PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Wątek zaczęty przez: Moi (Adam Kubicki) w Marzec 09, 2006, 00:20:03
-
Jakoś bezgłośnie przeszło minięcie granicy 30k punktów, więc niniejszym nadrabiam.
Gratulacje dla wszystkich zaangażowanych w rozwój projektu!
-
Nie minęły 2 tygodnie i jest okazja rozpocząć kolejny okrągły tysiączek.
Ktoś ma ochotę na POI nr 32000? :)
-
Dziś przekroczone 33000, tempo przyrostu przekracza 2tys.POI/mc.
W tym tempie do 50 tys. dojdziemy koło Nowego Roku :shock:
-
34.000 :D
-
35.000 :D :D
-
I niech tak dalej rośnie, w tym tempie, z coraz większą dokładnością opisu i precyzją wyznaczenia.
I jeszcze żeby tylko coś się zaczęło dziać z samą nie tyle stroną poi.mobilne.net co z rozwojem jej funkcjonalności.
A tu niestety tak naprawdę status quo już od dawna.
Oczywiście pomijając nową wersję ampoisync'a.
-
Proponuję utworzyć nowy wątek (właśnie to uczyniłem) - "Funkcje, jakich brakuje mi w poi.mobilne.net" i zacząć molestować Adminów.
-
Dokładnie temu miał służyć mój wątek pt Co dalej z POI.Mobilne.Net ;)
http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=38505
-
Zastanawiałem się czy podłączyć się do Twojego wątku. Doszedłem do wniosku, że taki bardziej jednoznaczny tytuł być może szybciej sprowokuje do formułowania postulatów, nie wchodzących w hmmm... "boczne rozważania". :wink:
-
Czy tylko my tak wcześnie dziś wstaliśmy?? :)
Popatrz na moje uwagi do Twojego wątku. Zwłaszcza co do lokalizacji.
Nie da się Adam uniknąć "bocznych rozważań" (jestem tego żywym przykładem ;) ), natomiast należy pilnować, żeby one za bardzo na bok nie schodziły.
Bo jednak każdy postulat powinien jakoś być uzasadniony, a w uzasadnieniu pojawia się ..... ;)
-
Właśnie "pękło" 36.000...
-
Szkoda tylko, że problemy pozostają, a o nowym programie/bazie/ustaleniach kierunku rozwoju pozostałe (poza użytkownikami Forum PDAC i Poi.Mobilne.Net) strony czyli admini PDAC i POI.Mobilne.Net milczą :(
-
Coś jednak chyba rusza...
-
A po czym tak sądzisz, jeśli można spytać??
-
Jak Ci powiem, że "czuję przez majtki", to niesłusznie uznasz że Cię zbywam, a ja naprawdę nie wiem nic konkretnego.
Dość regularnie koresponduję z ekipą mobilne.net i wyczuwam okresy "gorączki". Poza tym zbliża się (mam nadzieję) debiut AM 4.0, a wraz z nim debiut mobilne.net w nowej wersji. A gros zmian było obiecane właśnie w nowej odsłonie.
Generalnie, nie dowiedziałem się nigdy niemal niczego więcej, niż to co zostało powiedziane w sławetnym wątku. Ale żebym natarczywie wypytywał, to też nie. Niemniej, zawsze coś między wierszami korepondencji wyziera - stagnacja, entuzjazm, fale aktywności, etc.
-
JUz 36 tys punktow a id ponad 50 tys. Czyzby 14 tys. to usuniete lub cos w tym stylu
-
Właśnie "pękło" 36.000...
a ile jeszcze do zrobienia :), mnie osobiscie troche dziwi fakt ze ludzie (bez obrazy) dodaja jakies kategorie typu mokradla czy inne takie tam jak w kluczowej kategori typu Bankomaty braki w danych sa takie duze:
bank: poi.mobilne.net:oficjalna ilosc
BPH:308:687
BPS:54:119
ING:284:476
etc....
pozdrawiam
S
-
Jak Ci powiem, że "czuję przez majtki", to niesłusznie uznasz że Cię zbywam.
Ależ skądże, nie śmiałbym!! No i nie ma takiej potrzeby!! Po prostu wiem, że żyjesz tymi tematami, a z tego wynika właśnie lepsze wyczucie chwili :)
OK. Poczekam cierpliwie ;)
-
A tymczasem: > 37.000 punktów :D
-
czasami mam wrazenie ze MOI spi z rekmi na klawiaturze, przy wlaczonym pdaclub.pl
ehhh podziwiam:D
-
Nie masz racji. :!:
Moi jest bliskim kuzynem (ze strony nawigacyjnej) Chucka Norrisa. I to klawiatura śpi przy Moi czekając aż ON w jakiś klawisz z półobrotu stuknie.
