Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?

  • 38 Odpowiedzi
  • 9457 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline luk94

  • 9
  • Sprzęt: MOOV
Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« dnia: Styczeń 13, 2009, 08:06:01 »
Hej wszystkim!

Jestem tu nowy i od razu mam jakiś problem;) Otóż czy orientujecie się może która wersja mapy europy ma solidne pokrycie większości krajów? Otóż czasem trochę podróżuję i do tej pory używałem laptopa jako navi ale zaczęło mnie to męczyć. Chciałem się przesiąść na AM 5.3 i tak zrobiłem ale chyba troszkę się rozczarowałem ale wydaję mi się ze od starszej mapy w am 5.05 ta nowa ma mniejsze pokrycie jeśli idzie o kraje "dzikie" oraz Skandynawię.

Czy mam rację?

*

Offline plesniak

  • ***
  • 489
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: smart Media-System TomTom
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 13, 2009, 08:33:24 »
Podajesz wersję oprogramowania a nie wersję map. Z własnych obserwacji najewiększe pokrycie jest w 0812.
Paweł

*

Offline akubit

  • Ekspert GPS
  • ******
  • 4001
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Navroad Vivo Plus, Huawei Honor 6
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 13, 2009, 08:42:21 »
Czy mam rację?

Nie masz. Obecna mapa jest mapą NAVTEQa, poprzednio była od TeleAtlasa. O ile w zachodniej Europie wielkich różnic między nimi nie ma, to w krajach "dzikich" (chyba, że mamy inne na myśli) wyraźną przewagę ma NAVTEQ. Nie wiem jak jest w Skandynawii, ale wydaje mi się, że nie powinno być wielkich różnic, podobnie jak w zachodniej Europie.

*

Offline igab

  • *****
  • 1119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Clarion Map780+AM6.6EU
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 13, 2009, 10:38:22 »
W Skandynawii pokrycie siecią drogową jest "na oko" identyczne,
ale na "starych" mapach TeleAtlas'u było super pokrycie bardzo użytecznymi POI (kempingi, parkingi, miejsca odpoczynku) - teraz nie ma nic.
Dodatkowo brakuje w wielu przypadkach informacji o płatnej drodze.

*

Offline puniek

  • ******
  • 4617
  • Sprzęt: Samsung Galaxy S7 EDGE SM-G935F
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 13, 2009, 10:53:25 »
W Skandynawii pokrycie siecią drogową jest "na oko" identyczne,
ale na "starych" mapach TeleAtlas'u było super pokrycie bardzo użytecznymi POI ...
Szczególnie w zakresie bankomatów w Republice Federalnej Niemiec....  :E :E :E :E :E :E
ISTQB Certified Tester

*

Offline robay

  • 23
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 13, 2009, 11:03:20 »
Potwierdzam. Navteq sprawdza się ogólnie lepiej w Europie Środkowej i Wschodniej. W Europie Zachodniej jest różnie... Dokonałem na własny użytek dosyć dogłębną analizę porównując mapę Teleatlasa i Navteqa i weryfikowałem dane porównując do zdjęć satelitarnych. Patrząc np. na Hiszpanię, to Teleatlas jest dokładniejszy jeżeli chodzi o małe miejscowości (bardzo małe), Jeżeli chodzi o duże miasta, to lepiej sprawdza się Navteq. Na pierwszy rzut oka Teleatlas jest bardziej szczegółowy, tzn. nawet są alejki w parkach i skwerach, pytanie tylko na ile te dane komuś będą potrzebne? Oczywiście, używając nawigacji do wędrówek pieszych zamiast obchodzić park w koło, nawigacja ma szansę wyznaczyć trasę przez park. Jednak w tempie pieszego możemy bez trudu analizować mapę na bieżąco i samemu korygować trasę. Jeżeli chodzi już o ulice, to na pierwszy rzut oka Teleatlas ma ich w niektórych miejscach więcej, ale po przeanalizowaniu ze zdjęciami satelitarnymi, okazuje się, że większa ilość uliczek, to często szersze chodniki i alejki dla pieszych - całkiem możliwe, że ruch na nich jest dopuszczony np. dla mieszkańców (chociaż mało prawdopodobne), ale i tak jazda w takich miejscach nie ma sensu (większość jest fizycznie nieprzejezdna), i w przypadku użycia map Teleatlasa z algorytmem "trasy krótkiej" trasy mogą być wyznaczane błędnie. Wniosek taki, że jazda z Navteq powinna być mniej kłopotliwa. Teleatlas stara się za wszelką cene podkreślać drogi wielopasmowe dwu jezdniowe, co skutkuje, że pas rozdzielający dwa kierunki jazdy jest dosyć szeroki i często komplikuje to skrzyżowania z takim drogami, które oglądane na mapie nie odzwierciedlają rzeczywistości. Navteq rozdziela szerszym pasem drogi wtedy, kiedy w rzeczywistości ten pas jest także odpowiednio szeroki, dzięki czemu skrzyżowania z takimi drogami powinny sprawiać mniej kłopotów. Oczywiście jazda z Teleatlasem nie będzie niemożliwa, ale kiedy będziemy dojeżdżać do takiego skrzyżowania i spojrzymy na ekran nawigacji, to w pierwszej kolejności możemy być wygłupieni.
Poniżej przykłady...

Skrzyżowanie w Palma de Majorka...

