PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: iceneon w Marzec 20, 2010, 17:28:22
-
Mam na myśli walkę z piractwem. Wiadomo, że nie da się do końca tego wytępić, ale za to co zrobili ostatnio jestem pełen podziwu. Zablokowane gryzonie, zdezaktywowane linki, brak torrentów, naprawdę dobra robota. Oby tak dalej :ok:
-
starają się to prawda, choć fajniej by było jakby po prostu lepiej zabezpieczyli program. Nie wierzę, że sie nie da tego zrobić.
-
Mam na myśli walkę z piractwem. Wiadomo, że nie da się do końca tego wytępić, ale za to co zrobili ostatnio jestem pełen podziwu. Zablokowane gryzonie, zdezaktywowane linki, brak torrentów, naprawdę dobra robota. Oby tak dalej :ok:
a ja bym wolał żeby sam program dobrze działał - nie interesują mnie takie ruchy bo to jest w ich interesie, za to spalone paliwo w moim samochodzie bo idiotycznie mnie prowadzi AM interesuje mnie jak najbardziej :/
czemu ten wątek ma służyć? wazelina czy nabijasz posty? chce ktoś piracić to i tak nic nie pomoże i dla nas żadnej to korzyści nie przynosi że zamiast usuwać błędy szukają linków po sieci itp.
-
Zdenerwowało Cię to co napisałem? Ciekawe dlaczego :mysli:
Popieram tępienie piractwa, a że piraci zaglądają na to forum, to jest to przede wszystkim informacja dla nich, że już w niedługim czasie będą musieli zakupić legalny program :evil:
-
ta jasne piszmy razem peany na cześć bubli w AM niech leżą plackiem i nie poprawią bugów
śpiewajmy im alleluja i niech nic nie robią poza szukaniem linków które większość z nas nic nie obchodzą...
-
ta jasne piszmy razem peany na cześć bubli w AM niech leżą plackiem i nie poprawią bugów
śpiewajmy im alleluja i niech nic nie robią poza szukaniem linków które większość z nas nic nie obchodzą...
A powinny Cię interesować, bo przez te linki traci producent, jeżeli traci producent to w konsekwencji traci program, bo gdyby były większe wpływy ze sprzedaży to może i większe były by kwoty przekazywane na rozwój programu.
Ja używam oryginalnej AM i wszystkim to polecam.
A przy okazji iceneon niecierpliwie czekamy na nową skórkę do AM :)
-
To prawda, że walczą z piractwem (coś o tym wiem)... Ale to już stare dzieje!
Niestety nie da się do końca wyczyścić wszystkich linków. Na forum my-navi cały czas dochodzą nowe linki. Na torrentach również. Wydaje mi się, że jedynym sposobem byłaby konieczna rejestracja programu. Wtedy kto ma licencję to ma AM.
-
Nie chcę wywoływać do tablicy jednego z forowiczów... ma on coś do powiedzenia w sprawie... doświadczył na własnej skórze jak skuteczni są panowie z Automapy w ściganiu piractwa.
edit:
się odezwał :mrgreen:
-
A przy okazji iceneon niecierpliwie czekamy na nową skórkę do AM :)
Jak tylko pojawi się 6.5 natychmiast wznawiam prace.
-
Co do mnie to nikomu nie polecam być takim idiotą jak ja. Straciłem licencję ale natychmiast kupiłem nową i nie żałuję ani jednego wydanego grosza. AM 6.2.0 spisuje się znakomicie!
P.S. No może gdyby tylko nie wsadzali na siłę full POI z Miplo :P
-
Zdenerwowało Cię to co napisałem? Ciekawe dlaczego :mysli:
Popieram tępienie piractwa, a że piraci zaglądają na to forum, to jest to przede wszystkim informacja dla nich, że już w niedługim czasie będą musieli zakupić legalny program :evil:
A jak dla mnie to walka z wiatrakami. Piraci przeniosa sie na zagraniczne boardy w krajach gdzie ludzie prawo autorskie maja w czterech literach i na tym sie to zakonczy. Aquart juz dawno mogl w prosty sposob uciac piractwo prosta zmiana 2 plikow, jednak tego nie zrobili. Tak samo zmiana zabezpieczenia nie wiem co da poza wkladem pracy i tak znajdzie sie ktos kto je zlamie.
