie. Zobacz co się stało z tematem z tym słynnym dziennikarzem motoryzacyjnym co się rozbił Ferrari na Puławskiej w W-wie. Jak był wypadek, to wszystkie media o tym trąbiły, a jak już doszedł do siebie, to media nie trąbią o tym kto jest winny...
Do "JaMi": sam mówisz, że jachałeś za szybko, że byłeś zmęczony, że jechałeśw nocy (ograniczona widoczność). Skąd możesz wiedzieć (że akurat w tamtym przypadku), to "bimbanie" AM by Cię pobudziło? Przecież byłeś zmęczony... i nigdy wcześniej w takich sytuacjach AM Ci nie "bimbała"?
Do "stefanekmac": Te krzyże, to się chyba nazywają Krzyże św. Andrzeja. Są one charakterystyczne (jak kilka innych znaków drogowych, np. "stop", "ustąp pierwszeństwa przejazdu"), bo można je odzczytać "z drugiej strony", więc jak od właściwej strony są zaśnieżone, to po kształcie można je odczytać. A co do zaśnieżonych znaków informujących o zbliżaniu się do przejazdu: jak widzisz taki (jakikolwiek zaśnieżony znak - czytaj, jeżeli jest zaśnieżony, to generalnie warunki do jazdy są kiepskie) znak, to nie zapala Ci się "czerwona lampka"?
Do wszystkich: Powtórzę: Ludzie! Nawigacja ma nam pomóc dojechać do celu, a nie myśleć za nas!
P.S.
Mam wujka "kolejarza" i wiem, że oni też mają swoje "znaki kolejowe", np. ostrzegające, że zbliżają się do przejazdu z drogą... I np. podczas mgły zbliżając się do takiego przejazdu muszą ostrzeć kierowców włączając swój sygnał dźwiękowy. Ale też sobie zdaję sprawę, że wśród kolejarzy, jak i wśród kierowców są ludzie i ludzie... I tylko ludzie. Dlatego jest zasada "ograniczonego zaufania".
Pozdrawiam
Grzegorz
-
Cała dyskusja o tym co AM powinna robić a co nie ,jest przez to że wszyscy wyłączają komunikat ostrzegawczy w AM i nie pamiętają że jest tam między innymi napisane:
"AutoMapa nie zwalnia z obowiązku przestrzegania przepisów bezpieczeństwa prowadzenia pojazdu oraz przestrzegania znaków i przepisów drogowych. "
B)
ps. AM to nie nawigacja. Nawigacją zajmuje się człowiek a AM to pomoc nawigacyjna
ps2. Jeszcze gorzej mają użytkownicy innej "nawigacji" : włączają AutoPilota i puszczają kierownicę :E :E :E
-
Długas....skoro wiesz juz wszystko, nie ma sensu dyskutowac
-
Dokładnie.
Mam szybki wóz i korzystam z jego możliwości. Jeżdżę tak już 30lat i nie potrzebuję rad miszczów kierownicy. Chcę mieć ostrzeganie przed przejazdami kolejowymi i inicjatywa AM+PKP mi się podoba.
Kto nie używa, nie musi ściągać tej niepotrzebnej kategorii. Tylko skąd tyle wypadków na przejazdach kolejowych, skoro wszyscy widzą i wiedzą? :P
-
Do "emisiu": ja jeżdżę 14 lat i nigdy nie zdażyło mi się przegapić przejazdu, w różnych warunkach (mgła, śnieżyca, burza) i na "obcych" drogach (są te przejazdy dostatecznie oznakowane i nie wierzę że "złomiarze" ukradli wszystkie znaki informujące o przejeździe). Jeżeli mam ww warunki na drodze, to prędkość dostosowuję do tych właśnie warunków, żeby w porę zauważyć znaki!
A wysil swoją wyobraźnie i postaw się np. w roli kierowcy karetki pogotowia albo bojowego wozu strażackiego który pędzi w nocy w czasie ulewy na sygnale ratować ludzi.
Ponadto nie doceniasz jak widzę złomiarzy - w Polsce ginęły już całe mosty, o oznaczeniach przejazdów kolejowych nawet nie trzeba wspominać, w niektórych regionach jest to po prostu nagminne. W moich okolicach (nawet całkiem niedawno) zdemontowali jednej nocy całe oznakowanie wraz z wiatą przystanku autobusowego który ma tzw. "pętlę" zaraz obok przejazdu.