TELEATLAS



NAVTEQ




Widok rzeczywisty



Widzimy dokładnie, że na zdjęciu satelitarnym w miejscu skrzyżowania pas rozdzielający dwa kierunki jazdy jest symboliczny, samo skrzyżowanie to jeden wielki asfaltowy plac. Navteq uprościł tą sytuację i droga dwujezdniowa nie jest tak rozdzielona, dzięki czemu skrzyżowanie wygląda poprawnie. W Teleatalsie pojawia się dodatkowy pas łączący dwa kierunki, a jadąc od lewej i skręcając w górę mamy wrażenie jakby należało wjechać pod prąd i dopiero odbić w prawo.
Druga sprawa na mapie Teleatlasa widzimy sporą rzekę, na Navteq strumyczek... Patrząc na zdjęcie satelitarne trudno dostrzec cokolwiek... Można przyjąć, że faktycznie płynie tam jakaś wąska rzeczka, lub ściek wody deszczowej. Jadąc w takim miejscu z Teleatlasem będziemy szukali mostu i rzeki, z Navteq tego problemu nie będzie - nie jest to wprawdzie sprawa kluczowa, ale jednak. Można też zauważyć inny przebieg uliczek po lewej. Zamieściłem z przyczyn technicznych tylko fragment widoku z satelity, ale wierzcie mi na słowo te uliczki z Teleatalsa nie istnieją - są to bardzo wąskie chodniki, które trudno na zdjęciu dostrzec nawet w dużym powiększeniu. Szczęśliwie Teleatlas wyłączył je z ruchu...



Inny przykład...

TELEATLAS




NAVTEQ




Widok rzeczywisty




Przykład dotyczy drogi w postaci zakola widocznej na mapie Teleatlasa poniżej kursora pozycji (dolna strzałka kursora).
I tutaj znowu widzimy, że w TA droga jest połączona z siecią uliczek powyżej i to w trzech miejscach.
Na zdjęciu satelitarnym niczego takiego nie ma. Idzie tam chodnik po którym można wejść wyżej, ale nie można tam formalnie wjechać.
Oczywiście zdaję sobię sprawę, że na forum nie widać tego dokładnie, bo zdjęcie jest automatycznie pomniejszane, ale jak ktoś nie wierzy mi na słowo, to może sobie ściągnąć to zdjęcie TUTAJ http://rapidshare.com/files/182720089/Real_View.png

Powyższe przykłady mają tylko charakter poglądowy, nie koniecznie kluczowy. Takich rzeczy jest całe mnóstwo.
Analizując wsie w północnych Niemczech, także zdarzało się, że TA był dokładniejszy w niektórych przypadkach a w innych Navteq bardziej odzwierciedlał rzeczywistość. Jedyny minus dla Navteq, to taki, że często ignoruje wsie skłądające się z jednej ulicy i kilku domów. Problem polega na tym, że Navteq nie oznacza w takich miejscach miejscowości, tylko nazywa taką samą nazwą ulicę. Powoduje, to, że wieś istnieje na mapie, ale nie można jej znaleźć w bazie danych jako miejscowość. Naszczęście taka sytuacja ma charakter incydentalny i raczej nie powinna wpływać na ogólną jakość mapy - chyba, że ktoś będzie chciał znleźć jakieś gospodarstwo rolne oddalone w promieniu 30km od cywilizacji, i jak będzie miał pecha, to może mieć problem z odszukaniem nazwy w bazie danych, wtedy pozostaje analiza mapy papierowej i ręczne znalezienie miejscowości w nawigacji. Jak już jednak wspomniełem, sytuacja ta nie jest regułą i nie dotyczy z definicji takich małych wsi, po prostu zdarza się czasami.

PODSUMOWANIE

Mapy Navteq zdają się wygrywać na polu większych miast w Europie Zachodniej. Dokładność jest mniejsza w małych miejscowościach, ale też nie jest to twardą regułą i może różnie wyglądać w różnych krajach. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej Navteq zdaje się być lepszy oczywiście nie dotyczy to map przejazdowych, bo tutaj sprawa może być sporna.
Takich i innych przykładów można podawać więcej, analizując je z różnych punktów widzenia. Wiadomo, że to co jest istotne dla jednego kierowcy, dla drugiego może nie być takie ważne itd.
Obie mapy są ogólnie dobre, a cała reszta to sztuka kompromisu, jednak w określonych przypadkach np. w metropoliach zachodnich państw Navteq zdaje się być mniej kłopotliwy.
Prawdziwy test jednak dokonuje się podczas jazdy, dlatego najlepiej niech piszą Ci, co mieli okazję jeździć z obiema mapami po Europie. Należy tylko pamiętać, że pojedynczy incydent nie może świadczyć o ogólnej jakiści mapy i trzeba szukać potwierdzenia w powtarzalności problemu. Jedna mapa może lepiej sprawdzać się w jedym miejscu a druga w innym...
Mapa TA powinna być teoretycznie lepsza, kiedy korzystamy z trybu "pieszego".

Pozdr.
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 18:46:50 wysłana przez robay »

*

Offline igab

  • *****
  • 1119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Clarion Map780+AM6.6EU
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 13, 2009, 11:24:19 »
 :ok:
"Kopara" mi opadła.