Ja natomiast byl bym wdzieczny jak AM wkoncu zaczela by dzialac na moim Touch HD bo narazie to kpina i moja kasa jest wywalona w bloto... bardziej by mnie interesowalo jak by tym problemem sie zajeli. Zwlaszcza ze Touch HD jest nawet wymieniony w instalatorze, a nie dziala na nim program prawidlowo.
IMHO jedyna skuteczna metoda ograniczenia piractwa to dobra jakosc przy rozsadnej cenie, reszta to walka z wiatrakami. Piractwa po prostu sie nie wytepi i mylne jest pojecia ze tylko w PL jest to plaga (niemcy tak samo chetnie uzywaja pirackiej AM).
Tutaj jak narazie moge powiedziec ze cena jest OK, ale z jakoscia to juz nie za bardzo. Jak tak do konca subskrypcji sie nie poprawi to nawet pirat mnie nie bedzie interesowal, bo po co mi wysypujacy sie program... Dodam jeszcze ze nie denerwuje mnie to co robi Aquart, ani to co napisales... a z obecnym zabezpieczeniem AM potrafie sobie robic co mi sie podoba...
-
Zgadzam się z "tplewa". Nikt nie wygrał z piractwem
Lepiej by pomyśleli nad innym rozwiązaniem zakupu subskrypcji np płacenie za jedną aktualizację.
Używam AM zawodowo, więc dla mnie im bardziej częsta aktualizacja tym lepiej, ale gro moich znajomych potrzebuje nawigacji jak wyjeżdża na urlop itp. i dlatego nie mogę przekonać ich do legalnej wersji.
-
Ja raczej stwierdze, ze jest znacznie gorzej niz bylo kiedys. Teraz wersja piracka jest w necie kilka dni po premierze oryginalu, jak nie szybciej. Kiedys to niektorych wersji chyba w ogole nie zlamano, a "dzialajace" krazyly tylko dosc nieaktualne.
Kasowanie linkow nic nie da, cos co sie dostalo do sieci juz raczej w nim zostanie. Skladajac fakty, moze tak wlasnie teraz ma to wygladac? Marketingowcy maja rozne pomysly... Trzeba tez wziac pod uwage usluge Traffic, jesli bedzie dobrze dzialac, to bedzie magnesem do kupowania oryginalu (zakladam ze piraci z tego nie moga korzystac, bo serwer ich blokuje?). Ktos sie "pobawi" piratem i stwierdzi...dobra to fajne jest, wydam kilkadziesiat zlotych na oryginal w pelni dzialajacy. Reszta to bilans zyskow i strat, miedzy tymi co sie skusza, a tymi co beda wiecznymi piratami. Mam wrazenie, ze firma wie co robi.
Dobrym zagraniem jest tez sprzedawanie AM w zestawach z telefonem (nie wiem czy jeszcze sie to praktykuje). Kilka lat temu tak zdobylem licencje, a coroczna subskrypcja w kwocie 80zl jest tak naprawde zadnym wydatkiem, wiec zlowili klienta. Ale to nie od dzis wiadomo, ze cena, a w zasadzie cena do zarobkow, ma duzy wplyw na stopien piractwa...
-
A na ich miejscu wprowadziłbym opłaty za czasowe używanie. Przykładowo 5-10 zł za dobę, 30-50 zł za miesiąc. Ja tam płacę subsktypcję co roku, ale robię około 30 do 40 tys. km rocznie. Nawet jak znam trasę to i tak odpalam Automapę bo przypomina mi o fotoradarach. Ale ktoś kto potrzebuje mapy tylko na tygodniowy urlop raz na rok, to sądzę że raczej niechętnie kupi program i jeszcze opłaci subskrypcję.