Napisane: Luty 17, 2009, 23:19:42
Mam wujka "kolejarza" i wiem, że oni też mają swoje "znaki kolejowe", np. ostrzegające, że zbliżają się do przejazdu z drogą... I np. podczas mgły zbliżając się do takiego przejazdu muszą ostrzeć kierowców włączając swój sygnał dźwiękowy. Ale też sobie zdaję sprawę, że wśród kolejarzy, jak i wśród kierowców są ludzie i ludzie... I tylko ludzie. Dlatego jest zasada "ograniczonego zaufania".
Jak jest mgła to oni też tych swoich znaków nie widzą, a z pewnością z tego powodu nie zwalniają.
-
Oj długas,jak Ci wirują miliony platków śniegu przed oczami to one tez zalepiają slupek i co tam tylko jest na drodze.Za tym slupkiem i znakiem też biało to co myślisz że to widać że krzyż.To jest białe na białym i tyle.A jak jest słaba widoczność to przed ściszam radio i opuszczam szybę żeby uslyszeć czy czasem nie jedzie pociąg.
Ale najpierw muszę wiedzieć że jest ten przejazd.A raz na 1000 to on jest zaskoczeniem.
-
Hmmm..., a co sądzicie o przejazdach, ale nie kolejowych, tylko np. kiedy ulica przecinają tory tramwajowe? Nie mam to na myśli zwykłych miejskich skrzyżowań, lecz miejsca gdzie pojawienie się tych torów jest dla wielu kierowców (spoza tego terenu) niemiłym zaskoczenie.
Sam znam kilka takich, lecz jeden utkwił mi wyjątkowo w pamięci bo zginął na nim mój znajomy. Jest tam nawet znak STOP-u i biała linia na asfalcie (ale namalowana już za torami tramwaju)!!! - bo dotyczy ona dojazdu kawałeczek dalej do drogi o wyższej kategorii. Wim że na tym przejeździe były też inne ofiary, a kilkanaście samochodów "odjechało" stamtąd na szrot. Widoczność nadjeżdżającego tramwaju przy dojeżdżaniu do torowiska całkowicie zasłania stojący tam budynek.
W samej Łodzi znam kilka-kilkanaście podobnych miejsc, a także równie niebezpiecznych miejsc, kiedy to równolegle biegnące do ulicy (lub trasy) tory tramwajowe nagle skręcają przecinając drogę.
Ciekaw jestem jak to wygląda w Waszych miastach, czy AM powinna ostrzegać o takich miejscach?
-
znając życie to wszystkie przejazdy tramwajowe by się znalazły na miplo, jak dla mnie wystarczy że będzie to punkt z kat. niebezpieczne miejsce z odpowiednią adnotacją
-
I słusznie, popieram przedmówcę.
Nawigacja nie zwalnia kierowcy od czytania znaków drogowych,
a tworzenie kolejnej kategorii o podobnym charakterze spowoduje masowy przypływ punków dublujących informację.
-
w kwestii torow tramwajowych - jestem za
wielu kierowcow nie porusza sie po miastach, w ktorych jezdza tramwaje. Dla sporej czesci przyjazd do innego miasta i jezdzenie po nim wiaze sie ze sporym stresem. Wiecie tez doskonale, ze tramwaje potrafia znalezc sie na drodze w najmniej oczekiwanym momencie
Niech bedzie kategoria, wzorem chocby progow zwalniajacych. Kto bedzie obawial sie tramwajow, wlaczy sobie ostrzeganie. Na codzien moze tego nie uzywac
-
Hmmm..., a co sądzicie o przejazdach, ale nie kolejowych, tylko np. kiedy ulica przecinają tory tramwajowe? [...ciach...]
Ciekaw jestem jak to wygląda w Waszych miastach, czy AM powinna ostrzegać o takich miejscach?
Jak dla mnie to porażka. Ty chciałbyś tylko niespodziane a inni wrzucą wszystko, co przypomina tory tramwajowe na ulicy i będziesz miał na mapie masakrę.
-
Czyli co? Idea dobra tylko z wykonaniem będzie gorzej? No a co jeśli taką kategorię zrobiliby (zadbaliby o nią) sami twórcy AM? Przejazdy tramwajowe nie powstają (znikają) zbyt często, to nie fotoradary. A może współpraca z policją - oni by wskazali takie niebezpieczne przejazdy? Skoro mogli współpracować w kwestii niebezpiecznych miejsc na mazurach, to może i tu mogą się przydać i wskazać te najbardziej niebezpieczne.
Ja myślę, że przy dobrej organizacji opracowywania takich (i podobnych) kategorii da się to sensownie zrealizować. Patrząc na takie przykłady jak ten dzisiejszy wypadek: http://wiadomosci.onet.pl/1921021,12,item.html sądzę, że warto się o to pokosić.