*

Offline akubit

  • Ekspert GPS
  • ******
  • 4001
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Navroad Vivo Plus, Huawei Honor 6
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 13, 2009, 11:35:04 »
Świetny test!
Co do rzeczki na pierwszym zdjęciu satelitarnym, to rzeczywiście widać tam wąski strumyczek, ale też szerokie koryto i spore mosty na drodze i chodniku. Tak, że widocznie Teleatlas robił mapę jak była spora ulewa  :E

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 13, 2009, 12:31:17 »
Po pierwsze, dzięki za fajny tekst  :ok:

Cytat: robay
... a jadąc od lewej i skręcając w górę mamy wrażenie jakby należało wjechać pod prąd i dopiero odbić w prawo.

Ależ nie, popełniłbyś wykroczenie, powinieneś jechać tak jak AM wyznaczy trasę,
w żadnym wypadku nie powinieneś pchać się pod prąd, żeby ominąć tą malowaną wysepkę.


Cytat: robay
...ale wierzcie mi na słowo te uliczki z Teleatalsa nie istnieją - są to bardzo wąskie chodniki,
które trudno na zdjęciu dostrzec nawet w dużym powiększeniu. Szczęśliwie Teleatlas wyłączył je z ruchu...

Na słowo nie uwierzę :) sam piszesz, że tam nie byłeś, a zdjęcia sat. bywają zwodnicze.
Za to z (skromnego) doświadczenia wiem, że jeśli te drogi są i są przejezdne na mapie TA to można nimi przejechać
doświadczyłem tego w Dolomitach, gdzie znajomi nagle zniknęli mi z oczu w małym miasteczku,
oni byli tam nie pierwszy raz i skrócili sobie drogę właśnie takim 'wąskim chodnikiem' (miejscowi też tak jeździli)
Na mapie TA ta uliczka była, niestety nie pamiętam już dokładnie miejsca by porównać teraz z mapą Navteq.
Po tym zdarzeniu przyglądałem się baczniej takim bardzo niepozornym uliczkom i wypatrzyłem ich jeszcze kilka.
Wszystkie były na mapie, a jeśli był tam zakaz ruchu to był i na mapie.
Na sytuację odwrotną (jest przejezdna na mapie, a nie da się przejechać) nie trafiłem.
To było tylko kilka miasteczek w Dolomitach więc nie będę generalizował, ale wystarczyło bym miał wątpliwości
czy da się to ocenić tylko patrząc na zdjęcia

Cytat: robay
ale jak ktoś nie wierzy mi na słowo, to może sobie ściągnąć to zdjęcie TUTAJ http://rapidshare.com/files/182720089/Real_View.png

2h15min czekania, potem się okaże, że ktoś był szybszy ... raczej odpuszczę  :| 
to z Google maps czy czegoś podobnego? Powinno dać się uzyskać bezpośredniego linka ...

Mi się w mapach TA podoba znakomicie przemyślana przejrzysta kategoryzacja,
TA używa do 2x więcej kategorii dróg niż Navteq i robi to sensownie,
również odnoszę wrażenie że skomplikowane skrzyżowania rysuje dokładniej,
choć nie miałem okazji tego bezpośrednio porównywać na trasie
Dorzucę linka do postu gdzie też zamieściłem kilkascreenów do porównania,
będzie pasował do tego wątku:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=111528.msg789149#msg789149
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 13, 2009, 13:19:54 »
Wersja 5.1.1 ma lepsze pokrycie niż 5.3
No fajnie. W weekend przejeżdżałem przez Wiedeń od strony Drassenhofen i to co jest w odległości około 10km od Wiednia to jedna wielka masakra. Zaznaczam, że 2 tygodnie wcześniej jechałem na 5.1.1 i było ok.

Dlatego jestem za tym, aby stare mapy działały z nowszymi wersjami programu.

*

Offline EMWU

  • 32
  • Sprzęt: NavRoad DUXO, Navroad NR450BV + AM Europe
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 13, 2009, 16:14:47 »
Wersja 5.1.1 ma lepsze pokrycie niż 5.3
No fajnie. W weekend przejeżdżałem przez Wiedeń od strony Drassenhofen i to co jest w odległości około 10km od Wiednia to jedna wielka masakra. Zaznaczam, że 2 tygodnie wcześniej jechałem na 5.1.1 i było ok.

Dlatego jestem za tym, aby stare mapy działały z nowszymi wersjami programu.

no to po jaką cholerę wypuszczają takie aktualizację... ma być coraz lepiej a jest - z tego co mówicie - coraz gorzej.
instaluje każdą nową wersję oprogramowania i map w nadziei, że mam coraz lepiej działającą wersję, coraz lepsze pokrycie terenu. a tu takie jaja. 

*

Offline puniek

  • ******
  • 4617
  • Sprzęt: Samsung Galaxy S7 EDGE SM-G935F
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 13, 2009, 16:19:16 »
no to po jaką cholerę wypuszczają takie aktualizację... ma być coraz lepiej a jest - z tego co mówicie - coraz gorzej.
instaluje każdą nową wersję oprogramowania i map w nadziei, że mam coraz lepiej działającą wersję, coraz lepsze pokrycie terenu. a tu takie jaja. 
Na tyle wpisów tylko jeden był o tym, że poprzednia mapa, od teleatlasa była lepsza oraz jedna osoba pisała, że więcej było POI ... chociaż zaraz ja udowodniłem, że w dziedzinie POI jest wręcz odwrotnie.
Trzeba czytać tekst ze zrozumieniem.
ISTQB Certified Tester

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 13, 2009, 17:09:31 »
Cytat: EMWU
Wersja 5.1.1 ma lepsze pokrycie niż 5.3
W weekend przejeżdżałem przez Wiedeń od strony Drassenhofen i to co jest w odległości około 10km od Wiednia to jedna wielka masakra.

no to po jaką cholerę wypuszczają takie aktualizację...