Odnośnie tego że zmienią zabezpieczenia, to co im to da. Maniaki ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i tak mają legala. Interesują ich nowe mapy, chcą by program lepiej działał, by były nowe funkcje ( np. drogowskazy czy asystent), wysyłają poprawki jak ja itp. A program piracki i tak jest przeważnie u szarego Kowalskiego, który nawet nie wie jaką ma wersje. Włącza program, wbija adres i dojeżdza z mniejszym lub większym skutkiem. Później chwali lub psioczy na ten program. Nawet jak zmienią teraz zabezpieczenia i piraci ich nie złamią przez rok, to Kowalski czy Nowak i tak będą jeździć w najgorszym razie na wersji 6.2, a z tą jak wszyscy wiemy można w większości przypadków trafić pod właściwy adres. Znajdą się i tacy którym będzie żal te 5 zł.
A jak np. zrealizować to czasowe użytkowanie. Przykładowo instalka jest do ściągnięcia ze strony, ściągamy ją, instalujemy i wyskakuje nam nr karty lub urządzenia. Kupujemy sobie kod podając ten nr np. na allegro lub kartą kredytową. Potrzebna nam automapa za tydzień lub miesiąc wtedy wbijamy sobie kod i użytkujemy tyle czasu ile pozwala nam ten kod (dzień, tydzień, miesiąc, rok lub inne okresy) z podziałem np. na wersję Polska lub Europa. Podobnie rozwiązanie funkcjonuje chyba w NaviExpert. Nie chcę się wypowiadać odnośnie tego programu, gdyż nawet nie widziałem ekranu z NaviExpert-a. Lub ewentualnie kod sprzedawany tak jak doładowanie simplusa, ale wówczas aby AM ruszyła potrzebny było by połączenie z internetem. Chodzi mi o to aby na jednym kodzie nie jeździło 50 użytkowników.
Jeżeli się znajdą krytycy mojego pomysłu to proszę aby nie przedstawiali argumentu że to rozwiązanie zostanie złamane przez piratów, najpierw niech przypomnią sobie tajemnicę Poliszynela obowiązującą na tym forum, czyli stan jaki jest w związku z piracką automapą (chodzi mi o czas w jakim ukazują się witaminy). Pozdrawiam.
-
Rozwiazanie czasowe jest bez sensu, to dosc spore koszty dystrybucji kodow (na ktorej zarabiaja inne firmy). Takie cos ma sens w przypadku aplikacji dzialajacych on-ilne np. wspomniany NaviExpert. Do tego dochodzi problem weryfikacji kodow itd. Jedyna sluszne rozwiazanie to weryfikacja on-line, umieszczenie weryfikacji kodu w programie doprowadzi do jego wyciagniecia i napisania wlasnego generatora :E Owszem mozna to zrealizowac tak jak obecnie zrobiona jest rejestracja, a czas kontrolowac z GPS-u (aby ominac cofanie zegara w urzadzeniu). Jednak dalej jest to dosc klopotliwe do realizacji od strony technicznej, tak aby bylo to trudne do zlamania.
Obecna cena AM jest naprawde konkurencyjna, mogli by pomyslec np. o tanszej wersji EU dla tych co nie potrzebuja calej EU (bylo by zapewne taniej).
Problemem nadal jest jakosc produktu. Niektorzy powiedza ze im dziala ok. Dobrze ale niech Aquart wtedy wywali z listy urzadzenia na ktorych niby dziala ok i nie wprowadzaja ludzi w blad. Ewentualnie niech lepiej testuja produkt na wymienianych urzadzeniach. Bo obecnie jest to nabijanie ludzi w butle, ja tam jeszcze jestem wyrozumialy i poczekam jeszcze troche (choc zastanawialem sie czy placic za kolejny rok mimo problemow jakie mialem z 6.1). Jednak inni ludzie moga miec juz inne podejscie. Niestety sama reklama i dzialanie ludzi od PR-u to nie wszystko, a w przypadku dobrego produktu nie musi byc az tak natarczywy. Obecnie widze ze Aquart zamiast dbac o produkt na sile stara sie robic wszystko tylko to co nie trzeba...