I dlatego PDAC ma taki dział nawigacji
:D
-
Panowie, nie ma się co śmiać. Po przekroczeniu siedemnastu kaw dziennie zwyczajnie nie odczuwam potrzeby snu. Od wielu miesięcy zasypiam tylko poczas meczów naszej reprezentacji. :wink:
A poważnie, to mam ustawioną obserwację kilkuset wątków i jak tylko ktoś da głos, to włącza się alarm. :lol:
BTW - my tu gadu-gadu, a zbliża się 38.000...
-
BTW - my tu gadu-gadu, a zbliża się 38.000...
wlasnie "peklo" szkoda ze rowniez w 92 minucie tez peklo.
pozdr
S
-
Trochę się zaniedbałem w obowiązkach posła-sprawozdawcy, a tu mamy już 40 i pół tysiąca.
Od półtorej roku nie mogę wyjść z podziwu... :))
-
42.000
To be continued...
-
Prawo Moora ;) ??
palmus
-
42.000
To be continued...
44k pękło bodaj wczoraj...
-
Życzyłbym sobie i wszystkim użytkownikom, aby Czterdzieści i Cztery ;-) przeszło też w jakość.O ile można wybaczyć pośpiech dodawaczom, tak moderatorzy kategorii powinni częściej doglądać swoich zbiorków i ładnie je wygładzać.
Skoro zwykły user nie może tego zrobić przed synchronizacją. A często chciałby.
palmus
-
Życzyłbym sobie i wszystkim użytkownikom, aby Czterdzieści i Cztery ;-) przeszło też w jakość.O ile można wybaczyć pośpiech dodawaczom, tak moderatorzy kategorii powinni częściej doglądać swoich zbiorków i ładnie je wygładzać.
Skoro zwykły user nie może tego zrobić przed synchronizacją. A często chciałby.
Z ... ust mi to wyjąłeś. Nie mówiłem tego dotąd głośno, ale niektórzy moderatorzy nie robią nadsyłanych (przynajmniej przeze mnie) poprawek. A, że dosyć sporo ich robię (pewnie niektórzy mają mnie dosyć :) ), to nie zapisuję sobie kiedy, jaką i komu wysyłałem (a zaznaczenie, żeby do mnie doszła kopia nie zawsze działa). Oczywiście sa też tacy moderatorzy, którzy w ciągu kilku/kilknastu godzin reagują na prośbę (mój rekord, to 3 minuty czasu reakcji jednego z moderatorów :surprised: ).
Może jest możliwość, by poprawka trafiała gdzieś na poi.mobilne.net do jakiegoś specjalnego katalogu, gdzie inicjator poprawki mógłby ją skasować dopiero po uwzględnieniu jej przez moderatora? Albo jakiś inny pomysł? Bo to trochę zniechęca do robienia poprawek...
-
Widzę najprostsze rozwiazanie: poprawki na PDA i upload.Punkty nowe nadpisują stare.
Mimo pewnych wad (mozna nie zapanować nad zmianami) to chyba dobre rozwiązanie
Palmus
-
12^2
-
Wiesz jak to jest z komercją-pojawi sie naturalny opór Dodawaczy: "dlaczego mam za friko biegać po Polsce a oni biorą kasę?" albo: "po co dodawać POI z wymuskanym opisem, skoro ktoś to za mnie zrobi, skoro jest opłacany?" i inne malkontencko-materialistyczne podejścia.
Myślę, że lepszym rozwiązaniem (zanim społeczeństwo dojrzeje do świadomości, że za darmo nic nie ma, a zwłaszcza nic dobrego) jest odpowienie ukierunkowania mocy przerobowych i zapału "uczestników" serwisu.
Zobacz ile było postów na temat modyfikacji serwisu, ile pomysłów, które tylko wiszą w powietrzu, a efektem tego jest coraz częściej widoczne na forum stwierdzenie "już mi się nie chce" :-(
PS. Ponieważ w mobilnych nick palmus był zajęty, występuję tam jako palmas.I jeszcze nadal mam zapał...
palmus
-
Odświeżam, bo zachwilę pęknie 50k. :)
-
No i nie minął rok, a ilość POI się podwoiła,
to przyspieszenie w kilkunastu procentach zawdzięczamy
pewnemu przepisywaczowi książek telefonicznych ...
żeby tak jeszcze jakość POI szła w parze z ilością :S
-
Właśnie, chcę zrobić porządek w kategorii "Fotoradary stacjonarne" ale widzę, że jakoś niewielu jest tym zainteresowanych.