Ok. 10 km na północ od Wiednia leży Fohrenhain i patrząc z grubsza
nie widzę tam żadnych istotnych różnic między tymi mapami,
nawet mapa Navteqa jest bardziej szczegółowa, zawiera drogi gruntowe których brak na mapie TA.
Nie wiem więc co u iceneona znaczy masakra ...
Poza tym obaj producenci map deklarują dla Austrii pokrycie 100%.
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline robay

  • 23
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 13, 2009, 17:54:51 »
Ponieważ widzę, że test wywołuje powoli szerszą dyskusję, napiszę dlaczego powstał.
Mogłem to oczywiście zrobić na wstępie samego testu, ale wtedy byłbym stronniczy, a test nie ma z założenia preferować żadnej z map.
A więc, żeby dalsza część tego wątku dotyczyła wymiernie opisowych faktów dotyczących bezstronnego porównania map, a nie polemiki na temat, kto ma rację, zrzeszając po jednej stronie zwolenników map Teleatlasa, a po drugiej Navteq, powiem, że ja osobiście preferuję mapy Teleatlasa - z nimi zawsze jeździłem i byłem zadowolony i ze względu na zaufanie do nich - nadal je preferuję.
Po co więc zrobiłem ten test? A no po to, że jak pewnie duża część użytkowników AM ubolewam nad zmianą dostawcy map. Miałem do czynienia z mapą Polski od Navteq i powiem szczerze gdybym kupił PNA z mapą Navteq na Polskę, to bym się chyba załamał i nie patrząc na gwarancję w pierwszej kolejności bym odblokował sprzęt i zakupił mapy od konkurencji. Na szczęście nie mam tego problemu.
Dlatego stanąłem przed dylematem, przed którym stanie nie jeden czytelnik tego forum, mianowicie, czy pojechać za granicę ze starszą wersją i mapami TA, czy skorzystać z dobrodziejstw nowszej wersji i zaryzykować Navteq. Widząc spore różnice analizując mapy, postanowiłem sprawdzić, jak się to odnosi do rzeczywistości robiąc porównanie do zdjęć satelitarnych. Wnioski z tego testu są tylko takie (o czym można przeczytać kilka postów wyżej), że każda z tych map będzie się lepiej sprawdzać w jednym zastosowaniu (kraj, tryb pracy), a druga w innym.
Wnioski jakie wysunąłem, wynikają z tego, że spodziewałem się czegoś gorszego po Navteq, a okazało się, że nie jest aż tak źle. Zarówno Teleatlas jak i Navteq nie jest bez wad, a przykłady, które zamieściłem mają tylko pokazać, że w niektórych sytuacjach Navteq wydaje się bardziej odwzorowywać rzeczywistość z punktu widzenia nawigacji samochodowej. Z drugiej strony można od razu stwierdzić, że bez porównania będzie gorsza w przypadku korzystania z algorytmów jak np. tryb pieszy.
Ja osobiście też wolałbym, aby TA nadal gościł w AM, ale jest, jak jest...
W tym miejscu mógłbym zakończyć ten post, ale ponieważ kilka kwestii zostało podważonych, więc ulegnę prowokacji i spróbuję jeszcze raz rozwiać wątpliwości dotyczące tylko i wyłącznie tych przykładów, żeby wyraźnie było widać, że nie są bezpodstawne. W tym miejscu jeszcze raz podkreślam, że nie ma to na celu wykazać, że mapy Navteq są lepsze, tylko, że mają także swoje dobre strony. A jeżeli teraz ktoś ma wątpliwości co do map, to mogę powiedzieć, że na Europę Zachodnią osobiście polecam mapy TA, tylko, że w tym miejscu test przestaje być neutralny, bo preferuje mapy od TA.

Więc po kolei...

Ależ nie, popełniłbyś wykroczenie, powinieneś jechać tak jak AM wyznaczy trasę,
w żadnym wypadku nie powinieneś pchać się pod prąd, żeby ominąć tą malowaną wysepkę.

Tym przykładem nie chcę sugerować, że ktoś widząc takie skrzyżowanie pojedzie pod prąd. W takiej sytuacji AM poinformuje o skręcie w lewo i to wystarczy, reszta należy do kierowcy, w tym przestrzeganie przepisów. Należy jedank wziąć pod uwagę, że są i tacy, którzy częściej patrzą w ekran nawigacji niż w przednią szybę i lusterka. Widząc takie skrzyżowanie kilometr przed manewrem, wyrabiamy sobie pewien wizerunek i nastawiamy się na to. Po dotarciu do skrzyżowania zaskoczenie, bo wszystko wygląda trochę inaczej, a dodatkowo np. wyjeżdżający autobus zasłonił nam widok, który odbiega od tego z ekranu nawigacji, a kilku tubylców zdążyło dać po klaksonach zanim mrugnęliśmy powiekami... Jeżeli chodzi o przypadek z TA, to wystarczyłoby przesunąć odcinek łączący oba kierunki o 1,5 cm w prawo (według zamieszczonych zrzutów) i sprawa jest rozwiązana nie komplikując przy tym przebiegu dróg za skrzyżowaniem. Patrząc w taki sposób, że nie ma znaczenia jak przebiega skrzyżowanie, bo należy jechać zgodnie z zasadami, a nie dokładnie jak pokazuje ekran, możemy w dalszej kolejności pominąć np. ronda, bo niby po co mają być- wystarczy informacja o kierunku jazdy, przecież nikt przez środek ronda po kwiatkach nie pojedzie, a i finalny rozmiar pliku map będzie mniejszy... Z zasady jednak ten wątek ma służyć ocenie map, bo do tego został powołany, dlatego proszę uprzejmie nie łapać mnie za słówka, bo skoro o tym napisałem, to nie po to aby czepiać się, że np. droga przebiega za blisko budynku i ktoś może sobie lusterko urwać, tylko w konkretnym celu. Jak napisałem w teście, to co ma dla jednego znaczenie, dla drugiego nie ma.
Robiąc jakikolwiek test należy patrzeć obiektywnie, a nie zakładać, że nawigacja jest tylko dla zawodowych kierowców.