Odnosnie piractwa i crackowania to do obecnego stanu doprowadzil sam Aquart, a zlamanie programu obecnie nie wymaga nawet wiekszej wiedzy... Tutaj jak mowilem wersje pirackie beda istniec i tego sie nie zmieni, AM nie jest tutaj osamotniona.
Ci co uzywaja piratow z zasady przejda ewentualnie na inne programy, a i tak nie kupia oryginalu. Ale jak wspominalem to walka z wiatrakami co zycie od dawna pokazuje i co widac w przypadku innych programow, filmow, muzyki itd.
-
a ja bym wolał żeby sam program dobrze działał - nie interesują mnie takie ruchy bo to jest w ich interesie, za to spalone paliwo w moim samochodzie bo idiotycznie mnie prowadzi AM interesuje mnie jak najbardziej :/
Ależ nie musisz patrzeć na ich interes...
Weź papierową mapę zaplanuj sobie routing i w trasę...
Tylko jak wówczas wjedziesz w pole, lub w plac budowy, to nie będziesz miał na kogo zwalić bo zawinisz tylko i wyłącznie Ty.
-
ok, a gdyby dodac nastepujacy bajer? :
traffic ktory dziala caly czas, a na pirackich automatycznie przesyla dane o polozeniu delikwenta na serwer AM. wystarczyloby robic to po cichu i delikwent nawet by sie nie skapnal ze wychodzac znowu z domu i wsiadajac na parkingu czekaja na niego misiaki ktorzy dostali zgloszenie ze w poniedzialki zawsze rusza pomiedzy 8 a 8:15 z tego miejsca spod domu :)... moze i nierealne ale mozna pomarzyc
-
Ja zrobiłbym takie zabezpieczenie:
Skoro i tak do instalacji i aktywacji wymagane jest połączenie z siecią Internet, to w czasie aktywacji po stronie serwera niech kompiluje się indywidualny plik wykonywalny z odbezpieczonymi wszystkimi funkcjami, ale warunkowo sprawdzającymi za każdym razem czy pracują na danym numerze identyfikacyjnym urządzenia PNA/PDA. Takie coś po części wykluczyłoby możliwość stosowania inżynierii wstecznej, a zdecydowanie by ją utrudniło - grzebanie w binarkach i ich odwrócenie do postaci kodu jest bardzo ciężkie i wymaga sporej wiedzy jeśli nie ma 'schematu' - a taki by zginął, bo każdy użytkownik otrzymywałby indywidualny plik wykonywalny.
-
ok, a gdyby dodac nastepujacy bajer? :
traffic ktory dziala caly czas, a na pirackich automatycznie przesyla dane o polozeniu delikwenta na serwer AM. wystarczyloby robic to po cichu i delikwent nawet by sie nie skapnal ze wychodzac znowu z domu i wsiadajac na parkingu czekaja na niego misiaki ktorzy dostali zgloszenie ze w poniedzialki zawsze rusza pomiedzy 8 a 8:15 z tego miejsca spod domu :)... moze i nierealne ale mozna pomarzyc
Realne bo "prawie" wszystkie piraty maja taki sam numer seryjny urzadzenia i taka sama licencje. Tutaj pozostaje tylko kwestia prawna, a konkretnie prawa do prywatnosci. Niestety ja na takie poczynania producenta nigdy bym sie nie zgodzil, bo mogli by tego uzywac do innych celow pod pozorem "podejrzenia o piractwo".