-
Przykłady totalnie niebezpiecznych przejazdów kolejowych w bazie Miplo:
http://www.miplo.pl/point.php?p=uIhJoHAc
http://www.miplo.pl/point.php?p=V7k6R1s5
"Sochaczewska wąskotorówka kursuje w każdą sobotę od czerwca do września. Odjeżdża o godzinie 9:40. Warto jednak przyjechać wcześniej, bo od 9:00 można zwiedzić Muzeum Kolejki Wąskotorowej. Powrót do Sochaczewa jest o godzinie 14:40."
Źródło: http://www.kampinoska.waw.pl/wycieczkinaweekend/03-zsochaczewadopuszczywaskotorowka/index.html
-
Przykłady totalnie niebezpiecznych przejazdów kolejowych w bazie Miplo:
http://www.miplo.pl/point.php?p=uIhJoHAc
http://www.miplo.pl/point.php?p=V7k6R1s5
"Sochaczewska wąskotorówka kursuje w każdą sobotę od czerwca do września. Odjeżdża o godzinie 9:40. Warto jednak przyjechać wcześniej, bo od 9:00 można zwiedzić Muzeum Kolejki Wąskotorowej. Powrót do Sochaczewa jest o godzinie 14:40."
Źródło: http://www.kampinoska.waw.pl/wycieczkinaweekend/03-zsochaczewadopuszczywaskotorowka/index.html
Dumny jesteś z siebie że znowu coś udało Ci się znaleźć ?? Byłeś tam kiedykolwiek ?? Jest to miejsce oznakowane krzyżem św. Andrzeja, są tory w jezdni. Napisz może do zarządu dróg żeby specjalnie dla Ciebie usuwali to oznaczenie z drogi w okresie gdy kolejka nie jeździ.
-
To są zaledwie dwa przykłady reszty nie chce mi się wklejać.
Tak, byłem - dzisiaj. Przesłać Ci ślad?
Dalsza dyskusja jest bez sensu, dziękuję za odczytanie informacji przez adresata.
-
To są zaledwie dwa przykłady reszty nie chce mi się wklejać.
Tak, byłem - dzisiaj. Przesłać Ci ślad?
Dalsza dyskusja jest bez sensu, dziękuję za odczytanie informacji przez adresata.
Zadałem proste pytanie na które nie potrafisz odpowiedzieć ?? Jest oznakowanie czy nie ma ??
Tak, proszę podaj kolejne.
Tak, proszę prześlij.
Zgadzam się.
-
Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.
Nie wiem czy jest oznakowane, czy nie (wiem co tam jeździ i kiedy i nie jest to InterCity).
Kolejne widać świetnie na mapie (nie będę robił rzeczy bez sensu).
Ślad jest do pobrania (dla wszystkich): http://ftp2.server7757.net/ecv_1164372483/sochaczew.zip
-
Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.
Nie wiem czy jest oznakowane, czy nie (wiem co tam jeździ i kiedy i nie jest to InterCity).
Kolejne widać świetnie na mapie (nie będę robił rzeczy bez sensu).
Ślad jest do pobrania (dla wszystkich): http://ftp2.server7757.net/ecv_1164372483/sochaczew.zip
Nie wiesz czy jest oznakowane, nie wiesz czy jest przejazd, ale ma nie być bo tak chce Pan igab :ok:
A ten ślad ma być dowodem na co ?? Cieszę się że weekendowa wycieczka do Sochaczewa się udała !!
-
Dobranoc.
-
O, Dolek ma zły dzień :) (sorry za OT)
A już w temacie, kilka 'bardzo groźnych' niestrzeżonych przejazdów mamy w Juracie,
zobaczcie sami, to jeden nich:
http://www.miplo.pl/point.php?p=17oZ7yVS
Ten akurat jest na ścieżce na plażę :)
Kawałek dalej brakuje jeszcze POI 'Niebezpieczne miejsce',
przecież jak ktoś się rozpędzi, to biedak ani chybi wpadnie w morze :O
może jak akurat będzie odpływ, to zatrzyma go piasek na plaży, a jak będzie przypływ? Strach się bać! :E
-
Jurata, piękna - co tu komentować i jak?
Jedno co mi przychodzi do głowy to:
w tym Kraju nic nie można zrobić normalnie, do wszystkiego muszą być przepisy i regulaminy (i to grube).
-
przecież u mnie sonar napieprza przy przejazdach kolejowych od bardzo dawna o czym gadacie :-|