A tak liczyłem na pomoc forumowiczów...
Cóż jeszcze poczekam w temacie:
http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=56531
Może komuś też będzie przeszkadzał jakiś fotoradar (zdublowany czy ustawiony w lesie 100m od drogi).
-
I chwała Ci za to :)
W mojej okolicy już nie ma czego poprawiać,
chyba że zaczniesz 'kolekcjonować prędkości' ...
-
Co do prędkości, to jeszcze przyjdzie na to pora.
W tej chwili próbuję doprowadzić do porządku to co jest.
Jak wejdzie AM4 będziemy dopisywać prędkości ale chyba na to mamy duuuuuużo czasu. Przynajmniej do... wakacji.
-
Moi się 'rozpłynął' a tymczasem wybiło 65000 POI,
a sam Moi został 'zdublowany' ;-)
-
Zaraz przekroczy 70 tyś ;D
-
Się nie rozpłynął. Żeby mnie rozpuścić, z moim brzuchem, cały polski przemysł chemiczny musiałby przez rok produkować HCl. I skąd by wziąć tak dużą wannę? ;-)
Wracam do ligi, ale jako beniaminek.
Dopiero odświeżam licencje na AM4, bo mi wszystkie wyschły. Nie były potrzebne do niedawna.
Cieszę się, że w AM4 wersje TPC i PPC są wreszcie zgodne (choć jeszcze nie widziałem ani jednej, ani drugiej wersji). To znacznie ułatwi operacje na POIs.
Nie mam jeszcze dość czasu, by czytać PDAClub i forum na bieżąco, nie mówiąc o nadrobieniu zaległości. Ale kambeknę już niebawem i parę punktów dodam. Na razie nie mogę nawet wejść na mobilne.net. Komunikat o błędzie serwera albo zwis połączenia.
Pozdrawiam wszystkich maniaków. I tych pro, i anty.
Napisane: Maj 26, 2007, 09:01:55
Właśnie wszedłem na mobilne i ściągnąłem nowe punkty.
70 i pół kilo POIs!
Aleście narozrabiali! Zostawić Was na parę minut samych...
-
Się nie rozpłynął. Żeby mnie rozpuścić, z moim brzuchem ...
Taaa, się nie rozpłynął tylko zdezerterował ;D
... testy AutoPilota miał robić z MaDuchem ... i wcięło go na 9 miesięcy :o
Zaraz, zaraz ... 9 miesięcy ... taki brzuch ... ::)
... czy Ty czasem nie chcesz zwinąć tego miliona $$ dla pierwszego faceta ... :D
-
Tylko ja ten brzuch noszę już parę lat i nikt jakoś nie chce dać ani grosza. Co więcej, nikt się do ojcostwa nie przyznaje. Partenogeneza, czy co? ???
Żeby nie było całkiem offtopicznie - powracam do pomysłu kategorii, który już kiedyś zgłaszałem. Coś dla fast & furious.
Chodzi o informację dla osób szybko ujeżdżających lewy pas, by zmienili go na środkowy, bo za chwilę będzie lewoskręt bez wydzielonej zatoczki po lewej. Lub z taką zatoczką, która jest zbyt krótka i jest wiecznie zajęta na całej długości, blokując płynność ruchu także i na jakimś odcinku naszego pasa.
Znacie to uczucie? Czy to na prostej, czy na światłach, człowiek zaiwania szybkim lewym i nagle ma stop, bo chłopaki przed nim skręcają w lewo. A sygnalizują kierunkowskazem zamiar skrętu dopiero w czasie samego manewru. I ciężko zmienić pas na sąsiedni po prawej, bo jest na nim sznurek aut zderzak w zderzak.
Mnie osobiście zalewa wtedy krew i używam wyrazów. W stosunku do samego siebie.
W Warszawie (pewnie nie tylko) często prawy skrajny bywa najszybszy. Bo środkiem jadą bogobojni obywatele i przybysze nie znający miasta, zaś lewym ci fast & furious. A imię ich legion, albo milijony. Bo dla niektórych fast zaczyna się już od 60 km/h w górę. Nb. poniekąd słusznie, w mieście.
Wtedy grzejemy prawym. Tak jest np. na całej prawie długości Wisłostrady (z paroma wyjątkami co do czasu i miejsca akcji). W obie strony, ale wyraźniej ku północy.
Wtedy przydałaby się też informacja o prawoskręcie blokującym prawy pas. Na szczęście ta druga (prawa) dolegliwość jest mniejsza. Szybciej się rozładowuje.