Na słowo nie uwierzę :) sam piszesz, że tam nie byłeś, a zdjęcia sat. bywają zwodnicze.
Za to z (skromnego) doświadczenia wiem, że jeśli te drogi są i są przejezdne na mapie TA to można nimi przejechać
doświadczyłem tego w Dolomitach, gdzie znajomi nagle zniknęli mi z oczu w małym miasteczku...
...oni byli tam nie pierwszy raz i skrócili sobie drogę właśnie takim 'wąskim chodnikiem' (miejscowi też tak jeździli)
Na sytuację odwrotną (jest przejezdna na mapie, a nie da się przejechać) nie trafiłem.

Po pierwsze: pisałem już, że w małych miejscowościach Navteq jest gorszy...
Po drugie: przeanalizujmy przykład dokładniej...

TELEATLAS



RZECZYWISTOŚĆ




Lewy wjazd wskazany zieloną strzałką... Po lewej stronie mamy mur posesji po prawej murek odgradzający zieleń.... A szerokość tego "chodnika-drogi"? Poniżej stoją zaparkowane samochody i jak widać nie są to ciężarówki.... Przejazd przez to miejsce jest raczej niemożliwy, chyba, że jednośladem... Ale załóżmy na potrzeby tej analizy, że ktoś zechce wjechać tam na Jamesa Bonda, na dwóch kołach... Pytanie: po co? Na mapie TA (czerwony znak zapytania) drogi są wyłączone z ruchu, załóżmy więc, że celem był ten piaszczysty odcinek i dojazd do pierwszych posesji...
Spójrzmy zatem na widok rzeczywisty wyłączonych z ruchu uliczek w TA...



Jak widzimy (mam nadzieję, że to widać) w uliczkach mamy sporą ilość samochodów, więc jednak są przejezdne....

Jak to wygląda u Navteq...



Tutaj uliczki są przejezdne i co więcej, można tam wjechać "normalnie" z głównych dróg, a nie po kaskadersku...
Mamy więc przykład na odwrotną sytuację - rzeczywiście można jeździć, w TA nie. Teoretycznie można tam wjechać, praktycznie w zasadzie nie.
Nie analizuję tak dokładnie pozostałych wjazdów, bo tam w ogóle wydaje się to być bezsensem, a gdyby nawet, to pytanie, jakie znaczenie ma to dla potencjalnego obcokrajowca? Mieszkańcy poradzą sobie bez nawigacji.
Statystyczna większość kierowców raczej wybierze normalne drogi...
Proszę też zauważyć ważną, rzecz... Aby wyprostować pewne wątpliwości i jednocześnie podpiąć się pod inne postulowane zagadnienia, wykorzystałem dokładnie ten sam przykład, nie przeszukiwałem całej Europy, żeby znaleźć potwierdzenie na swoje tezy, bo nie było nawet takiej potrzeby i sensu...

Mam zatem nadzieję, że przekonałem sceptyków, że analizowane przeze mnie przykłady są zrobione rzetelnie...
Jeszcze raz powtarzam, że nie mają one na celu udowodnić wyższości Navteq nad TA (ani odwrotnie), bo jest to niemożliwe, ale pokazać, że mapy Navteq też mają swoje dobre strony.
Poza tym na tak małej ilości przykładów nie można budować wizerunku całości jakiejkolwiek mapy.
Dlatego ważne są uwagi tych co jeżdżą częściej po Europie i mają możliwość porównywania tych map. Ważne też, żeby obie mapy pochodziły z Automapy, bo w innych produktach może to wyglądać inaczej, poza tym ważne jest jakie decyzje "podejmują" algorytmy z Automapy we współpracy z Navteq - sama mapa to nie wszystko...
Sam test dotyczy tylko tych konkretnych przykładów i im podobnych, wykonanych na terenie Hiszpanii i Niemiec, więc jeszcze kilka krajów zostało. Więcej może sobie każdy we własnym zakresie poszukać. I znowu powtarzając to samo: realia muszą potwierdzić kierowcy i praktyczne zastosowanie map, jednak nie w oparciu o jedną wioskę, czy nawet kraj, tylko w szerszym ujęciu. Wtedy będziemy dokładnie wiedzieć co i jak. Jeżeli się okaże, że mapy Navteq'a nie sprawdzają się w większości krajów, to pozostanie się cofnąć do starszych wersji AM, albo czekać na kolejne zmiany...



« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 19:09:36 wysłana przez robay »

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 13, 2009, 19:40:06 »
Cytat: robay
Widząc takie skrzyżowanie kilometr przed manewrem, wyrabiamy sobie pewien wizerunek i nastawiamy się na to. Po dotarciu do skrzyżowania zaskoczenie, bo wszystko wygląda trochę inaczej,
Patrząc w taki sposób, że nie ma znaczenia jak przebiega skrzyżowanie, bo należy jechać zgodnie z zasadami, a nie dokładnie jak pokazuje ekran, możemy w dalszej kolejności pominąć np. ronda ...
Robiąc jakikolwiek test należy patrzeć obiektywnie, a nie zakładać, że nawigacja jest tylko dla zawodowych kierowców.

Robay, jednak popolemizuję ... bo lubię ;)
Po pierwsze widząc to skrzyżowanie kilometr przed manewrem nie zobaczysz żadnych szczegółów
nie ta skala, nie ma więc mowy o żadnym 'wizerunku'.
Po drugie uważam, że to jednak TA ma to skrzyżowanie narysowane dokładniej.
Spójrz na screeny z załącznika, TA nie pozwoli jechać inaczej niż prawidłowo,
a na mapie NTQ można wymusić przebieg trasy fizycznie niemożliwy, tam jest błąd mapy wynikły z jej uproszczenia.
i w realu jeśli przegapisz jedyny prawidłowy moment skrętu mapa NTQ poprowadzi Cię (o ile zdąży zrekalkulować trasę)
przez wysepkę/trawnik/barierkę czy co tam jest w rzeczywistości.
Nie jestem zawodowym kierowcą, ale dla mnie Teleatlasowa wersja tego skrzyżowania jest nieco bardziej czytelna
i wierniej oddaje rzeczywistość. Obie są OK, ale ta z TA jednak bardziej do mnie przemawia :)
A propos rond, oglądałeś to 'magiczne rondo' z linka który przytoczyłem?
Ono też wierniej jest pokazane na mapie TA, NTQ pozwolił sobie tam na wyraźne uproszczenie.

Cytat: robay
Lewy wjazd wskazany zieloną strzałką... Po lewej stronie mamy mur posesji po prawej murek odgradzający zieleń...
...
Jak widzimy (mam nadzieję, że to widać) w uliczkach mamy sporą ilość samochodów, więc jednak są przejezdne...

Faktycznie wygląda tam wąsko, ale przecież w TA ten odcinek jest zablokowany (zakazu nie widać na Twoim screenie)
nie ma więc możliwości żeby nawigacja została źle poprowadzona.
Samochody w uliczkach obok to też słaby argument, to mogą być ulice z zakazem ruchu nie dotyczącym mieszkańców.
Na podstawie zdjęć satelitarnych nie odważę się stwierdzić, że na mapie TA jest błąd.

A czy Navteq jest gorszy? Nie mam pojęcia, może nawet jest lepszy, wizualnie nardziej do mnie przemawia Teleatlas
ale żeby wyrobić sobie zdanie, którego miałbym publicznie bronić,
to najpierw musiałbym przejechać kilka tysięcy km po kilku krajach o pełnym pokryciu na obu mapach
(i to nie po autostradach) używając jednocześnie obu wersji. Na razie nie miałem takiej okazji.
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline igab

  • *****
  • 1119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Clarion Map780+AM6.6EU
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 13, 2009, 20:25:57 »
A czy Navteq jest gorszy? Nie mam pojęcia, może nawet jest lepszy, wizualnie nardziej do mnie przemawia Teleatlas
ale żeby wyrobić sobie zdanie, którego miałbym publicznie bronić,
to najpierw musiałbym przejechać kilka tysięcy km po kilku krajach o pełnym pokryciu na obu mapach
(i to nie po autostradach) używając jednocześnie obu wersji. Na razie nie miałem takiej okazji.
Jestem posiadaczem kilku tysięcy kilometrów śladów ze Skandynawii większość to Norwegia jeśli chcesz analizować mogę udostępnić. :)

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 13, 2009, 20:49:13 »
A skąd wezmę widoki? :ohreally:
Ale jeśli chcesz się podzielić, wiem kto się ucieszy i zrobi z nich dobry użytek :)
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline igab

  • *****
  • 1119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Clarion Map780+AM6.6EU
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 13, 2009, 20:52:45 »
Jak masz na myśli support to się spóźniłeś - trochę wysłane z opisem problemów - na mapach TA :E

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 13, 2009, 21:35:39 »
Nie mam na myśli nic komercyjnego, chodzi o UMP który już przekroczył granice PL
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 13, 2009, 21:55:23 »
Ok. 10 km na północ od Wiednia leży Fohrenhain i patrząc z grubsza
nie widzę tam żadnych istotnych różnic między tymi mapami,
nawet mapa Navteqa jest bardziej szczegółowa, zawiera drogi gruntowe których brak na mapie TA.
Nie wiem więc co u iceneona znaczy masakra ...
Poza tym obaj producenci map deklarują dla Austrii pokrycie 100%.

Nie w tą stronę. Kierunek Poysdorf, Drasenhofen.

Pisałem około 10 km. Nie wiem czy dokładnie tyle :) Będę tam jechał ponownie za niecałe 2 tygodnie to napiszę dokładnie w którym miejscu się to znajduje.