Ja zrobiłbym takie zabezpieczenie:
Skoro i tak do instalacji i aktywacji wymagane jest połączenie z siecią Internet, to w czasie aktywacji po stronie serwera niech kompiluje się indywidualny plik wykonywalny z odbezpieczonymi wszystkimi funkcjami, ale warunkowo sprawdzającymi za każdym razem czy pracują na danym numerze identyfikacyjnym urządzenia PNA/PDA. Takie coś po części wykluczyłoby możliwość stosowania inżynierii wstecznej, a zdecydowanie by ją utrudniło - grzebanie w binarkach i ich odwrócenie do postaci kodu jest bardzo ciężkie i wymaga sporej wiedzy jeśli nie ma 'schematu' - a taki by zginął, bo każdy użytkownik otrzymywałby indywidualny plik wykonywalny.
to jest bzdurne rozwiazanie i obecnie jest podobnie z tym ze nie kodowana jest binarka z czescia wykonywalna, a co innego... jak widac jest to ominiete. Co do RE to tez jest bzdura... bo AM jest rozwalona cholernie dokladnie na czesci pierwsze, choc nie jest to dostepne dla wszystkich... Praktycznie jak ktos ma pojecie starczy okolo 1-2 tygodni na calkowite rozwalenie zabezpieczenia (znacznie przekraczajace mozliwosciami obecnie publiczne cracki).
-
Do pana tplewa. Lubię rzeczową dyskusję i podoba mi się Twoja odpowiedź. Ta synchronizacja czasu z GPS-a to dobry pomysł co by nie cofali zegarów. A teraz moje kontrargementy.
"Rozwiazanie czasowe jest bez sensu, to dosc spore koszty dystrybucji kodow (na ktorej zarabiaja inne firmy)" Teraz też dają zarobić innym firmom. Mógłby też Aqurat sam sprzedawać te kody i więcej zarabiać. Choćby przez np. płacę z inteligo.
"umieszczenie weryfikacji kodu w programie doprowadzi do jego wyciagniecia i napisania wlasnego generatora" - teraz nie musisz pisać własnego generatora, jak chcesz to masz za darmo i to całą Europe, i w przyszłości też pewnie tak będzie.
" Obecna cena AM jest naprawde konkurencyjna" - tu się całkowicie zgadzam. Ale ja conajmniej raz na dwa tygodnie jadę w inne miejsce (a nawet jak jadę w to samo to Automapa nauczyła mnie dziadostwa i nie chce mi się drogi nawet zapamiętać na przyszłość:). W mojej wypowiedzi chodzi mi o tych co AM używają okazyjnie i chcą za to zapłacić. Co z tymi osobami zrobić, i jak by na nich zarobić. Będzie więcej zysku z Automapy będzie lepszy program i lepsze mapy. A piraci i tak go złamią.
-
Piractwa na pewno nie wytępią. A prawdą jest to co ktoś napisał wyżej- dawniej nie było piratów w sieci w 2 dni po nowej wersji, a teraz są. Czyli raczej słabo im idzie ta walka z piratami.
A jak ktoś woli piracić zamiast wydać śmieszne 70zł za subskrypcję, to już jego sprawa.
-
Z tym generowaniem kodow chodzilo mi o to ze to ulatwilo by piractwo. Owszem mozna lamanie programu sporo utrudnic, co jedynie przelozy sie na czas zlamania. Z mojego doswiadczenia wiem ze takie zabezpieczenia pochlaniaja mase pieniedzy, natomiast czas zlamania jest wydluzany o stosunkowo niedlugi okres. Inna sprawa jest tutaj po jakim czasie od zlamania ktos to udostepni publicznie - ale to juz inna kwestia (to jest naczesciej najdluzszy okres).
Jedynym wmiare dobrym sposobem jest dostosowanie ceny i jakosci do rynku, takie podejscie przeciagnie tych "niezdecydowanych" na jasna strone mocy :E, natomiast ci co piraca dla zasady i tak nie kupia. Zawsze piszac oprogramowanie nalezy liczyc sie z takim faktem i to sie uwzglednia w kosztach.