Oczywiście, jak jest totalny korek, jedynym ratunkiem jest zagłębianie się co chwila w lekturze darmowowego dziennika "Metro", rozdawanego kierowcom przy skrzyżowaniach ze światłami. Albo objazd bocznymi uliczkami. W drugim przypadku nawigacja GPS stanowi dość ułomną pomoc (typu funkcji "omiń korek 1 km"). Bo nas wpuści w kanał, w którym na jakichś światłach do skrętu w lewo załapiemy się dopiero na 10. ich zmianie. Szczególnie, kiedy przewodnikiem stada samochodów jest kapelusznik lub nauka jazdy.
Totalny korek jest bowiem w pewnych godzinach na obszarze całego miasta. Tylko dobra znajomość uliczek i ich drożności oraz ich skrzyżowań, może pozwolić na szybsze przemieszczanie się w czasie top traffic jams. Zauważcie, że taksówki zwykle nie stoją w koszmarnych korkach. Bo taksówkarze wiedzą gdzie i kiedy się ich spodziewać i jak je umiejętnie ominąć. Nie dotyczy zdarzeń losowych, jak wojskowa ciężarówka z amunicją, która się wywróciła kiedyś na skrzyżowaniu Ostrobramskiej, Grochowskiej, Płowieckiej i Marsa. Tego nawet zmotoryzowany Nostradamus nie przewidziałby. Jednak, jeśli się nie jest w oku takiego cyklonu, znacznie pomaga w jego ominięciu CB radio, prawda MaDuszku? To też jest jeden z elementów "korkowych sukcesów" taksówkarzy - radio.
Myślę, że dobrze byłoby powymieniać się trasami/trackami takich bocznych objazdów. Ja mogę sprzedać patenty na dojazd w 15 minut do ścisłego centrum z Bielan czy Żoliborza. W godzinach największego szczytu.
Kiedyś rzuciłem podobny pomysł na umieszczanie w mobilne.net tras dalekobieżnych, omijających główne drogi. Szybszych, choć po drogach niższych kategorii. Ale o jako takim komforcie jazdy.
Jakoś nie wypaliło, można jednak do koncepcji wrócić. Zanim nas Minister Polaczek zawali superszybką siecią dróg. No matter, czy przed Euro 2012, czy już po. Albo nim palnie nam inne teżewe a la polonaise. Wtedy se nasze nawigatory pochowamy do dolnej szuflady. Nastąpi czas krainy wiecznej szczęśliwości. W pobliskim mi Kanałku będzie płynąć mleko i miód. A ja wreszcie nie będę musiał zapieprzać do Tesco. Chyba, że po same jajka. Bo w opisie standardów Eldorado nigdzie nie znalazłem darmowych jajek.
No, dobra. Już nie truję. Idę wyprowadzić psa.
-
Witamy z powrotem, a na wstępie chce podziękować za reakcje na błąd, w moderowanej przez Ciebie kategorii, który zgłosiłem Ci niedawno. Problem rozwiązany.
Według ilości punktów może i zostałeś zdublowany ale dla mnie gdy policzę logiczność tych które Cię zdublowały, to i tak jesteś na pierwszym miejscu.
Jak załapałem że Andy wprowadza swoje z książki telefonicznej, a na dodatek ustawił mi pod domem „Możliwą Kontrole Radarową” w miejscu gdzie ja w życiu Policji lub Milicji nigdy nie widziałem, to omijam z daleka kategorie przez niego zdominowane.
Spróbowałem przegryźć się przez zagadnienie opisane w twoim poście powyżej i przyznam szczerze, że jako mieszkaniec Warszawy i częsty stacz w różnych korkach spowodowanych przez ludzi zawalacych pas ruchu nie dla nich, nie widzę szans powodzenia i sukcesu wyżej wspomnianej kategorii. Proponowane przez Ciebie kategoria powinna zawierać interaktywne ikony i ostrzeżenia zmieniające swój opis i działanie zależnie od pory dnia, a tego chyba nie da się zrobić. Dodatkowo, to AM3 zamula się każdym dodatkowym POI i przy kilku tysiącach punktów zaczyna słabnąć, a AM 4 ma własne poważniejsze problemy i nie posiada własnego serwisu POI MOBILNE NET.
-
Moi, fakt, że ja z prowincji ale czasem do stolicy zawitam i mam podobne uwagi do jazdy po pasach. Ja z tych od środkowego pasa. Nie wiem jak zrealizujesz swój pomysł ale chyba mi się podoba.
Powhatan,
... i nie posiada własnego serwisu POI MOBILNE NET
nie denerwuj się, już niedługo, przed wakacjami ... ;)
-
nie denerwuj się, już niedługo, przed wakacjami ... ;)
Czy znana jest już może jakaś mniej lub bardziej konkretna data?