W pobliżu Wiednia jest budowana autostrada i tam co chwila wskaźnik GPS wyłazi poza trasę, nawet na 300 metrów od narysowanej w AutoMapie, a tak naprawdę nieistniejącej już od chyba pół roku. Jak pisałem, jechałem tam 2 tygodnie wcześniej na wersji 5.1.1 i dosłownie w jednym miejscu na odcinku kilkuset metrów jedynie się zdarzyło coś takiego. Stąd moje stwierdzenie, że akurat w tym miejscu jest fatalnie.

Nie jest to może jakiś straszny błąd, który by denerwował, ale jest.

Jak zbudują tam autostradę, a idzie im błyskawicznie, to na pewno będzie ok.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2009, 21:58:40 wysłana przez iceneon »

*

Offline robay

  • 23
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 13, 2009, 23:22:45 »
Robay, jednak popolemizuję ... bo lubię ;)

OK  :wink:

...a na mapie NTQ można wymusić przebieg trasy fizycznie niemożliwy, tam jest błąd mapy wynikły z jej uproszczenia.
i w realu jeśli przegapisz jedyny prawidłowy moment skrętu mapa NTQ poprowadzi Cię (o ile zdąży zrekalkulować trasę)
przez wysepkę/trawnik/barierkę czy co tam jest w rzeczywistości.

Pod tym względem się zgodzę. Prawidłowo w takim przypadku powinna być wzięta poprawka, polegająca na dalszej jeździe prosto i nawrotce w pierwszym możliwym miejscu oraz powrót i prawidłowy skręt w prawo - to niezbity fakt... Pytanie tylko, po co robić takie wymuszenie? W przypadku ewentualnego remontu takiego skrzyżowania i tak będzie wszystko przeorganizowane. Jeżeli jednak panowie z NTQ zdecydują się sami zablokować taki odcinek np. z wyżej wymienionego powodu, to niech sami piją piwo, które naważyli...  :E A docelowo i tak ucierpią niestety użytkownicy...  :-?

Ono też wierniej jest pokazane na mapie TA, NTQ pozwolił sobie tam na wyraźne uproszczenie.

Właśnie te uproszczenia mnie na początku trochę zdenerwowały, bo też lubię jak jadąc, widzę stan faktyczny drogi, a nie uproszczony. Jednak zastanawiając się na tym poszukałem ewentualnej korzyści z tego i znalazłem właśnie taką... Generalnie posuwając się w kierunku w prawo (lub na wschód jak ktoś woli) główna droga przechodzi w dwujezdniową także w NTQ, ale na zdjęciach satelitarnych widać, że tam jest już spory pas rozdzielający. Pytanie więc, czy owe uproszczenie na tamtym odcinku jest celowo zamierzone, czy przypadkowe? Jeżeli to pierwsze, to oczywiście można zbierać "za" i "przeciw". Jeżeli jednak to drugie, wynikające np. z kiepskiej analizy zdjęć satelitarnych bądź lotniczych, to możemy się spodziewać, że będzie gdzieś miejsce, w którym takie uproszczenie się zemści robiąc ogólny zamęt. Trudno więc gdybać, trzeba by zapytać twórców NTQ, czym się kierują w takich przypadkach i czy jest to celowe? Tak, czy inaczej nie poznamy tej odpowiedzi, bo nawet gdyby, to i tak nikt się raczej nie przyzna w dobie takiej konkurencji do tego typu błędów, które są na każdym kroku - analizowałem też bodajże Toledo w Hiszpanii i w TA był ładny dwujezdniowy wiadukt przez rzekę, a w NTQ oczywiście uproszczony. Czy tam uproszczenie było uzasadnione nie sprawdziłem, bo z góry uznałem to za coś niepożądanego, dopóki nie zauważyłem, że to zjawisko powtarza się w określonych sytuacjach...

Samochody w uliczkach obok to też słaby argument, to mogą być ulice z zakazem ruchu nie dotyczącym mieszkańców.
Na podstawie zdjęć satelitarnych nie odważę się stwierdzić, że na mapie TA jest błąd.

Właśnie dlatego podstawą są testy w terenie, tylko tak można stworzyć jakiś rzeczywisty obraz, pod warunkiem, że nie będzie dotyczył pojedynczych przykładów, tylko będzie powtarzalny.
Dlatego, jeszcze raz apeluję, żeby Ci co jeżdżą wypowiadali swoje opinie, ale dokonując jakiegoś, chociaż pobieżnego opisu. Stwierdzenie, że w Austrii to "masakra" nic nikomu nie mówi...
Przedstawione przeze mnie przykłady, to tak naprawdę tylko próba wysnucia jakiegokolwiek wyobrażenia, póki nie ma realnych testów, i ewentualne pokazanie, że nie należy aż tak się obawiać nowych map.