-
Ja mam troszkę innym pomysł. Przecież każdy legalny ściąga instalkę AM z serwera podając numer licencji i e-mail. Gdyby w takiej ściągniętej instalce był zaszyty numer licencji? Wtedy od razu wiadomo kto udostępnił program i komu można "zabrać" licencję. Drugi raz już by nie udostępnił programu...
-
Najlepszym zabezpieczeniem będzie... po prostu darmowa wersja AM w wersji Lite. A wersja komercyjna niech ma dodatkowo tę funkcjonalność do której potrzebne jest połączenie z internetem (np. Live Traffic). Jeżeli urządzanie połączy się z serwerami AM, bardzo łatwo i skutecznie można zweryfikować oryginalność licencji, a generowane w czasie aktywacji indywidualne klucze dla każdego urządzenia będą praktycznie nie do złamania.
-
Ja mam troszkę innym pomysł. Przecież każdy legalny ściąga instalkę AM z serwera podając numer licencji i e-mail. Gdyby w takiej ściągniętej instalce był zaszyty numer licencji? Wtedy od razu wiadomo kto udostępnił program i komu można "zabrać" licencję. Drugi raz już by nie udostępnił programu...
Ale to mozna ominac, a aby to bylo robione wmiare solidnie istalka musiala by byc przygotowywana przez serwer indywidualnie co wplynelo by na znaczne jego obciazenie (wzrost kosztow hostingu itd.). Tak jak mowilem obecnie moga bardzo prosto ukrucic piractwo malym nakladem kosztow. Wystarczy zmienic sposob generowania 2 plikow i sposob sprawdzania OEMInfo... Pytanie dlaczego tego nie robia (czesciowo zrobili to obecnie w wersji na PC, jest lepsza kontrola pewnej sekwencji co znacznie utrudni juz "crackowanie" - potrzebne jest generowanie jednego pliku dla kazdej wersji jaka sie ukaze). Ale tak jak mowilem to dalej walka z wiatrakami, lepszy efekt osiagneli by dbajac o jakosc produktu, a tak marnuja kase na przegladanie roznych boardow i chomikow - zamiast zainwestowac ja w rozwoj produktu...
emisiu - obecnie generowane sa na serwerze indywidualne klucze dla konkretnego OEMInfo i numeru licencji. Niestety jest to zlamane... Obecnie dostepne cracki nie lamia calkowiecie zabezpieczenia... a jedynie je omijajac podajac inny numer OEMInfo i licencji (podmieniajac je przy sprawdzaniu w pliku exe). Natomiast wymienione wygenerowane klucze to po czesci pliki map.a i automapa.amm ktore sie podmienia (sa wygenerowane dla danego OEMInfo i Licencji).
Z drugiej strony do jasnej ciasnej to nie problem userow aby wymyslac jak AM ma zabezpieczyc produkt, maja od tego programistow ktorzy biora za to kase. Natomiast calosc piractwa czy jest czy go nie ma mnie osobiscie dynda... jak zapewne wiekszej ilosci uzytkownikow. Uzytkownik wymaga aby produkt za ktory sie placi dzialal tak jak powinien...
-
emisiu - obecnie generowane sa na serwerze indywidualne klucze dla konkretnego OEMInfo i numeru licencji. Niestety jest to zlamane... Obecnie dostepne cracki nie lamia calkowiecie zabezpieczenia... a jedynie je omijajac podajac inny numer OEMInfo i licencji (podmieniajac je przy sprawdzaniu w pliku exe). Natomiast wymienione wygenerowane klucze to po czesci pliki map.a i automapa.amm ktore sie podmienia (sa wygenerowane dla danego OEMInfo i Licencji).