A czy Navteq jest gorszy? Nie mam pojęcia, może nawet jest lepszy, wizualnie nardziej do mnie przemawia Teleatlas
ale żeby wyrobić sobie zdanie, którego miałbym publicznie bronić,

Trudno powiedzieć... Ostatnio znajomy jechał do Czech z mapą TA i generalnie nie narzekał. Zauważył tylko, że małe wioski nie mają nazw ulic. Po analizie problemu, zauważyłem, że w NTQ nazwy istnieją, i w dodatku jest jakby więcej dróg, a konkretnie w TA niektóre drogi wyglądają jakby nie były dokończone (w trakcie budowy), a w NTQ ukończone. Tego faktu jednak nie potwierdzę, bo nie analizowałem tego nawet ze zdjęciami satelitarnymi. Można więc niepewnie założyć, że Europie Centralnej może być lepszy NTQ. Jeżeli jednak miałbym wybierać mapę na Europę Zachodnią wybrał bym raczej TA, chociaż ktoś kiedyś wypowiadał się na temat TA i stwierdził, że w Niemczech te mapy są genialne, a np. we Francji mocno nieaktualne... Pytanie tylko jak wspomniana Francja wygląda w NTQ - może z czasem ktoś się wypowie...  Najlepiej mieć przy sobie jedną i drugą mapę, np. AM 5.3 z NTQ i iGO8 z TA, chociaż, chodzą słuchy, że iGO też ma podpisać (lub podpisało) umowę z NTQ - TRAGEDIA!!!  :mad: Jakby co, pozostanie jeszcze Tom Tom, który osobiście do mnie nie przemawia tak jak AM, czy iGO8, ale też ma swoich zwolenników...

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 13, 2009, 23:35:33 »
Cytat: iceneon
Cytat: nocnyMarek
Ok. 10 km na północ od Wiednia leży Fohrenhain ...
Nie w tą stronę. Kierunek Poysdorf, Drasenhofen.
W kwestii formalnej, dokładnie ten, kierunki świata jeszcze rozróżniam  :P
Drugi Fohrenhain jest na zachód w kierunku na Linz i z 10x dalej.


A z tą całą niby-masakrą, to pewnie chodzi o to:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2009, 23:52:50 wysłana przez nocnyMarek »
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 14, 2009, 10:39:23 »
W trakcie jazdy wygląda to trochę inaczej. Jesteś poza trasą itd itp przez kilka dobrych minut. Wyłączam Marzenkę i jest git  :wink:

*

Offline Krakus

  • ****
  • 632
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:11:59 »
A z tą całą niby-masakrą, to pewnie chodzi o to:

Niestety, z mojego (właśnie w Austrii) doświadczenia, mapy Tele Atlasa są zwykle bardziej aktualne - często zawierają drogi (autostrady) już wybudowane (albo dopiero w budowie), ale jeszcze nie otwarte, czego nie zawierają mapy Navtecha.

Co do aktualności w Europie Wschodniej, to najnowsza mapa Polski Emapy (stawiana zawsze jako wzór skopanej kategoryzacji dróg) ma o wiele lepszą kategoryzację (a jest też o wiele bardziej aktualna) niż mapa Navtecha.

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:35:06 »
Dokładnie.
W wersji 5.1.1 program mi obliczał 9 godz. 45 min. a w wersji 5.3 wylicza 10 godz. 55 min. na identycznej trasie. W trakcie jazdy czas się poprawia i są to bodajże dwa nagłe skoki o ponad 30 min. w tył.

Najciekawsze jest jednak to, że Marzenka mówi "pozostało 220km, 2 godz. 50 min. do celu", a program pokazuje 3 godz. 30 min. (km oczywiście są w porządku) po czym mija kilka minut i czas "pozostało" cofa się o 40 min.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2009, 12:43:03 wysłana przez iceneon »

Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:37:11 »
Koledzy czy możecie sprawdzić u siebie:
Mam dwa urządzenia Navroad z AM
- w wersji 5.2 mapy na jednym urządzeniu jest kurort Sankt Moritz w Szwajcarii
- a w wersji 5.3 mapy na drugim - NIE MA GO!

*

Offline puniek

  • ******
  • 4617
  • Sprzęt: Samsung Galaxy S7 EDGE SM-G935F
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:43:33 »
Dokładnie.
W wersji 5.1.1 program mi obliczał 9 godz. 45 min. a w wersji 5.3 wylicza 10 godz. 55 min. na identycznej trasie. W trakcie jazdy czas się poprawia i są to bodajże dwa nagłe skoki o ponad 30 min. w tył.
Te skoki to normalna i prawidłowa rzecz... jest ustawione uwzględnianie przerw 30' co 3h jazdy (ustawienie fabryczne). Jeśli w stosownym czasie nie zrobisz przerwy to te 30 minut jest odejmowane.
ISTQB Certified Tester

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:44:40 »
Dokładnie.
W wersji 5.1.1 program mi obliczał 9 godz. 45 min. a w wersji 5.3 wylicza 10 godz. 55 min. na identycznej trasie. W trakcie jazdy czas się poprawia i są to bodajże dwa nagłe skoki o ponad 30 min. w tył.
T skoki to normalna rzecz... jest ustawione uwzględnianie przerw 30' co 3h jazdy (ustawienie fabryczne)
Sorki nie było tematu.
Oj ja głupi  :mrgreen:

Własnie mi przypomniałeś, że w poprzedniej wersji wykasowałem przerwy.

Cwaniara z tej Marzenki :D
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2009, 12:47:06 wysłana przez iceneon »

*

Offline RUKAT

  • *****
  • 2388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: POCO X3 NFC
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:58:49 »
Wykasowałeś przerwy :-?  no ładnie :S  potem będziemy słuchać w wiadomościach o kolejnym wypadku polskiego autokaru  :]  :E
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy ;o)

*

Offline iceneon

  • ****
  • 995
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrycie Europy-która wersja AM najlepsza?
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 14, 2009, 13:01:30 »
Robię sobie przerwy po 5 min ze trzy lub cztery razy i wystarczy :)
Pasażerowie (nie autokaru :) ) nie narzekają