To wiem, ale nie o ta kim zabezpieczeniu pisałem. Chodzi o to żeby weryfikacja nie była realizowana na urządzeniu, ale na serwerach Aquartu w momencie chęci skorzystania z takich funkcji które wymagają połączenia z serwerami producenta. To tam byłby weryfikowany indywidualny klucz i numer sprzętowy (urządzenia/karty). Mankamentem takiego rozwiązania jest to, że przy braku połączenia klient nie uzyska najświeższych danych traffic lub innych funkcji, ale i tak by ich nie uzyskał nie mając połączenia.
Niestety czasy kiedy każde urządzenia nawigacyjne będzie się łączyło on line z serwerami producenta są jeszcze dość odległe.
-
to tak jest obecnie z AM Traffic i na piracie on nie dziala z najnowszymi danymi. Choc jak cos jest wsyalane do serwera to zawsze mozna wyslac zmodyfikowane dane. Dlatego nawet takie zabezpieczenia mozna ominac. Dlatego caly czas pisze ze takie zabezpieczenia to tylko walka z wiatrakami i marnowanie kasy. Jedynie obecnie rozsadne zabezpieczenia to rozbudowane klucze sprzetowe - jednak na chwile obecna nie realne do zastosowania w PDA... lub przeliczanie jakis danych OnLine... tylko ze tutaj znowu wymagane by bylo stale polaczenie (co w przypadku takiego softu jest malo komfortowe). Niestety transmisja danych zawsze bedzie cos kosztowac...
-
Najlepszym zabezpieczeniem będzie... po prostu darmowa wersja AM w wersji Lite. A wersja komercyjna niech ma dodatkowo tę funkcjonalność do której potrzebne jest połączenie z internetem (np. Live Traffic). Jeżeli urządzanie połączy się z serwerami AM, bardzo łatwo i skutecznie można zweryfikować oryginalność licencji, a generowane w czasie aktywacji indywidualne klucze dla każdego urządzenia będą praktycznie nie do złamania.
ja to chyba czegoś nie rozumiem - jaki my mamy w tym zysk że wymyślą zabezpieczenia AM jak w grach na pc - po których właściciele kupionych gier pierwsze co robią to instalują piracką bezproblemową wersję - sami sobie kręcicie bicz na siebie - pełna inwigilacja - kody namiary lub cuda wianki - może ip będzie jeszcze potrzebne albo pesel albo numer komórki
co nas obchodzi że ktoś jest nieuczciwy i używa lewych wersji - przecież on i tak tego nie kupi jak go nie stać - piractwo trzeba tępić - ale żeby się cieszyć z zabezpieczeń to chyba przesada
-
ok, a gdyby dodac nastepujacy bajer? :
traffic ktory dziala caly czas, a na pirackich automatycznie przesyla dane o polozeniu delikwenta na serwer AM. wystarczyloby robic to po cichu i delikwent nawet by sie nie skapnal ze wychodzac znowu z domu i wsiadajac na parkingu czekaja na niego misiaki ktorzy dostali zgloszenie ze w poniedzialki zawsze rusza pomiedzy 8 a 8:15 z tego miejsca spod domu :)... moze i nierealne ale mozna pomarzyc
Może nie aż taki mechanizm, ale mają "szpiega" w oprogramowaniu.
Kiedyś, przy okazji kontaktu z supportem (problemy z działaniem miplo), dostałem email w którym miałem dokładną instrukcję w jakim katalogu na swoim pendrive (podłączonym do PC) mam szukać jednego z plików, nie do końca związanego z problemem, wcześniej nie uczestniczącego w działaniach instalacyjnych, więc informacje zawarte w logach instalacji wykluczam.
Świadczy to o tym, że albo Miplosync, albo instalator AM ma wbudowane oprogramowanie szpiegujące, skanujące zawartość wszystkich dysków klienta. Jest to wg mnie skandal.
-
Zobacz sobie w miplosyncu raport (status) z synchronizacji (dostępny też Twoim koncie na miplo)
to dowiesz się skąd oni wiedzieli gdzie masz szukać tego pliku.
-
Ale w raporcie mam tylko info na temat SD. Sugerujesz, że jeśli takie dane o SD i PPC są w raporcie to, że to Miplo ma szpiega ?
Mi wskazali dokładną lokalizację (ścieżka/nazwa pliku) na dysku (pendrive) z odległą literą (chyba K). I tak jak pisałem - plik na tym pendrive nie uczestniczył w całej akcji, pendrive był tylko podłączony do komputera, nawet o tym zapomniałem.
-
A miałeś na tym penie katalog z AutoMapą?
Miplosync przeszukuje dostępne napędy żeby umieścić plik blokad bezpośrednio w katalogu AM.
(dokładnie w AutoMapa EU\Data Files)
-
Ja i tak lubię to forum, bo lubię czytać takie tematy i oczywiście wpisy np. :
Jeden pirat ukarany za idiotyczne udostępnianianie legalnej wersji za którą zapłacił przywdział włosienicę i doradza niedawnym oprawcom jak unikać takich jak niedawno on (brawo nawrócony).
Drugi popisuje się w stopce "Dnia pańskiego 23 lutego 2010r. postanowiłem przedłużyć subskrypcję AM zamiast ściągać pirata. Zobaczymy czy się opłaci" (jak się nie opłaci to przejdź na pirata).
Jak czytam te deklaracje : mam legalną wersję i nie kradnę a złodziejami się brzydzę, to mam ochotę ogłosić światu że między 15:00 a 17:30 nie dokopałem żadnej staruszce na ulicy i jestem z tego dumny, jak będzie o innej porze tego jeszcze nie wiem.
Jeżeli chodzi o dbanie o interesy firmy i wymyślanie zabezpieczeń to może wspomóc jakimiś dobrymi pomysłami firmę Microsoft, Urząd skarbowy albo babcię klozetową którą też często próbują oszukać i sikają nie płacąc.
-
A miałeś na tym penie katalog z AutoMapą?
Zakopany na piątym poziomie katalog o nazwie "AM"
-
Mam na myśli walkę z piractwem. Wiadomo, że nie da się do końca tego wytępić, ale za to co zrobili ostatnio jestem pełen podziwu. Zablokowane gryzonie, zdezaktywowane linki, brak torrentów, naprawdę dobra robota. Oby tak dalej :ok:
Przykładowa strona:
(http://i40.tinypic.com/24gk77p.jpg)
http://i40.tinypic.com/24gk77p.jpg (http://i40.tinypic.com/24gk77p.jpg)
Szału nie ma z tą walką z piractwem. Zajęli by się lepiej dopracowaniem programu, bo z tym nie wygrają...
-
Taki drobne sprostowanie co do wersji pirackich. Obecnie w 10 minut po pokazaniu sie nowej wersji AM na serwerze AM jest ona juz scrackowana. :P Nie trzeba czekac na nowy crack.
Z prostego powodu, Aqurat nic nie zmienia w zabezpieczeniach i wystarczy sciagnac nowa wersje, uruchomic program patchujacy i po kilku sekundach cieszyc sie nowa, dzialajaca AM. Tak to sie teraz odbywa, nie trzeba podmieniac zadnych plikow, licencjonowac itp. Nowe cracki sa dopasowane do wszystkich wersji od 6.0 w gore - o ile nie zmieni sie sposob zabezpieczenia aplikacji.
Sam mam od zawsze wersje licencjonowane ale zawsze tez testuje je sobie z patchem i jak do tej pory ciagle to dziala, niestety...
Zauwazylem, ze producenci nawigacji bardzo niechetnie zmieniaja sposob zabezpieczen swoich aplikacji. Imagis z MapaMap robi tak samo. Program do patchowania dziala z kazda wersja idenczycznie. To zwalnia piratow od robienia czegokolwiek. To co jest i dziala juz dawno zostalo zrobione...
-
Wątek zmierza w niebezpiecznym kierunku, co już zauważyli niektórzy Clubowicze zgłszając go do zamknięcia. Dlatego, zanim zabrniecie zbyt daleko, zamykam.